Skocz do zawartości
Nerwica.com

dominik1234

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia dominik1234

  1. Witam mam 18 lat i moze opowiem co mi dolega , gdy byłem małym chłopcem budziłem sie w nocy , i napadały mnie ataki ktorych nie potrafilem wytlumaczyc slowami i nie umiem do teraz jak byłbym chory psychicznie , biegałem po domu , nie moglem złapać oddechu jakby cos od wewnatrz mnie wypierało jakbym unosił się w powietrzu i nie mogłem spaść na dół , dostawałem mega szału wchodziłem pod biurko krzyczałem że mnie wykałaczki gonią , to było chore . Teraz juz mi to przeszło , ale ostatnio np obudzilem sie w nocy i mialem wrazenie ze cos lub ktos przy mnie stoi wybieglem z pokoju w wielkim strachu , pozniej odpowiadalem sobie logicznie ze to byla moja wyobraznia , w szkole jestem osoba dosc popularna , ale mam taki problem ze soba ze jezeli jest o mnie mowa bardzo sie stresuje strasznie przejmuja mnie opinia innych osob , jak ktos powie mi cos złego potrafie sie przejmowac jednym glupim slowem przez tydzien i caly czas mi to zaprzeta głowe , jestem pilkarzem recznym , jestem niskiego wzrostu i generalnie jestem czlowiekiem ktory nie daje sobie w kasze dmuchac , ale pozniej o tym rozmyslam i to bardzo , i jak ktos mi powie cos na temat mojego wzrostu bardzo sie przejmuje ze moze powinienem bardziej mu dosrać , przepraszam za wyrażenie albo cos w tym stylu , pozniej boje sie sytuacji ze moze jeszcze kiedys powie mi ze jestem niski i bede znow sie przejmowal tym wiec bardzo czesto staram sie unikac takich sytuacji , ubieram sie dośc modnie znaczy ja uwazam ze jest to normalnie ale roznie jest to interpretowane kiedys 3 dziewczynki powiedzialy mi ze wygladam jak justin bieber , mimo wszystko jestem jego antonimem , wgl nie moglem pojąć dlaczego tak powiedzialy , pozniej sie przejmowałem ze moze je spotkam i one jeszcze kiedys mi powiedza cos w tym stylu , wiec za kazdym razem jak je widzialem aby uniknac takowej sytuacji starałem sie ich unikać , jezeli ktos wyslal by mi wiadomosc z trescia , dostaniesz w pieprz albo cos takiego mimo ze byloby to dla zartow mialbym przez dobre kilka dni motyle w brzuchu i nurtował bym sobie ta sprawe w głowie przez dlugi okres czasu dlaczego , co ja komu kiedykolwiek zrobiłem , starałem sie z tymi problemami uciekac do papierosów, mam tez od dluzszego czasu problem z masturbacja , wgl latwo popadam w uzaleznienia jakiekolwiek , generalnie nie jestem aspołeczny wrecz przeciwnie jestem osoba bardzo towarzyska , ale pozniej zastanawiam sie ze moze powinienem byc innny , mam tez problem z ustaleniem swojej tozsamosci w 2010 roku przez rok ubierałem sie jak skate typowy ubierałem szerokie spodnie bluzy z kapturem , rok pozniej zmienilem styl zaczalem nosic waskie spodnie koszule do tego , chcialem wygladac elegancko zajarałem sie drogimi klubami , teraz mi sie zmienia styl na rap z usa , mam tego dosc bo uwielbiam sluchac kings of leon , i chcialbym wygladac jak oni , natomiast puszcze sobie piosenke powiedzmy kanyego westa i juz zmienia mi sie poglad na swiat o 180 stopni , czasem mysle ze powinienem jakos sie leczyc , bo to wszystko staje sie niezmiernie uciazliwe , moze mi ktos pomoc w jakis sposob , poradzic sie cos moze mial ktos podobna sytuacje , dodam takze ze boje sie czasem wychodzic na dwor bo boje sie ze cos moze mi sie stac , jak gdzies ide to 10 razy sie bede ogladal czy moze ktos isc ktory by mogl mi zagrozic , boje sie oceny osobie . moje zycie jest strasznie monotonne poniewaz siedze calymi dniami przed komputrerem i wbijam sobie na głowe to nowe problemy . mam bardzo duze wahania nastroju , np w jednym momencie jestem cały w skowronkach poniewaz powiedzialem sobie ze pojde na dobre studia , za moment chce mi sie ryczec bo nie wiem co ze soba zrobic , bardzo odbiegam w przyszłosc , mam tak ze potrafie sie wkurzac kompletnie za nic np za to ze mam cos zrobic i mam wewnetrzna taka zlosc ze bym rozwalil biurko , a za cwhile mam tak ze Boze co ja robie , czemu jestem zły przeciez to jest nienormalne . czesto bardzo sie stresuje , np ide w szkole i sie stresuje szybciej oddycham bo ktos np na mnie moze patrzy pozniej sie sytiacja stabilizuje , bo sie przyzwyczajam ale na drugi dzien np jest tak samo , czasem wstydze sie sam siebie i nie wiem dlaczego nie lubie zaprzeczac chociaz mam swoje zdanie poniewac boje sie ze sie nie zgade z ta osoba i ona sobie cos o mnie pomysli , ... .
×