Skocz do zawartości
Nerwica.com

margaritka85

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia margaritka85

  1. Przepaszam ,że ten mój post jest taki chaotyczny.Faktycznie mogłam się bardziej wyslilić,strasznie ciężko się go czyta.Chodziło mi o to ,że moja matka swoimi chorymi tekstami typu "cały świat wie,że się zmieniłaś " wpędziła mnie w chorobę oraz "zmarnujesz 5 ,10 lat" .Każdy chyba mająć przed sobą w perspektywnie zmarnowanych lat chyba by się załamał.Moja matka natmiast jest szcześliwa ,nie interesują jej zupełnie moja przyszłość lub co ze mną będzie bo jak matka musiałaby być nieodpowiedzialna żeby takie teksty mówić.Sama powinna byc leczona i izolowana .Niedługo straci chyba prace i bardzo jej tak dobrze w koncu los jej odpłaci .Nienawidzę jej za to co mi zrobiła.Nie wiem czy mam depresje pewnie tak ,te wszystkie objawy niestety się wzajemnie przeplatają.Miałam już kilka kryzysów ,załaman nerwowych i każdy jest powodowany przez moją matkę.
  2. papierosy Byłam uzależniona od tytoniu nie pale już jakis tydzien i dobrze mi idzie.Paliłam dośc długo z przerwami i zaczął się u mnie pojawiać tzn.zespół antymotywacyjny tzn.zero motywacji ,wolnej woli ,totalne zniechecenie i wewnetrzena pustka.Ten obajw także nazywa się abulią i wystepuję w róznych uzależnieniach .Wszystko ok nie palę ale jak wrócic do dawnych planów marzeń i dawnych motywacji ?Wystarczy rzucic palenie?Czy może powinno sie przejsc jakiś regresing?
  3. wiem ,że to nie ładnie kogoś oskarżać alewczesnie miałam zupełnie innne problemy wszystko zaczeło sie gdy pozuciłam studia i niezdarzyłam jeszczeznalesc pracy mineło mozez tydzien a moja matka zasypywala mnie tekstami ile tak bedziesz siedziec w domu rok dwa dziesiec i tak mi powtarzałam dzien w dzien ze zmaruje sobie zycie i stało sie tylko ze ona mi je zmarnowała tymi tekstami miałam pozniej wizyte u psychologa ktory stwierdził ze jestem chora mowila mi tez ze cały swiat wie ze sie zmieniłam po prostu zrobiłam mnie chora zawsze trzymałam sie od niej z daleka bo to dla mnie była zawsze chora kobieta ale po porzuceniu studiów byłam słaba i ona to wykorzystała co o tym myslicie objawów shizofreni mam tylko uczucie braku motywacji ale moge miec je rowniez od palenia papierosów ,ciezko mi naawet posprzatac w swoim wlasnym pokoju ,zazwyczaj po proacuje gdzies na krótko rzucam pracę i tak w kółko jak zrzucic z siebie te słowa matki i odzyskać kontrole nad własnym życiem nie potrafie tych jej słow zapomniec nie wiem co mam zrobić zapomnieć wybaczyc się oczyscic się z tego ,straciłam przez nia juz 6 lat podczas kórych nic wlasciwie w moim zyciu wartego uwagi się nie działo wkwie w jakims marazie pstce w która ona mnie wepchneła .Prosze o pomoc.
  4. Biorę abilify i czuję się bardzo dobrze po tym leku ,chyba najlepiej jak do tej pory strasznie drogi jest ten lek nie refundowany bo okolo 300 czy nawet 500 zł.Najfajniejsze jest to ,że nie ma skutków ubocznych typu tycia ,ostatnio jak brałam lek solian dostałam przesraszliwych skutków ubocznych jakoś dystonie mięsni ,aż znalazłam się na pogotowiu i musiano mi robic zastrzyk.Brałam równie leki nawet takie które mogły uszkodzi mi serce naszczescie odstawione są już musiałam wtedy miec robione ekg co miesciac ten lek to serdolec .Brałam także rispolet czy riset nie najlepsze jednak te leki jakies starej generacji i chciało mi sie po nich jesc i w ogóle czułam się zle.Po abilify czuję się świetnie wprawdzie nadal trochę nieogarnięta ale jeśli chodzi o inne objawy jak najbardziej ok.Czytałam o skutkach ubocznych tego leku i podobno tez jest to sztywnosc miescni a tak poza tym nie maskutków ubocznych.Biore ten lek na schizofrenie ale nerwice i zaburzenia lękowea dokładnie lęk napadowy też miałam .Także epizod psychozy.Pozdrawiam was serdecznie.
×