Skocz do zawartości
Nerwica.com

bezsilność87

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia bezsilność87

  1. Chciałbym dodać jedną może istotną rzecz że moja mama ma właśnie taki charakter z którym walczę, a ojciec jest twardszy i pozytywnie nastawiony do życia. Czy to nie jest tak że mam po nich po części coś? Są jakieś sposoby na to by sprawdzić swoje zachowania, może nie koniecznie to jest zw z psychiką a jakimś nastawieniem dziwnym albo coś co nie umiem sobie wytłumaczyć.
  2. Czy objawy które mam przemawiają już za wizytą u lekarza? Trochę nie mam odwagi startować od razu do lekarza.
  3. Witam wszystkich forumowiczów. Wreszcie zdecydowałem się napisać na tym forum, już dłużej nie wytrzymam. Od pewnego czasu zacząłem zauważać że mam ogromne problemy sam ze sobą. Strasznie zaczynam się denerwować w sytuacjach śmiesznych np jeśli spotykam kogoś i rozmawiam nie mogę popatrzeć tej osobie w oczy a jeśli tak już jest zaraz uciekam wzrokiem bo się peszę, do tego mam spocone ręce kiedy z kimś rozmawiam. Kiedy jestem w pracy i nagle pojawia się nowa rzecz której nie widziałem, lub która z pozoru jest prosta strasznie się denerwuję. Odczuwam podczas rozmowy z ludźmi że się ze mnie śmieją, nawet jeśli tego nie widać to czasem odczuwam że śmieją się żywcem ze mnie w głębi ducha, szydzą i mają mnie za ci...ę. Ja odczuwam to zachowanie i źle się z tym czuję. Głupio to powiedzieć ale znajomych wybiera takich by nie byli ode mnie psychicznie mocniejsi, przynajmniej w moim odczuciu i męczę się z tym że nie wyjdę do innych bo czuję jakiś dziwny strach czy jak to nazwać. Wstaję rano i w dzień w dzień jest to samo, mimo że zawsze gdy się obudzę staram się to analizować i mówić sobie zmień to, zmień tamto. Do tego ostatnio miałem sytuację stresową w pracy i obstawiłem trochę pieniędzy na hazardzie i przegrałem i teraz się trochę podłamałem że już jestem beznadziejny. Kiedyś parę lat temu nie było takich sytuacji a na pewno nie takich z których mógłbym robić analizy i przemyślenia. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze źle się z tym wszystkim czuję. Mam wewnątrz siebie tak jakby dwie postacie które walczą ze sobą (jedna to ja który nie chce być taki, a druga to jakby to głębsze dno, dusza - nie wiem jak to nazwać fachowo). Nie wiem już co z tym robić proszę Was gorąco jeśli macie rozwiązanie, wskazówki jak mogę sobie z tym wszystkim poradzić i możecie poświęcić parę minut będę wdzięczny. Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco.
×