odpowiem do powyzszej odpowiedzi mama z ojczymem
to nie jest takie latwe klocimy sie ciagle o nic wole byc poza domem
niz w domu .. chodzilam na terapie ale nic nie daje
wspolpracuje z pedagogiem i psychologiem tez nic nie daje
u mnie zostala stwierdzona impulsywnosc i naprawde
sb nie radze ciagle. musze cos spierdoloc mam juz tegondosc
mama nie wie ze placze zreszta nie zrozumie mnie
wracam do domu i ide spac i tak to wszystko wyglada
jestem naprawde zagybiona i nikt narazie nie jest
w stanie mi pomoc zreszta ostatnio jestem strasznie przybita
nic mi sie nie chce nawet do klasy wejsc tylko siedze
na korytarzu mysle w sumie ze moje zycie i nauka jest
juz niepotrzebna jedyne co mnie odstresowuje to papieros
kurwa nie ma psychologow i padegagow nikt mi nie
pomogl kurwa to jest polska a po co mam sie
tabletkami faszerowac mam dosc swojej meczarni
a najgorsze jest to ze moja mama cierpi a ja nie
wiem jak. sie ogarnac cale zycie mam sztuczny usmiech
anikt nie wie jak jest naprawde kurwa czy jest ktos
w stanie mi pomoc!!!!!!! ja wiem jakie bledy robie
ale jak sie denerwuje to robie sie czerwona i wybucham
jak dynamit i wyzywam.i wgl lepiej domnie nie pidxhodzic
wtedy pomuzcie prosze co mam zrobic!!!?¡¡¿