Na początku bardzo dziękuje za odzew, zarówno ten dobry jak i zły. Wcale mnie to nie zabolało, gdyż jak pisałam jestem tego wszystkiego świadoma, tak jak pisało wielu z Was wiem że ranię i poniżam tym najwięcej męża. Dlatego też poprosiłam o pomoc, gdyż męczy mnie ten wewnętrzny głos, każdego dnia nie opuszczające, dręczące myśli nie pytałam czy to dobre czy złe? tylko jak pozbyć się tej męczarni.
Dla informacji: nie zależy mi na seksie i tego z nim nie zrobiłam... Tak, masz rację chyba go idealizuje, gdybym tak naprawdę go poznała bliżej może wydałby mi się zwykłym gnojkiem, a wówczas wszystko by minęło, jednak tak nie jest, imponują mi wszystkie jego zalety, zainteresowania i postępowanie. Nawet kiedy nie jest dla mnie miły zamiast się wkurzyć, ja się smucę. Jest bardzo silnym człowiekiem, który w przeciwieństwie do mnie nigdy by sobie nie pozwolił na takie uczucie. Ma szczęśliwą rodzinę i na mnie mu nie zależy... Mnie nie chodzi o rozbicie swojego związku i jego rodziny, nawet o tym nie pomyślałam, nigdy nie będziemy razem nawet w wyniku życiowych różnych decyzji. Po prostu marzę aby wybić go sobie z głowy, znowu cieszyć się mężem, który zasługuje na moje uznanie, a wiem że nie zauważam ostatnio i nie doceniam tego co dla mnie robi. Oczywiście że kocham męża i chciałabym mu dać to co najlepsze tak jak on daje mi.
Co do dzieciństwa? tak miałam złe dzieciństwo, ojciec alkoholik, rozwód rodziców, szybkie samodzielne życie - chyba wystarczy. Tyle że zawsze byłam pełna energii i uśmiechu, a teraz nie mam nawet celu ani zbytnich zainteresowań. Dwa lata marzę o mężczyźnie, którego nigdy bym nie poznała gdyby nie moje małżeństwo...
-- 15 wrz 2012, 10:29 --
Ciekawe ...nie można kochać dwóch ludzi naraz.
tak wiem, ale trudno określić to uczucie inaczej
-- 15 wrz 2012, 10:36 --
[quote name='
Który nie akceptuje zobowiązań finansowych ?
ZłaKobieta Mogę Ci podpowiedzieć tylko tyle ' date='że jak uciekniesz od męża , to wylądujesz z niczym , ponieważ drugiemu facetowi zależy tylko na seksie , Ja osobiście nigdy bym sie nie związał z kobietą która zostawia byłego męża , to świadczy o tym ,że nie szanujesz ludzi , rodziny , związku , i niestety muszę napisać bardziej ekspresyjnie ,że jesteś mizernym materiałem na żonę. Zastanów się co Ty robisz.[/quote']
hhee nie chodziło o zobowiązania finansowe a co do twojej wypowiedzi także nie związałabym się z mężczyzną, który "zdradził", gdyż sama miała bym takie myśli, że robi to nadal.