Skocz do zawartości
Nerwica.com

mekkron

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mekkron

  1. Wlasnie w tym problem ze ja chce odejsc ale nie potrafie nie raz rozmwialismy nie umiem nie odzywac sie pare dni i jak to ciagle sie dzieje a ja nie umiem sie od tego uwolnic chce ztym skonczyc ale jak to jest jak narkotyk
  2. Mam przejebany problem doradzcie mi co ja mam zrobic , Jestem z dziewczyna od ponad roku zakochalem sie w niej nie widze swiata poznia nia , kazda inna dziewczyna jest dla mnie obojetna , moja dziewczyna nie jest zbyt ladna ale dla mnie najladniejsza , ma bardzo trudny harakter poniewaz w domu mama jest alkocholiczka nie ma ojca nigdy nie poznala bo jej niechce znac , jej mama ma jakiegos faceta z ktorym ciagle sie kluci , napoczatku naszego zwiazku niechciala sie zemna spotykac jak szlismy gdzies razem zawsze brala jakas kolezanke i traktowala mnie jakbym miala ja w dupie potem z czasem zaczelo sie to zmieniac poniewaz nalegalem ciagle na to ze nie jestesmy razem i sie sralem o to gdy juz widzialem perfidnie ze ma mnie w dupie chcialem odejsc , ale napisala mi ze mnie kocha i zebym jej nie zostawial ze sie zmieni z czasem zaczela sie zmieniac ale dalej zadko sie widywalismy jest dziewica i nigdy jeszcze sie nie kochalismy chociaz nie raz razem juz spalismy nie raz prubowalem ale chciala czekac wiec czekalem , jest bardzo towarzyska dziewczyna przy wodce wszyscy ja lubia za harakter , jej kolega ktory teraz siedzi w wiezeniu jest jej nie ma gdzie mieszkac i jest jej przyjacielem mowila mi napoczatku zwiazku ze jak wyjdzie to pojedzie znim gdzies na tydzien ze bedzie mogl u niej mieszkac tydzien jak wyjdzie tez i ze na wigilie go zaprosi i ze chajs mu bedzie dawala zeby ogarnol na wolnosci , pomyslalem /cenzura/ rozkocham ja tak ze nie bedzie tak niechcialem odpuscic bo zbyt sie wniej zakochalem i teraz nadchodzi czas jak ma wyjsc ten chlop ona twierdzi ze mnie kocha nie bedzie u niej spal i nie pojedzie znim nigdzie ze to byl jej tylko przyjaciel i klucilismy sie pare razy prubowalem odejsc ale po paru godzinach przepraszalem i sie schodzilismy ale niechce sie zemna ustawiac malo tego sponsorwalem ja kupowalem jej duzo ciuchow dawalem na taxi zeby wracala do domu jak mialem, nie raz jej na cos dawalem bo nie ma za duzo pieniedzy sam nie mam ale jak mam to wolalem jej dac ,ostatnio mialem uzbierane na kurtke 1000 zl i przechodzilem kolo jubilera i kupilem jej lancuszek zloty , mysle nie raz ze jest tylko zemna dla chajsu , lecz mowi ze mnie kocha niechce sie zemna wogule spotykac prawie , nie moge tego wytrzymac takiego zlewania i mowi mi ze kocha jak ja czuje ze nie i napisalem jej juz w ciagu miesiaca pare razy ze odchodze teraz chce odejsc odeniej ale nie umiem ciagle ja przepraszam jak zerwe nie umiem sie uwolnic od niej nie raz mnie oklamywala a ciagle staram sie ja usprawiedliwic i mam ochote odebrac sobie zycie bo mam tak namieszane w glowie ze nie umiem sie od niej uwolnic walcze z tym a jednoczesnie ja kocham nie raz placze z bulu ze ja ja tak kocham a ona tak nie raz ma mnie w dupie co mam zrobic , w kolo wszyscy koledzy mowia zebym ja zostawil bo nie jest warta tego ale nie umiem , mam tak namieszane w glowie ze nie umiem isc szukac nowej dziewczyny , nawet niechce chcialbym znia spedzic czas ciagle a ona zemna niechce mam mysli samobujcze nie raz i chce wyjsc z tego jakos niechce chodzic po pokoju ciagle lub chodzic pijany i robic glupoty bo to do niczego nie prowadzi nie bylem nigdy taki nigdy tez nikogo tak nie kochalem i tyle nie robilem dla jednej osoby
×