Skocz do zawartości
Nerwica.com

asaneta

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez asaneta

  1. Mam problem, ponieważ moj narzeczony leczy sie depresji jus jakies kilka lat. niestety ostatnio jest coraz gorzej,nie ma tak dobrego kontaktu miedzy nami jak kiedys... ciagle tylko chodzi naburmuszony i zdawkowo odpowiada na wszystkie zadane mu pytania. wiem,ze jest teraz w dołku bo powiedzial mi o tym,ale nie wiem jak z nim rozmawiać.. ostatnio powiedzial,ze nie wie jak to z nami bedzie bo on tego nie widzi i czuje jakby sie wypalił...na nasi znajomi reaguja smiechem bo twierdza ze za kazdym razem gdy sa z nim on daje wszelki swiadectwa jak bardzo mnie kocha i ze chce byc ze mna... jest mi bardzo ciezko i sama łapie dołka gdy słyszę zarzuty wyssane generalnie z palca, gdy twierdzi ze jest chyba za mało spontaniczna jak dla niego.... bardzo,bardzo,bardzo mnie to boli.. poradźv\cie jak rozmawiac z nim w tej sytuacji... nie chce tez go naciskac zbytnio zeby znowu nie odpalic kolejnej bomby,faktem jest ,ze ja po prostu nie chce tego przechodzic przez całe życie.. pozdrawiam, Zasmucona...
  2. Hej, z doświadczenia wiem,ze ten lek zaczyna dzialac dopiero po kilku dniach i efekty sa widoczne wlasnie wtedy,natomiast jesli odstawisz lek po kilku dniach czy tygodniach zazywania twoj organizm powraca do stanu w jakim byl przed rozpoczeciem dawkowania leku,dlatego czujesz sie źle,ale nie wynika z tego,że Zalasta uzależnia lecz dlatego,że po prostu przestaje dzialac i spelniac swoje funkcje. pozdrawiam, Aneta.
×