Skocz do zawartości
Nerwica.com

blond00

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez blond00

  1. No właśnie z boku, kolejny rok.. Ale czego się nie robi dla miłości. Dziękuje serdecznie za wsparcie, chciałam się upewnić czy podobnie też to widzę..
  2. Pomimo tego, że on nie interesuję się zbytnio tym co od niego czuję, nie potrafię i nie widzę lepszych facetów od niego. To dobry człowiek, pomimo tego, że zgrywa cwaniaka ja wiem jaki on jest na prawdę. I to właśnie mnie w nim kręci ach, te cwaniackie podejście a serce kochające! Co ja mam zrobić jeszcze aby on w końcu mnie pokochał!!
  3. bo co ? bo jest nie osiągalny? dlatego tak bardzo przyciąga? Zapewnia mnie, ze nie chce mnie krzywdzić, możemy być tylko przyjaciółmi, ale to nie wyjdzie. Z jednej strony przyjaźń z drugiej miłość? Kurczę i ten lęk przed tym, że nie pokocham już nigdy tak nikogo jakiego. Przecież to patologia jakaś co ja tu pisze....
  4. Od ponad roku czasu, moje serce skradł pewien drań który okazuję się zakazanym owocem. On dokładnie wie o mojej miłości o której mu powiedziałam, twierdzi, że związek zniszczył by naszą przyjaźń, ponieważ on nie potrafi pokochać po drastycznych przeżyciach. Nie mam pojęcia dlaczego dalej w tym jestem, ale nie mogę się uwolnić a może nawet i nie chcę. Tak mnie sobą zaimponował, że nie potrafię. Facet jest typem który podchodzi na luzie do tego wszystkiego, właśnie tak po drańsku powiedziałbym nawet. Czy to złe, że ja wolę zabiegać o faceta, okazywać mu miłość? Dlaczego nudzę się tym co mam na wyciągnięcie reki? Co robić? Być w tym dalej i czekać na jego odwzajemnienie, zarażać go przyjaźnią i jak to się mówi '' od przyjaźni do miłości'' ? Przybliżę więcej, ale muszę czuć wsparcie..
×