Skocz do zawartości
Nerwica.com

janusz.side

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia janusz.side

  1. Witajcie. Proszę o informację czy ktoś z Was był na Oddziale Dziennym Kliniki Nerwic na Sobieskiego - jeśli tak proszę o informację jak wyglądają zajęcia itd.... Wybieram się na 10 - tygodniowy turnus który startuje już 11 marca :)
  2. Witajcie. Proszę o informację czy ktoś z Was był na Oddziale Dziennym Kliniki Nerwic na Sobieskiego - jeśli tak proszę o informację jak wyglądają zajęcia itd.... Wybieram się na 10 - tygodniowy turnus który startuje już 11 marca :)
  3. Witajcie. Od dawna czytam forum ale dopiero teraz odważyłem się napisać o sobie. Od kiedy jestem chory – nie mam pojęcia w chwili obecnej mam 29 lat i pamiętam że już w podstawówce miałem „problemy” które powodowały że życie było coraz trudniejsze. Generalnie rodzice nie widzieli problemu i dopiero moja ówczesna dziewczyna a teraz już żona uświadomiła mnie co się ze mną dzieje i powiem Wam szczerze że bardzo się cieszę że nie jestem sam, że jest Nas więcej. Co do objawów nie mam myśli samobójczych a moje fobie skupiają się na ciągłym sprzątaniu, myciu wszystkiego, ręce, bilet (karta), torba, telefon, biurko w pracy wraz z fotelem, sprzątanie gruntowne mieszkania po wyjściu gości itp. Generalnie nie jest to nic strasznego i przez kilkanaście lat nauczyłem się z tym żyć. Byłem u psychiatry – fantastycznym człowieku który uświadomił mnie że moje fobie stają się niebezpieczne nie dla mnie a dla mojego otoczenia – kazałem żonie zachowywać się tak jak ja chce (kazałem Jej codziennie myć głowę, gasić światło przez ręcznik papierowy itp.). Dopiero lekarz powiedział mi że nie mogę kazać Jej zachowywać się w określony sposób. Żona na spotkania z psychiatrą chodziła ze mną i to ona mówiła więcej niż ja. Moja żona doskonale wie jak wyprowadzić mnie z sytuacji. W zeszłym roku właśnie w okolicach zimy wróciliśmy do domu wściekli na siebie. Moja żona wykąpała się i już miała położyć się spać ale o coś się pokłóciliśmy położyła się na podłodze a potem do łóżka. Nie wytrzymałem i pobiłem Ją  - nie jest łatwo o tym mówić…. Ta sytuacja spowodowała że zdecydowałem się na leczenie. Od miesiąca biorę ANAFRANIL 75 mg i już widzę wielką poprawę – chociaż to że żona myję głowę co drugi dzień (tak ustaliliśmy) nie wyłącza światło przez ręcznik papierowy, ja nie myje torby, biletu itd. Generalnie poprawę widzimy i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi. Teraz w okresie lipca 2013 spodziewamy się naszego pierwszego dziecka – a ja w marcu idę do szpitala na 10 tygodni aby pozbyć się tej choroby. Generalnie po lekach jestem pełen optymizmu że się uda i będzie miedzy nami już zupełnie ok. Na koniec mojego wpisu życzę Wam abyście spotkali w życiu tak wyrozumiałego człowieka jak moja żona, która żyjąc z takim człowiekiem jak ja nie poddała się i walczy o mnie bardziej niż ja o siebie. Nie wiem czy chciałbym być z takim człowiekiem jakim ja jestem.
×