Witajcie! Jest mi tak zle!!!! ze nie wiem czy moze byc jeszcze gorzej??Szukalam psychoterapety na skierowanie tu w Niemczech ale trzeba czekac na pierwsza wizyte 5 miesiecy do tego czasu sie wykoncze!
Nie mam ochoty na nic siedze w domu i mysle o tym co ze soba zrobic?
Jak sobie pomoc?Wstaje rano patrze sie na swiat i nic nie widze!Zadnej motywacji do niczego.Normalnie powinnam posprzatac cos ugotowac zajac sie sportem bo mam nadwage i cieszyc sie ze jest ladna pogoda i wyjsc z pieskami na dlugi spacer (bo mam dwa) a ja ide o 11,00 do lozka na 3 godziny.Naciagam koc na glowe i jestem szczesliwa ze mnie nikt nie widzi i moge odejsc w snie od swoich problemow.Szukam pomocy!! Pomozcie!! Pozdrawiam Maggie
