Skocz do zawartości
Nerwica.com

fatherdamn

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fatherdamn

  1. fatherdamn

    Artizia przy CHAD?

    Edytowałem wczoraj moj post, ale chyba cos niewyszlo. W kazdym razie znalazlem jakies info. o innych zastosowaniach lekow antykoncepcyjnych (niektorzy lekarze przepisuja je na regulacje cyklow miesiaczkowych) wiec troche sie wyjasnilo. Moze klamstwo mialo sens w tym wypadku
  2. fatherdamn

    Artizia przy CHAD?

    Zażywała, dlatego pytam, ponieważ teoretycznie nie miała powodu i tłumaczyła (może trochę niejasno) właśnie Chad'em =[
  3. fatherdamn

    Artizia przy CHAD?

    Nie chodziło o Alvente, nazwa zaczynała się od "Art...". Może chodzi o coś z hormonami. Czy Chad powoduje jakieś zmiany np. w miesiączkowaniu? może Artizia pomaga regulować te zmiany. Słyszałem że niektóre leki podawane chorym na chad mogą powodować uszkodzenie lub upośledzenie płodu, może to też ma związek?
  4. fatherdamn

    Artizia przy CHAD?

    Cześć, mam pytanie co do leku Artizia. Wiem że jest to środek antykoncepcyjny, ale czy słyszeliście może żeby był stosowany przy chorobie afektywnej dwubiegunowej? Jeżeli tak to jakie ma wówczas działanie? ps. mogłem pomylić nazwę, ale tak mn.wiecej zapamiętałem.
  5. Z tym wkręceniem sobie chorób to się zgadzam, jest ryzyko i podchodzę do tego co przeczytam z dystansem. Jednak dobrze wiedzieć że takie czy inne zaburzenie czy choroba istnieje. Do specjalisty udam się jak będę miał już pare złotych, ale pomyślałem że dobrze będzie się zorientować czy ktoś miał już z tym doczynienia. Dzięki za szybką odp.
  6. Cześć, jestem nowy na forum i mam pytanie. Od dziecka byłem powolny, niedokładny w tym co robiłem i często słyszałem że mam dwie lewe ręce do wszystkiego. Wiele rzeczy było dla mnie zbyt skomplikowanych i musiałem długo się zastanawiać jak je rozwiązać. zawsze trzeba mi było tłumaczyć wszystko jak "krowie na miedzy". Najbardziej przeszkadzało mi to w pracy (nie raz już ją zmieniałem i dalej nie mogę nigdzie zostać dłużej). szukając odpowiedzi dlaczego tak się dzieje trafiłem na info. o ZespoleAspergera a póżniej o DDA. Jedna i druga opcja częściowo odpowiada moim obiawom (trudności w kontaktach z ludźmi, małomówność, trudność otwarcia się na innych, "otępienie" uczuciowe, pijący ojciec, natręctwa, mówienie do siebie, zamyślanie się itp.) Może ktoś z was wie czym może być to spowodowane, może macie podobnie, chodzi mi głównie o tą powolność i niezaradność, muszę znależć pracę, w której będę sobie jakoś radził i w końcu wyprowadzić się na swoje. Chciałbym wiedzieć czy można to jakoś leczyć (leki czy terapia?). Miałem wybrac się do psychologa, ale odwlekałem to i teraz nie mam pieniędzy, wybiore się mam nadzieje niedługo. Pozdrawiam
×