cześć wszystkim! znowu powracam na forum, tak jak moja nerwica powraca do mnie.
mam zdiagnowozaną nerwicę lękową, lecz od pewnego czasu martwią mnie urojenia, które powstają w mojej głowie. boję się, że to coś gorszego... jakaś schiza czy coś. w związku z tym pytanie: czy mieliście może kiedykolwiek podobną sytuację?