Skocz do zawartości
Nerwica.com

demonistokles

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia demonistokles

  1. Krótko pokonałem fobię społeczeństwa w 2004 ( bałem się ludzi -ich opinii na mój temat nawet jak ich nie znałem). Uleczyłem się w ciągu paru miesięcy. Teraz wpadłem w nową nerwicę lekową za bardzo wysłuchuje swojego organizmu i nie mogę bo boję się że nie zasnę, że się nie obudzę, że wykorkuje ( bo adrenalina strasznie rośnie) że nerwica nie da mi spać ( przez to się nie wysypiam. Jest trudniejsza bo atakuje podczas spania kiedy wyobraźnia działa bardziej, a skoncentrować się na czymś innym trudniej). A oto moje sposoby uniwersalne na pokonanie nerwicy bo ja jestem już na dobrej drodze. 1. Nie myśleć w ogóle o swoich dolegliwościach - nie skupiać się na sobie. W Każdym przypadku zbytnie skupianie się na sobie swoich chorobach, albo swoich interakcjach ze światem prowadzi do objawów nerwicowych 2. Traktować nerwicę jako abstrakcję i uświadamiać że coś takiego nie istnieje, nie dotyczy mnie, a najlepiej w ogóle o tym przestać myśleć. Jeśli myślimy jak nie myśleć o nerwicy to myślimy i możemy się nakręcać ( ten kierunek nie jest dobry) 3. Jeśli nie to uświadomić sobie że to tylko niegroźna nerwica i nie będziemy się nakręcać, a nerwica sama minie. Te 3 pierwsze są najlepsze 4. Odradzam branie leków niektóre leki mogą działać paradoksalnie pobudzająco, jeśli przyjmiemy to do siebie to możemy zagrozić nawet swojemu życie 5. walczyć w myśląc z nerwicą ( spersonalizować ją) można z nią wygrać ale jest to zazwyczaj czasochłonne i wyczerpujące 6. Myśleć tylko o tym co ma się zaplanowane ( to też nie łatwe) 7. Poświecenie się tylko swojemu hobby ( w moim przypadku to niewiele pomaga bo gdy nadchodzi przestaję się zajmować swoim hobby) 8. Pomyśleć że mamy władzę na tym g....nem. Przecież mamy mózg który powinien wiedzieć co potrzeba organizmowi. Niestety stara się nas oszukiwać. 9. Zapisać się na jogę i medytację 10. Myśleć tylko pozytywnie, oglądać komedie, komedie romantyczne, filmy akcji i skupiać się tylko na nich Nie odradzam iść do psychologa czy psychiatry bo on zapewne pomóc może. Pamiętajmy jednak że wszystko zależy od nas. Dla jednych jest łatwiej. Dla innych trudniej ale to tylko kwestia naszego mózgu- to ni schizofrenia. mamy cały czas świadomość
×