Skocz do zawartości
Nerwica.com

oligof

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia oligof

  1. oligof

    Limity wizyt- psycholog

    Zadzwoniłam do NFZ-tu. Powiedzieli, że nic nie wiedzą o limitach... Lekarz jednak mówi, że u nich w poradni takie limity są. Skończyło się na tym, że zrezygnowałam z tego leczenia i szukam czegoś w ramach ubezpieczenia. Jednak ostatnia rozmowa z tym lekarzem była niefajna. Boję się, że przerwałam tamto leczenie i zaczynam nowe. Nie wiem, co z tego będzie. W każdym razie teraz czuję się jakaś przygnębiona. Nic mi się już nie chce...
  2. oligof

    Limity wizyt- psycholog

    Tak chyba będzie najlepiej. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Pozdrawiam
  3. oligof

    Limity wizyt- psycholog

    No wiem, że ich zawód. Ale jak w każdym zawodzie, tak i w tym każdy stara się zarobić i zapewnić sobie lepszy byt. Kiedyś pewna P. Psycholog powiedziała, że wiele osób, które czasem chodzi na terapię, jej tak naprawdę nie potrzebuje. Boję się, że przez to, że terapia teraz stanie się płatna, to może też nie być całkiem obiektywna. A ja naprawdę chcę sobie pomóc, ale muszę mieć pewność, że to będzie słuszna i uczciwa pomoc, wtedy mogę się poświęcić. Teraz to tylko słyszę od kogoś, że tak, ponoć są limity. Wierzę, że tak jest, ale nigdzie nie mogę znaleźć tej ustawy (nowej). Chcę wiedzieć, kiedy znów wrócić na NFZ. Jeśli się teraz zdecyduje na terapię, to nie z myślą, żeby zaraz kończyć, bo to bez sensu wydawać pieniądze przez miesiąc, żeby potem zrezygnować.
  4. oligof

    Limity wizyt- psycholog

    Mój terapeut. twierdzi, że mogę chodzić tylko rok i że ten czas się już skończył. Kurcze, boję się, że jak zacznę chodzić na płatną terapię (na którą będę naprawdę musiała oszczędzać), to nigdy nie będę wiedziała, czy powinnam już ją skończyć. Boję się, że ten, kto będzie miał z tego korzyści materialne, będzie chciał ją kontynuować. Tym bardziej, że zasady są takie, że na każdej terapii muszę być. Jak mnie nie będzie, to i tak będę musiała zapłacić. Chociaż wydaje mi się, że cena nie jest jakaś wysoka jak na terapie oczywiście (80 zł), bo wydatek to spory.
  5. oligof

    Limity wizyt- psycholog

    WITAM! Mój psychoterap. powiedział mi, że zmieniły się jakieś przepisy (których nigdzie nie mogę znaleźć) i że nie zostało mi już wiele spotkań z NFZ-tu. Chodzę do ośrodka NZOZ (nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie). Psychoter. powiedział, że mogę dalej się leczyć prywatnie (oczywiście u niego, bo bez sensu rozpoczynać nową terapię). Wiadomo jednak, że są to spore koszty. Nigdzie nie mogę znaleźć tej ustawy mówiącej o limitach spotkań. Jeśli już wykorzystałam swój limit (1 spotkanie w tyg. przez rok), to kiedy będę mogła znów wrócić do ośrodka. Mój psychoterp. nie odpowiedział mi na to pyt. Boję się, że nie dam rady finansowo. Może ktoś słyszał o tej ustawie i pomoże mi znaleźć odpowiednie przepisy. Może też ktoś wie, kiedy będę znów mogła wrócić do badania na NFZ?
×