Ogólnie o mnie:
- neurotyzm
- przeżyłem niedawno nagłą śmierć rodzica
- chwiejność nastrojów, raz ciesze sie zyciem, raz nie
- brak sensu w życiu
- praniczny strach przed śmiercią / koncem swiata, aktualny rok 2012 to podsyca
- płaczliwość
- nadwrażliwość, wszystko biore do siebie
- załamanie
- nieśmiaość
- brak pewności siebie
- nigdy nie miałem dziewczyny (i tak podobaja mi sie dojrzale kobiety i perwersje)
- nie znam innego zycia niz komputer / sklep / praca (dawniej szkola)
- nigdy nie bylem na imprezie
- nieciekawe dziecinstwo i atmosfera w szkole
- zanizone poczucie wlasnej wartosci
- uraz do mezczyzn
- uzaleznienie od mastrubacji, kreci mnie fetysz obcasow / nog kobiecych / ponczoch itp
- pracuję
- studiuję ale nienawidzę tego i nie moge zrezygnowac z powodu zaleznosci z praca
- reakcja na stres - parcie na pecherz
- ochrona prywatnosci (przesadna) - mnostwo zabezpieczen na komputerze jezeli chodzi o dostep do danych i sposob laczenia z internetem
- strach ze ktos moze byc obok mnie w pokoju
- nerwica natrectw - mysli typu 'ustaw budzik w komorce 2 razy"
I co mi poradzicie?