Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cishaa

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cishaa

  1. ale ja mam ciągle zapuchnięte oczy,jak ja wyglądam:( A do pracy trzeba chodzić...
  2. Ja ,kiedy chodziłam (dawno temu) do psychologa,nie zdążyłam usiąść a już łzy się cisły,a co się później działo... Ale faktycznie,jest lepiej,dziwna ulga,tak być musi,popieram...A bardzo często do człowieka wtedy dociera,jak bardzo jest zły na poszczególne sytuacje,osoby,kiedy ktoś postronny delikatnie "kłuje" Cię wspomnieniami...I wtedy naprawdę przestaje to już być tłumione uczucie,kiedy wydaje nam się,że "zdziwiamy" (mój ostatnio ulubiony,zasłyszany tekst :),a jednak nie tak do końca,bardziej tłumimy,tłumaczymy innych...Zbiera się nieokreślony żal,z czasem najbardziej do samych siebie...I w tym chyba tkwi sens... -- 06 paź 2012, 00:39 -- A tak poza tym to jest mi źle i będę płakać((
  3. A mi jest najgorzej na świecie:( Witam Was...Ja już ze sobą nie wyrabiam...poddaje się. Ciągle walczyłam z nerwicą,depresją,tłumaczyłam sobie i innym(nawet jakoś szło) ale ja już naprawdę nie mogę... To jest ten dzień,kiedy dociera,że życie jest zupełnie bez sensu a nawet gorzej :/ Dobrej nocy...Trzymajcie się dzielnie
×