Skocz do zawartości
Nerwica.com

marek111

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marek111

  1. ok ja tez z katowic jak co do spotkania to z checia :)
  2. witam was wczoraj w nosy miałem atak czestoskurczu wygladalo to nastepujaco obudzielm sie kolo 05:00 w sensie parcia na pęcherz wracajac z ubikacji położyłem sie do łóżka i dziwne uczucie mnie przeszyło i nagle serducho zaczło wariować czulem dosłownie jak sie rozpedza i zaczlo mi bic szybko lecz to nie bylo tak jak zawsze szybkie bicie serca ino jakos tak inaczej nie dosc ze szybko bilo to jeszcze tak jak by pomiedzy tym biciem byly jakies dodatkowe "potkniecia,chlupotanie" zmierzylem cisnienie i w sumie nie bylo najgorsze bylo 160/105-120 a czulem ze puls mam przynajmiej ze 150 uderzen/min trwalo to kole 30min po zarzyciu hydroxyzyny i to byl juz drugi taki przypadek takiego dziwnego zachowania pierwszy tez tak sie objawil w nocy po powrocie z toalety z czestoskureczem juz mialem nieraz do czynienia bo nawet i 180 umnie bylo po zażyciu relanium jakis tydzien temu mialem robiony holter powtorny i kardiolog po wszystkich badaniach powiedzial ze nic mi nie dolega (echo,wysilkowe,holter x2 ) wiem ze to nerwica ale te zachowanie serca jakos mnie denerwuje ;| bo w sumie tetno 120 to nie jest duze a czylem jak by mi podwójnie bilo
  3. marek111

    witam

    no i po rozmowie z pania neurolog :) za tydzien jade do bytomia bo tam ma gabinet z NFZ i da mi skierowanie uniej na rezonans poczekamy zobaczymy
  4. marek111

    witam

    witam was jako nowy oczywiscie ;] moje problemy z nerwica zaczly sie jakies 5 lat temu i bardzo stopniowo sie ujawnialy, czyli pierwsze co to chwianie sie w glowie "dobrze ze bylem w sklepie i trzymałem sie wózka" puzniej oczywiscie wizyty u kardiologa i jak zawsze z serduchem nic nie jest tylko powiekszona lewa komora ale ponoc to nic nie znaczy ;| puzniej po jakims roku znow to samo ale z szybkim biciem serca kolo 180 uderzen na min i znow kardiolog neurolog i inni i jak zawsze nic panu nie jest puzniej po pol roku znow atak a ostatnio to z dnia na dzien jest okropnie czuje sie paskudnie, rece i stopy cale mokre i zimne w glowie mi sie tak jak by krecilo ale wlasnie to niejest tak ze kreci ino jakies dziwne uczucie, boje sie sam chodzic gdziekolwiek bo mam stracha ze sie obale no i takie tam do kardiologa chodze prywatnie +/- 2 miechy i echo serca ekg wysilkowe na miejscu i zawsze wszystko dobrze tylko u niego puls mi skacze kole 90 a normalnie kole 60 ostatnio chodzilem do pani dr laryngolog stwierdzila ze mam asymetrie czulosci na blednik niewiem zabardzo oco w tym chodzi ijak to sie przejawia ale niedala mi na to zadnych lekow ani nic wiec mysle ze wsio ok dzisiaj ide do neurolog z tymi zakeceniami glowy zobaczymy co powie no i ostatnio sie przelamalem isc do psychologa ale narazie szukam jakiegos dobrego :)
  5. lew/panna dziwnie troche ale to zależy od horoskopu 23 sierpien
  6. witam jestem tu nowy i szukam kogos kto pomorze mi znalesc dobrego psychologa/ psychoterapelte z katowic
×