bojek787

To ja mam podobnie,ja mam tak ,że nie lubię tłumów ludzi ,źle się czuję np w autobusie (nie jeżdżę) w supermarkecie gdzie jest kolejka do kasy i innych zatłoczonych miejscach.Ogarnia mnie coś w rodzaju paniki ,robi mi się gorąco ,duszno ,mam wrażenie ,że kręci mi się w głowie ,nie mogę przełknąć śliny i mam gulę w gardle!!Unikam miejsc gdzie jest dużo ludzi.A może to jakaś fobia? Z poznawaniem nowych ludzi nie mam problemu aczkolwiek lepiej się czuję w gronie dobrze znanych osób. Nie chodzę do restauracji bo mam fazę jeśli chodzi o jedzenie w miejscach publicznych,nic nie przełknę po prostu ,dopiero jak jestem w domu ,mam spokój to się najadam,wcześniej tego nie miałam tzn jakieś parę lat temu ,bo zauważyłam ,że od paru lat te lęki przed tłumem i jedzeniem przy ludziach się nasiliły do tego stopnia ,że nie jem w miejscach publicznych i unikam wszystkich miejsc ,gdzie jest gwar. Stosujecie jakieś leki przeciw lękowe?Jakie ?I czy pomagają??Może poproszę o nie lekarza na wizycie w styczniu...

Na sen dostałam lerivon ,dobrze na mnie działa ,ale zauważyłam ,że w dzień jestem bez energii,więc lekarz dołączył na dzień edronax. Czym się u Was objawiają te zaburzenia adaptacyjne??? Ja nie bardzo kumam o co w tym chodzi. Cały czas mam ten sam "poziom" stresu co miałam ,żadnych traumatycznych przeżyć na koncie... Może powinnam iść do innego lekarza? Problemy ze snem i nocne duszności spowodowały ,że udałam się najpierw do kardiologa a potem do psychiatry. Problemów z sercem nie mam. Ale kurcze mija 9 miesiąc jak łykam lerivon i 3 tygodnie jak biorę edronax i nie wiem jak długo jeszcze potrwa to leczenie? Leki trochę kosztują ,wizyty u lekarza też . A może jakaś psychoterapia ,psycholog zamiast leków? Sama nie wiem...

Mi lekarz przepisał na "zaburzenia adaptacyjne" ,nie jestem pewna do końca trafności jego diagnozy...Miałam kłopoty ze snem ,w nocy duszności ,ale wykluczyłam choroby serca itd.Ja bardziej skłoniłabym się raczej do jakiś zaburzeń nerwicowych .Ogólnie jestem osobą dość nerwową. Zawsze tak było .Emocje rządzą moim życiem:)

Tyle ,że ja przy 8 mg źle się czuję:(Próbowałam przetrwać parę dni ,ale nic się nie zmieniało ,ciągle osłabienie ,zero energii ,wieczorem gwałtowny spadek nastroju ,objawiający się wybuchami płaczu ,pobolewanie wątroby ...ogólnie nie ciekawie .Zmniejszyłam dawkę do 1 tabletki dziennie -4 mg. Objawy uboczne ustąpiły . -- 10 gru 2012, 18:05 -- cytrynka84 A Ty Edronax bierzesz na depresję??

Po jakim czasie brania Edronaxu zauważyliście poprawę?I przy jakiej dawce?Ja biorę 4 mg na dobę 2 tydzień.

Sweety a Ty jakie masz skutki uboczne?

Musiałam niestety zmniejszyć dawkę według swoich reakcji i potrzeb a nie według tego ,co rozpisała lekarka ,która nie odbiera telefonu i ignoruje smsy (mimo ,iż zapowiedziała ,że służy radą zawsze i wszędzie).Po 8 mg na dobę ,źle się czułam ,zamiast wystrzału energetycznego -totalny zjazd ,mega osłabienie ,kapeć w buzi i zero apetytu .2 jogurty na cały dzień to dużo za mało!!Po za tym ból brzucha w prawym podżebrzu ,także dzwonię ,piszę pytam czy mogę dawkę zmniejszyć?A lekarz cisza...no więc sama zmniejszyłam .Biorę pół rano i pół około 13 .Na noc 15 mg Lerivonu i jest naprawdę ok!!Mam normalny apetyt ,suchość w ustach dużo mniejsza ,brak problemów ze snem (śpię normalnie około 8 godzin) Rano mam zapał do pracy ,na razie jest ok. Zobaczymy co dalej. Mam zagwozdkę ...psychiatra zdiagnozowała u mnie zaburzenia adaptacyjne ....ale nie przechodziłam żadnych traumatycznych przeżyć ,mam po prostu stresujący styl życia.Na pytanie o co chodzi z tymi zaburzeniami też cisza.Nie wiem ile czasu ma trwać leczenie a może w ogóle nie jest mi potrzebne a baba wyciąga co miesiąc kasę???W końcu wizyta 150 zł plus leki ... Sama nie wiem . Czasem mam ochotę rzucić te leki w kąt i zobaczyć co się będzie działo.

Kurcze ,ja wczoraj zaliczyłam "zjazd" emocjonalny ,normalnie rozryczałam się w domu ,dziś z zapuchniętymi gałami poszłam do pracy. Jestem na dawce 1 tabletka 4 mg rano i pół tabl.około godziny 14 -15. Dziś mam mniejszy apetyt.Czy te zmniejszenie apetytu z czasem mija ,jak organizm się do leku przyzwyczaja?Czy trwa z taką samą siłą podczas całego leczenia???Nie chcę schudnąć!!Cieszyłam się z tego lerivonu ,bo wzmagał apetyt ,nie jestem chudzielcem ,ale na lerivonie wyglądałam "zdrowo" ,na razie nie chudnę ,ale boję się ,że jak mały apetyt się utrzyma ,to zacznę:(A Święta tuż ,tuż.Jak mam siedzieć przy stole z innymi i gapić się na jedzenie a nie jeść??Trochę mnie to przeraża ,bo nie wszyscy w rodzinie wiedzą ,że biorę leki od psychiatry!! -- 30 lis 2012, 17:30 -- Co do pobudzenia (napędu) trochę rano widzę różnice ,jestem bardziej aktywna ,ale brak jedzenia powoduje ,że około południa zaczyna mi się kręcić w głowie ,boli mnie głowa i ssie w żołądku:(Jak sobie radziliście z brakiem apetytu?Całe dnie nic nie jedliście??A waga w dół????

Sweety I jak u Ciebie po Edronaxie?

Kalebx3 Mam nadzieję ,że doda mi energii.A Ty długo bierzesz Edronax?Dziwne to ,bo lekarz 7 mieś .temu zdiagnozował u mnie "zaburzenia adaptacyjne" a przepisuje antydepresanty... Lerivon to bardziej na sen ,bo właśnie kłopoty ze snem były objawem ,który skłonił ,mnie do wizyty u lekarza,do tego duszności w nocy ,takie akcje ,że normalnie się wybudzałam i nie mogłam złapać oddechu.Kardiolog wykluczył problemy z sercem więc udałam się do psychiatry .Na dzień mam też doraźnie Hydroxyzynum 25 mg ,jakby pojawił się lęk.A czasem tak mam w super marketach ,robi mi się duszno ,zaczyna mi się kręcić w głowie ,jestem poirytowana i mam ochotę normalnie wiać -- 26 lis 2012, 19:05 -- mam pytanko..czy ta bezsenność i brak apetytu mijają w miarę trwania leczenia?Czy utrzymują się cały czas?

Pierwsza noc po Edronaxie w miarę udana ,obudziłam się z 2 razy ale zaraz usnęłam .Ale dziś jestem bez energii ,taka zmęczona ,smutna ,dziwny ten nastrój ..Podobno Edronax pobudza ,a ja dziś czuję się jak flak:(

wzięłam pół tabletki o 10 rano.Mam objawy np.takie uczucie ucisku (lekkiego) w klatce piersiowej ,suchość w ustach i zimne stopy i dłonie.. Zjadłam normalnie śniadanie ,potem wzięłam połówkę Edronaxu i po 2 godzinach znów coś przekąsiłam.Także nie wiem ,ale u mnie ,jak na razie apetytu nie blokuje.Może to wpływ Lerivonu bo on z kolei wzmaga apetyt,chociaż i tak nie utyłam dużo przez te ponad pół roku ,jak go biorę ,może 3 kg nie więcej...Mam drugą połówkę Edro wziąć około 16 stej .I Lerivon na noc .A jak u Was ze snem po Edronaxie?Bo w ulotce jako objaw uboczny jest bezsenność ...a ja tak bardzo lubię spać:)

mianserynę mam na noc 15 mg a Edronax na dzień -- 24 lis 2012, 20:44 -- Brałam przez pół roku Lerivon .najpierw 30 mg ,potem 45 mg na noc,dobrze po nim śpię ale po 45 mg na noc ,w dzień jestem bez energii stąd decyzja o włączeniu Edronaxu .Mam zejść do 15 mg Lerivonu na noc i Edronax w dzień. I pytanie czy jakieś nie przyjemne dolegliwości żołądkowe są po Edronaxie?mdłości ,bóle brzucha ,wymioty??Bo takich skutków ubocznych się boję ,wszystkie inne przeżyję:)A jak z apetytem?Po Lerivonie mam super apetyt .Czy po Edronaxie faktycznie nie chce się jeść?? Napiszcie ,jakie objawy niepożądane u Was wystąpiły i czy to prawda ,że lek szybko działa?

Mam osłabiony "napęd" ,brak energii do działania ,ospałość w ciągu dnia.

Witam ,jestem tu nowa i potrzebuję wsparcia:) Mam od jutra brać lek Edronax ,napiszcie proszę jakie mieliście po nim skutki uboczne??Czy on powoduje mdłości?? Proszę o odpowiedź:)