Dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że w końcu wyjaśni się co to za dolegliwości..... jeśli to rzeczywiście psychika, to mam nadzieję, ze nie jest jeszcze za późno na pomoc. chociaż sama chyba przestaję w to wierzyć..... ale grunt to się nie poddawać i walczyć!