Witajcie,mam problem jestem nastolatkiem i przez okres ok.3 miesiecy meczy mnie cały czas myśl
Pan Bóg jest głupi. Głupio brzmi ale tak jest,jestem wierzacy i nie wiem czemu tak myslę wiem, ze to grzech i nie chce tak myslec.Normalnie siedze w szkole i nachodzi mnie ta myśl w domu i wszędzie.
POMÓŻCIE BŁAGAM.
Obudzę się i tak myśle,podczas jedzenia itp.
Natomiast jak mam zajecie to nie myślę tak,albo pomyśle raz na jakiś czas.
Wiecie jak to denerwuje?
Help me...