Skocz do zawartości
Nerwica.com

SeaD

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia SeaD

  1. Dzięki wielkie za odpowiedzi postaram się dostosować do rad. Dobrze, że tutaj trafiłem bo jest mi bardzo ciężko. Myślałem, że jestem twardszy ale to co się stało zwaliło mnie i moje życie z nóg.
  2. Przede wszystkim muszę napisać, że wstyd mi się tutaj wypowiadać, nawet nie wiem czy to odpowiedni dział. Jest to moja pierwsza styczność z takim problemem dlatego mam takie opory. Może piszę zbyt szybko ale wczoraj dowiedziałem się, że zdradziła mnie dziewczyna, sama mi o tym powiedziała (zdarzyło się to we wrześniu) po czym stwierdziła, że ona nie zasługuje na mnie i odchodzi, oczywiście wcześniej poszły wyzwiska z mojej strony za które po chwili przeprosiłem. Powiedziałem jej nawet, że jestem w stanie wybaczyć ale stwierdziła, że nie może już mi w oczy patrzeć i kłamać więc mi o tym powiedziała. Mam 29 lat planowałem z nią całe życie robiłem wszystko aby związek rozkwitał i nagle zostałem sam jak palec. Dzisiaj chciałem odejść z pracy bo dla kogo mam pracować, zajęcie dorywcze wystarczy abym siebie utrzymał a całe moje plany runęły. Jestem kłębkiem nerwów, wymiotowałem wczoraj całą noc którą oczywiście nie przespałem, chciałbym się upić ale wiem, że jak zaciągnę to szybko nie skończę. Ostatni mój dłuższy związek był gdy miałem 18 lat po nim nie potrafiłem dojść do siebie przez 3 lata boję się, że teraz będzie gorzej. Nie potrafię płakać, wrzeszczeć itp. Męczę wszystko w sobie, a cała noc przede mną. Trafiłem tutaj bo szukałem psychologa ale nie wiem czy dam radę się do jakiegoś wybrać. Sam nawet nie wiem co po was oczekiwać ale pisząc to czuję się troszkę lepiej. Wiem, że minął dopiero dzień ale naprawdę nie wytrzymuję i obawiam się, że popełnię jakąś głupotę której później będę żałował.
×