Lamotrygine brałem w szpitalu i nijak, w żaden sposób nie odczułem jej działania, a brałem 200mg
potem była masa różnych leków, że wymienie tylko wenle klomipramine bupropion buspiron i tak dalej
żaden z tych specyfików nie wyciągnął mnie z depresji, która trwa już rok [bez 2 tyg]
dlatego zasugerowałem ostatnio lekarzowi, że to może kwestia lęku nie nastroju
jak wiadomo stosowanie iMAO znacznie ogranicza pole lekowego manewru więc dostałem eksperymentalnie właśnie depakine, a ostatnio w ruch poszła olanzapina [drugi raz], tym razem od dawek symbolicznych [2,5-5mg] i w niej desperacko pokładam nadzieję na lepsze...
3tyg już prawie jestem na tej depakine i tylko jednego dnia bolał mnie dosyć ostro i nietypowo brzuch. poza tym - nic
dzięki za informacje :)