Otóż mam nerwice, zaczeło się to tak ze widziałem obraz podwojony rano, byłem u okulisty, miałem uszkodzony nerw.wysłał mnie do neurologa. Będąc u neurologa badał mnie czyli stukał młoteczkiem i znowu nic. Dostałem skierowanie na tomografie głowy. Byłem i znowu nic, stwierdził on ze mam nerwice bo wkoncu jestem nerwowy chłopak, Biorę magnez. Miałem badanie krwi i moczu, Nic. :) Więc to raczej nerwica tak myśle i sobie wymyslam ze mam różne choroby. Gdyż auktualnie mam omdlałe ręce wppisałem na google, i wyskoczyło mi ze moge miec raka.... Mam wielka nadzieje ze to NERWICA
A to moje objawy:
-zaburzenie wzroku,
-kłucie serca i kołotanie
-dusznosc
-zmeczenie
-bóle głowy, pleców i kończyn
-czarne mysli
-gdy sie denerwuje musze isc do toalety.