Skocz do zawartości
Nerwica.com

slawek84

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slawek84

  1. Witam, na nerwice cierpie juz pare lat (stwierdzona przez lekarza). Mozna powiedziec, ze byla juz prawie "zaleczona" az do momentu kiedy przeczytalem kiedys o pewnej osobie ktora pokonala nerwice. Bylo tam m.in. o schizofreni i jej objawach. I sie zaczeło: Zaczalem miec obsesyjne mysli czy nie mam schizofreni czy nic nie slysze, nie widze (omamow). Jak zobaczylem jakis cien to odrazu wpadalem w panike a po chwili sprawdzalem ze to np cien czegos byl tak samo z dzwiekami. Uslyszalem jakis szelest znow sie nakrecalem a to byl np wentylator z kompa. Takze w rzeczywistosci nic nie widziałem ani nie slyszalem czego by nie bylo. Potem mialem natrectwo ze ktos slyszy moje mysli (wyobrazalem sobie to). a ostatnio to wszystko jakby ucichlo i teraz meczy mnie nastepujaca rzecz: Jak mialem te natrectwa o myslach to wyobrazalem siebie co chwila jak bylem np w autobusie i jakas osobe ktora niby slyszec mogla moje mysli jak to naprawde bylo, zeby upewnic sie ze to tylko natrectwo.(masakra) To trwalo jakis moze miesiac po czym poczulem sie jakbym byl i soba w rzeczywistosci i w myslach jednoczesnie.(przez te wyobrazanie siebie non stop)Tak jakbym nie umial sie soba poczuc i nie wiem kim tak naprade mam byc. Mam takie jakby natrectwa samego siebie (widze siebie w myslach jednoczesnie czujac sie ta osoba z mysli, ale tez jednoczesnie wiem ze jestem kims innym. Wiem ze to wszystko jest nienormalne i gdy np nie mysle o sobie to tak jakby wszystko odchodzilo ale wystarczy ze o tym pomysle i znow wszystko zaczyna sie od poczatku. Podejrzewam, ze moze byc to depersonalizacja, ale pewnosci nie mam, bo znów gdzies przeczytalem o jakim lustrzanym odbiciu siebie w myslach w schizofreni i dlatego nie moge o tym nie myslec. Gdy mialem rozne natrectwa kiedys to uswiadamialem sobie ze to "tylko":P nerwica i jakos wszystko mijało, ale teraz bojac sie o jakas chorobe psychiczna schize albo psychoze nie potrafie sie tego wyzbyc. Prosze o pomoc co mi dolega.
×