Skocz do zawartości
Nerwica.com

szelag12

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szelag12

  1. Dzięki. Prace w Polsce, własna działalność. Ciężko o urlop. w Dani praca legalna. Ja już wyjechałem zostawiłem ten świat. Naiwny,wiem jestem to zostało w danii. Znałem ja długo, Dużo rozmów i w realu i internet. Liczyłem ze ona rozumie kto ile i co poświęca, liczyłem na pomoc bo ona w danii mieszka 12 lat. To w końcu ona wzięła na siebie obowiązek zadbania o pewne rzeczy związane miedzy innymi z jezykie, urzędami. Nie wiem zle myślę. Czasami kobiet nie rozumiem. Jak ja bym np. mieszkał w Hiszpanii, zakochał się, zaprosił bym kobietę do siebie starł bym sie załatwiać sprawy urzędowe, biurowe ,chodził bym z nią do lekarza żeby tłumaczyć, pisał bym papiery wszelkie. Po prostu wziął bym odpowiedzialność za kogoś kogo podobno kocham. Nie wiem to takie trudne do zrozumienia. Jezyki sa trudne i ludzie rózni ja mam problem z nauka jezykow geniuszem nie jestem znam angielski dunski rozumiem mam problemy z mowa ktora nie jest łatwa. Poza tym pracowałem od 14 do 1 ,2 w nocy wstawałem 10 i ile czasu zostawało nic. Jak sama moja była stwierdziła praca zabiła związek. Ona nie pracowała ja pracowałem i ciągle mało bylo wydawanie na wszystko. Poza tym popełniłem wielki błąd. teraz wiem oddawałem jej cale pieniądze. Bez kontroli do dziś nie wiem co ile kosztowało zaufałem jej ze zrobi wszystko mądrze dla nas i rodziny. Teraz ona ma długów więcej niż zarabia bo nie umie odmówić sobie dzieciom. Nie potrafi powiedzieć nie. przykład syn chciał słuchawki koszt 2tys kr a ja zarabiałem 14tys dom kosztował 6 tys, a on nawet nie mial telefonu do tych słuchawek do dzisiaj leżą nie używane. komputer za 11tys w jednym miesiacu. Ona oszukiwała i mnie i siebie. i nadal siebie oszukuje ze żyje, ze ja stać nie stać życie polaka za granica to w sumie ciężka praca i ciężkie życie. Zarabiać tam i tu wydawać tak ,ale zyc i tam pracować jest całkiem inaczej. nie tlumacze sie. Wiem ze to poszło o pieniądze. nigdy juz nie zwiąże sie z kobieta która stwierdzi ze dzieci są najważniejsze. Dobry związek dla dobra dziecka to jest podstawa.Mama szczęśliwa to i dziecko szczęśliwe proste. Potem zostajecie na starość drogie panie same jak palec dzieci daleko meż odszedł albo nie żyje wam zostaje tylko narzekanie i kościoły. Takie zycie A powtarzam trzeba dbać o żyjących a nie narzekać jaki świat jest zły. Dobry związek uczciwość, miłość, plany i wiara w przyszłość. Am sie lekko zapędził.
  2. Myślę dużo za dużo. Wiem skrajność w skrajność. To dziwne, ale ja wiem, jestem świadomy co mnie czeka, wiem jaki będę, co będę przeżywał. Jestem świadomy wszystkiego. To początek, tak musi być. Długi etap przede mną. Teraz szukam winnych sytuacji. Czuje się winny, ale nie do końca , znalazłem coś ciekawego co pozwala mi po części zrozumieć dlaczego. Prace szukam i tu i tam. Zastanawiam się co chce świat jest piękny. Ale...... może tu coś wymyśle. We mnie zawsze było dużo planów nadziei inicjatywy. Może wróci ten czas. -- 10 lis 2012, 14:07 -- Tu zapis dyskusji mojej pięknej i przyjaciółki ( chroń mnie panie boże przed przyjaciółmi) z czerwca. Wtedy i prace miałem i zdawało mi się ze jest dobrze. Były pieniądze praca w domu i sprzątałem i gotowałem i prałem ona pracy nie miała. A jej przyjaciółka. Kobieta po związku z chłopem co ja bił jak wracał do domu pił a ona mu dawała bez przyjemności, jej słowa.I się powiesił na końcu. Troje dzieci czwarte z Duńczykiem tylko żeby zostać w Danii, jej słowa.Mam tego trochę postanowiłem pogrzebać. Wiem ze to trochę pomieszane ale to dyskusja tak ogólna, ale po części mi wyjaśnia gdzie bylem i czego nie widziałem. a mi sie tu przyblakal kicius i miauczy od dwoch dni pod oknem a nie daje sie zlapac • 12:00 Izabela to niech on mi tam u kamila na ten statek nacisnie no wiesz o co mi chodzi bo kurna nie moge przejsc dalej • 12:01 Agnieszka Nielsen powiem mu jak wroci ze szkoly a mnie nie prosilas o statek :) • 12:01 Izabela no ty mi go juz zalatwilas a tego kiciusia to ty zostaw w spokoju • 12:02 Agnieszka Nielsen ale mi juz uszy wiedna od tego jego miauczenia • 12:02 Izabela nastepna lewa geba do wykarmienia • 12:02 Agnieszka Nielsen zawioze go do schroniska i andrzeja przy okazji tez :) • 12:02 Izabela malutki jakis? czy to ten sam co byl? • 12:02 Agnieszka Nielsen no malusienki kiciulek nie juz inny • 12:03 Izabela no wlasnie niech go tam teraz utrzymuja kurwa te koty lgna do ciebie i biedni faceci kurwa bogacza ci trzeba dziadka w plejejemku z chata do sprzedazy za milion 500 • 12:05 Agnieszka Nielsen :) • 12:05 Izabela o damian sie w pracy nudzi bo jest na faku • 12:05 Agnieszka Nielsen na czym • 12:06 Izabela na facebooku czyli facu faku • 12:06 Agnieszka Nielsen acha • 12:06 Izabela chuj • 12:06 Agnieszka Nielsen nie zajarzylam • 12:07 Izabela tak se mowie z glupoty a jaka sytuacja w domu? sprzata chocia? • 12:08 Agnieszka Nielsen wlazi w dupe bez wazeliny ale mi to juz wisi • 12:08 Izabela bo moj jak byl na wolnym to sprzatal i obiadek gotowal wspolczuje • 12:08 Agnieszka Nielsen on cos tam robi • 12:08 Izabela tos se utrzymanka wziela kurwa mac • 12:08 Agnieszka Nielsen ale obiadow nie bo tomek nie je jak on zrobi • 12:08 Izabela a no tak zapomnialam ale jestem wkurwiona na ta sytuacje!!!!!! • 12:10 Agnieszka Nielsen ja tez czekam tylko co wyjdzie z tymi zwiazkami • 12:10 Izabela mam nadzieje ze sie cos pozytywnie rozstrzygnie • 12:10 Agnieszka Nielsen ide sie kochanie umyc i ubrac bo ja latam tu w pizamie posprzatalam chate • 12:10 Izabela a co nie mozna korzystaj pizamkowanie poki mozna ja tez w weekendy pizamkuje bo to lubie • 12:12 Agnieszka Nielsen no wlasnie tylko to nie weekend a ja pizamkuje • 12:12 Izabela w pl bede miala duuuuzo czasu na czytanie i studiowanie tej ksiazki musze wyszukac cos na odgonienie pecha!!!!!!!!!!!!! • 12:13 Agnieszka Nielsen studiuj studiuj musimy jakos przyciagnac kase • 12:13 Izabela a jak przyjedziesz to bedziemy czarowac
  3. Witam.Jestem w Polsce. Uciekłem i myślę ze dobrze zrobiłem.Jest mi za........... ciężko. Parę rzeczy dowiedziałem się co i dla czego. Nie umiem tylko zaakceptować i zrozumieć dlaczego. Znaczy wiem jestem za miękki wiem co muszę zrobić. Musze stać się twardy chamski bo po co komu romantyk który beczy na filmach i dba o kobiety.To wiem muszę zacząć od nowa.Na razie siedzę w domu boje się wychodzić nie chce nikogo widzieć tłumaczyć się i wstyd mi przed rodzina. Czas może mi pomoc. Kiedyś wierzyłem w tu i teraz. Teraz jestem pusty. Nic mi się nie śni a jak śni to muszę się budzić ale przeżyje. Takie życie.
  4. Powiem tak. Jestem tu ale nadal nic nie rozumiem. Jej pierwsze słowa po znalezieniu pracy. No teraz sobie odłożysz i się wyprowadzisz. Myślę ze ona nie akceptuje, ze ktoś chciał zostawić dla niej wszystko, kobiety po przejściach. Kurcze ja naprawdę chciałem tu przyjechać, naprawdę się za kochałem i na prawdę wierzyłem w dom rodzinę. Troszku ja rozumiem. Usłyszałem od jej znajomych to samo. FAJNIE MASZ PRACE ODŁOŻYSZ. A ja ku........... nie przyjechałem tu dla pracy , pieniędzy zakochałem się jak głupek . Myślę ze jej środowisko, sama ona nie zrozumieli tego .Czy to kur....... takie dziwne ze człowiek może kochać, wiem jestem chłop, dziwne chłop umie kochać. Myślę ze ona i inni nie za akceptowali tej możliwości.Teraz już mam to gdzieś.Zapytałem się ich czy pomogą jej jak ja odejdę czy pożyczą pieniądze żadna osoba nic nie powiedziała. Oni jej przytakują ja pokazuje prawdę jak jest co robi złe.Na rosło tego wiem, ale ja się kręcę w kolo bez przyszłości, rozmowy nic nie dają. Kończą się słowami zostaw mnie chce być sam nie jestem warta tego i takie tam.Powiem tak były duże szanse na dom rodzinę ale ja tak uważam i mam prawo do tego ze jej znajomi zamiast pomagać, przytakiwali jaj a ona sama dla siebie nie wie co dobre.Nie żyją z nią nacodzień. O mnie, o moim związku wszyscy wiedzieli więcej niż ja trwały nawet dyskusje jak jest w łóżku. A ja nie wnikam kto z kim śpi i dlaczego oni wszystko musieli wiedzieć. Musze uciekać wiem, boje się ze ona sobie nie poradzi ale co ma zrobić. Proponowałem jej partnerstwo zacząć od nowa bez łóżka, miłości, po prostu przeczekać może się coś odnajdzie ,ale brak odpowiedzi jak zawsze furtka otwarta. Ja chce odpowiedzi tak albo nie.Tu nie chodziło o prace pieniądze. Jej postawa zawsze na nie. Nie rozumiem po co mnie tu z ciągnęła. Ona powtarzam ona powiedziała ze sobie poradzimy. Nie ja. Może trochę przesadzam ze znajomymi, ale takie mam wrażenie. Może się mylę. Ona ma nie zamknięta przeszłość. Ojciec alkoholik, śmierć matki po części przez ojca związek z mężem nie udany. Dzieci które tylko chcą a ona daje im co chce. Myślę ze ona już wie ze sobie nie radzi ale nie potrafi się przyznać sama przed sobą ze tak jest. Mam zal do jej znajomych ze nigdy nie zobaczyli co i jak i nadal nic nie widza. Że ze mną nikt nie rozmawiał nie pytał sie nie zapytał sie ANDRZEJ CO JEST O CO TU CHODZI. Ja chce mieć cel w życiu.A krytyka się przydaje potrzebuje jej jak każdy rozumny człowiek.Nikt nie jest święty.Mam tylko żal do siebie ze w moim wieku zachciało mi się miłości, głupek ze mnie a,le już wiem nigdy już żadnej kobiety. chyba ze jako dodatek, tylko.
  5. Wiem ze wina leży po oby dwóch stronach, zawsze nie jestem świety. W sprawie pracy ona mieszka w danii od 12 lat zna jezyk, ja 2 lata przyjechałe tu dla niej. Pracowałem niedawno. Straciłem prace zycie. Odniej wymagam tylko napisania mi Cv porządnego brak odpowiedzi. Głupje przetłumaczenie strony, nie chce zrobic tłumacznie przez gogle daje takie efetkty ze lepiej nie pytac. Nie siedze przed komputerem non stop.Szukam pracy, ale szczeze mowiec chce wyjechac. Czuje ze tu nie ma sensu nie z nią. Dlatego nie zalezy mi na poszukiwaniu pracy tu. Rozmawim z nia ale to nic nie daje. Krzyki ona jest taka ze jak powiem cos co jej nie pasuje uwaza ze ja atakuje. Nie mam prawa nic powiedzieć co nie zgadza sie z jej mysleniem. Na słowo ze jest depresyjna stwierdziła ze ja powiedziałem ze jest psychiczna. Wiesz co mnie dobija.Ona pracowała z osobami depresyjnymi i nic e widzi. Może wygląda to ze sie tłumacze, ale mam zal do niej ze mnie zostawiła samego tu Ja w Polsce miale wszystko dom prace było mi dobrze.Zachciało mi się miłości.To był blad. Duuuuuuuzo postawiłem i straciłem.powiem wam jeden fakt o którym nie pisałem jeszcze.Miałem wypadek w pracy. Szczegóły sa obojętne. karetka mnie zabrała. Wiecie co musiałem ze szpitala wracać sam pociągiem do domu bo ona nie miała czasu. Wtedy padło we mnie wszystko.Nie wspomnę o tym ze jak chciałem iść do lekarza musiałem prosić dunczykow żeby ze mną poszli przetłumaczyli co i jak. Więcej taki akcji mogę opisać ale nie chce pisać źle o niej.Tui jestem zależny od niej dosłownie we wszystkim. Wiem nie jestem święty rozumiem to.A jeszcze lenistwo. Jeżeli praca po 10 czasami 12 godzin to lenistwo , to ile trzeba pracować ,żeby nie być leniwym dodaj do tego przejazdy po godzinie w każdą stronę, plus praca która nie nawiedziłem ale chciałem dla nas zyc i za którą nie płacili tak jak powinni. Zycie za granica nie jest łatwe, ale jak sie jest we dwoje razem można sobie poradzić teraz widzę ze bylem dobry jak byl szmal A nie pracuje od 1 miesiaca.długo powiadać szkoda słów.ale fajnie mogę w koncu sie wyżalić.Super troszku mi lżej.I te dzieci są ma i owszem. to inny temat całkiem. przykład dam. Ona zarabiała 8 tys a synkowi kupiła słuchawki za 2 tys bo tak chciał. nigdy nie pytała się mnie czy dobrze robi choć dostawał ode mnie 80% wypłaty napisze ze to prawie 2 razy tyle co ona zarabiała. A dziś mamy długi. Mam obsesje jak słyszę dla dobra dzieci walczyła. Jak walczyła tak ze zostanie sama bez szmalu.Trzeba zbudować dom rodzinę dla dzieci. U mnie jak i u niej najważniejsze dzieci są. Najgorsze ze tak marzyliśmy dom rodzina dzieci spokoje.Wszystko prysło po przyjeździe tu.Nie rozumiem naprawdę toku myślenia. Dzieci najpierw. najpierw dom spokój potem dzieci zachcianki.Tu tak e ma. dobra starczy na razie . Dzięki za krytykę Przepraszam z błedy.
  6. Czy jestem normalny ? Nie wiem jak opisać moja sytuacje. Zyje z osoba którą kocham. Ona jest z rodziny alkoholików i po nie udanym małżeństwie które doprowadziło do tego ze sie musiał leczyć na depresje. Mysłem ze sobie poradzę.Powiem szczerze nie umiem juz walczyc nie mam sily kiedyś obiecałem jej ze będę walczył o nasza miłość. Robie to codziennie od 2 lat. Ale chce sie poddać. Czuje ze gine uczuciowo, staje sie niczym, kiedyś miałem cele, wierzyłem w miłość w sens teraz jestem pusty. Codziennie muszę walcnzyć. Mamy problemy finasowe ale nie takie zeby bylo tragicznie. ona odstawiła leki juz dawno temu. Wszystko co powiem ona uwaza za atak na nia a dyskusje koncza sie ze ona chce byc sama albo ze sie zabije bo ma dosyc.Kurcze niewiem jak to opisac tak duzo jest.Mam wrazenie ze co bym nie zrobil powiedzial jest zle ona uwaza ze ja atakuje. potrzebuje rady poprostu ja widze ze ona potrzebuje pomocy niechce jej zostawiac ale ona uwaza ze nie jest chora juz. nie ptrafie juz walczyc jestem dołku chce odejjsc ale nie chce.jej zostwaic wiem ze jak odejde ona zdluzy sie i nie wiem co bedzie ale zrobi cos glupjego. obiecalem sobie ze oddam jej ten dom co jej zabrałem i odejde na to trzeba czasu ale chyba juz sily nie mam. kurcze nie wiem jak opisac naprawde w kleje moze jeda z dyskusji moze to cos zmieni. moze ktos cos mi poradzi porozmawia.Przepraszam za błędy. nie ma sily poprawiac.Sory ze dupe truje. szelag12 ty ja nie powiedzialem ze nie chce do rolnika znowu masz swoja wersje powiedzialem ze chce zebys mi pomogla zalatwic prace potem sie zastanawiam dlaczego twoi znajomi maja taka opinie o mnie nie dziwie sie 10:45 aga dania mi powiedziales ze nie chcesz isc tam bo takie prace nie sa dla ciebie...a tam mozesz jechac sam... 10:46 adresy lezaly na moim kompie tydzien nawet ich nie wzioles szelag12 nie znowu ty slyszysz co innego 10:46 chce jaką kolwiek prace ale zebys mi pomogla zalatwic aga dania nie...ty sam jedz i sie dopytuj 10:47 szelag12 a powiedz mi jak twoje kolezanki chca pomocy to lecisz a dla mnie nic przeciez tez na tym zyskasz tego nie rozumiem 10:47 tak to nie zalatwie sama wiesz ile razy bylas i pytałas sie aga dania masz miesiac na znalezienie pracy... 10:48 ja kolezankom pracy nie zalatwiam tylko jezdze z jedna jako tlumacz do banku a to chyba roznica szelag12 wlasnie 10:48 nie zqdna roznica jedziesz tlumaczyc tak samo jak mi zadna roznieca aga dania z toba tez moge jechac jako tlumacz...jak czegos nie zroumiesz to ci przetlumacze...ale ty sam idziesz i pytasz o prace 10:48 a nie ja mam pytac o prace dla faceta za moimi plecami szelag12 nie rozumiem tego im pomagasz za flaszke a mi nie 10:49 tak aga dania i co z tego bede miala...tylko dowiem sie ze nic nie pomagam i jestem psychiczna ... 10:49 szelag12 tak jest 10:49 nie zaczynaj znowu ciagle top samo zaplace ci pasuje aga dania ty lepiej jedz do polski...bo ja mam juz dosc wiecznych pretensji do garbatego ze ma dzieci proste 10:50 szelag12 nie psychiczna depresyjna 10:50 nie aga dania co nie 10:50 szelag12 ty ciagle masz jakies pretensje poczytaj co ty piszesz 10:50 aga dania za miesiac sa ferie jesienne...zawioze cie do polski 10:50 szelag12 ok nie ma problemu 10:50 aga dania chce zostac sama... 10:50 nie chce juz miec 3 dziecka na glowie szelag12 nigdy nie mialas 10:51 ty masz deprecha jak szmalec u ciebie leci aga dania nie ja ma depreche ze ciagle zyje na krawedzi 10:52 ledwo sie odbijam od dna zeby za chwile znowu w nie wpasc szelag12 to pomoz ja ci pomoge odciaze 10:52 aga dania ale dam sobie rade 10:52 szelag12 to takie trudne 10:52 aga dania ja sobie znajde doatkowa prace 10:53 szelag12 co to zmieni 10:53 nie kaze ci mnie kochac bo nigdy nie kochalas ale mozemy sobie pomoc na czas jakis nie rozumiem dlaczego inni jak chc od ciebie tlumaczenia pomocy lecisz a dla swojego dobra i dla mnie nie 10:54 wytlumacz mi jak to jest wiem chce byc sama ale to nie tlumaczy nic lidka do lekarza lecisz 10:55 tamta do banku bylas chyba ze 5 6 razy z friko lecisz a jecha zemna zalatwic nie wiesz ze potrzeban pomoc z romanem bys nie pojechala podejrzewam ze z kazdym obcym byc pojechala nie zemna przeciez zaplace ic za mieszkanie tu dozuce do jedzienia ulze ci tak trudno zrozumiec nawet jak sie rozstaniemy wytlumacz mi to aga dania ale z lidka bylam tylko raz u lekarza...a z amrzena bylam na rozmowie w banku tylkomjako tlumacz...a tu ja musze szukac ci pracy, jeszcze tam z toba pojechac i jeszcze zapytac...a ty co jakis uposledzony jestes i sam nie mozesz pojechac? 10:57 szelag12 nie zrozum mam wieksze szanse jak tkos powie zrozumiale co umiem co chce tak trudno to zrozumiec 10:58 moge jechac co zaproblem ale mam minimalne szanse ja sobie dalej poradze sam poczatek rozmawialem ztoba dwa dni temu na ten temat a ty potem gadasz ze je nie chce chce tylko pomoz gdzie ty mnie kochalas nigdy aga dania ty mi powiedziales sam, ze taka praca jest dla tych ktorzy maja w planie zarobic i wyjechac...wiec wnioskuje ze nie dla ciebie... 10:59 nie powiedziales konkretnie ze dobra chce tam szelag12 tak ale rozmawialismy w kwestji kurow ze to dobre zarobic 11:00 aga dania spadaj szelag z tym swoim kochaleam nie kochalam...w twoich ustach to juz wytarte slowo... 11:00 ty kochasz...i kochana osobe wyzywasz...dzieki szelag12 ja nie pisze ze cie kocham 11:00 czytaj ja pisze o tobie nie wazne co ja czuje nigdy nie bylo wazne dla ciebie aga dania ja tez pisze kochalam nie kochalam...ty tez czytaj co ja pisze 11:01 szelag12 ja wyzywam 11:01 powiedz mi co nie jest prawda co aga dania dobra juz mi sie nie chce ciagnac glupiego tematu, z ktorego nic nie wynika 11:01 szelag12 podaj przyklad 11:01 ja ci mowie jak jest a ze prawda cie boli aga dania wkolko gadamy to samo...a ja chce wiedziec jaki jest twoj plan...co ty chcesz zrobic...a nie co ja mam zrobic 11:02 szelag12 nie moja wina 11:02 powiedzialem pomoz mi znalezc prace odloze szmal i zrobie kursy mowilem ale jest mi pomoc potrzebna aga dania ty nic nie jestes winny...to ja sie pogubilam...przyzwyczailam sie do zycia normalnego bez problemow finansowych i teraz mi trudno zwiazac koniec z konem 11:03 szelag12 jestem winny 11:03 jestem nie zaprzeczam bo chcesz byc sama aga dania daj se spokoj z szukaniem winnego tylko wsadz dupe w samochod i jedz i szukaj pracy 11:03 szelag12 aga bedziesz musiala sobie kogos znalezc 11:03 sama nie podolasz aga dania mi samej bedzie latwiej... 11:04 o nie...juz nie... szelag12 wiesz ze szklola tomka bedzie kosztowac 11:04 aga dania teraz wole byc samotna matka 11:04 szelag12 plus kieszonkowe 11:04 plus marcin starszy o 2 lata tylko ja to widze aga dania jako samotna matka dostane dofinansowanie do szkoly i wies´ksze pieniadze na dzieci 11:04 szelag12 no 11:04 no aga dania no i to bedzie te 5 tys...ktore zawsze mi brakuje w budzecie 11:05 szelag12 mials 10 tys i tez nie bylo szmalu 11:05 aga dania ty sie nie martw o mnie...ja sobie dam rade 11:05 no bo splacalam zadluzenie szelag12 no 11:05 aga dania przestan mi juz wymawiac ze pracowales 9 miesiecy 11:06 szelag12 ok to pomoz mi jak kazdemu obcemu 11:06 nie wymawiam pisze ze mialas pytanie a nie dostwalas nie atakuje ty tak wszystko odbierasz wszystko aga dania bo mi juz ta twoja kasa w gardle stanela...i stoi kolkiem...i jakbym miala to dalabym ci te 90 tys i spierdalaj...bo mam dosc...dosc wygadywania, oskarzania, obwiniania, dosc dosc dosc dosc 11:06 szelag12 nie oskazrzam nie gadam ty sobie wmawiasz 11:07 poczytaj to co piszemy gzie napisalem ze zaluje ze dalem ci szmalec dla mnie normalne to bylo 11:08 nie chce pieniedzy od ciebie chce pomocy i tyle aga dania no teraz nie piszesz...bo wiesz to zostaje...ale co mi nagadales to juz zapomniales... 11:08 szelag12 rozmawialismy o tym 11:09 aga wiesz dlaczego nigy ci sie nie uda z chlopem 11:09 bo jestes na maszczona ojcem pijakiem aga dania bo nie umiem zyc w zwiazku...jestem zimna suka ktora wykorzystuje facetow i wyrzuca na bruk... 11:10 szelag12 kazdego chlopa odepchniesz 11:10 pisaem do psychologa o nas aga dania ale jak ty siedziales mi na glowie przez trok...to to nie bylo wykorzystywanie tylko ja musialam...a ty nic nie musisz...t 11:10 szelag12 wiesz co mi napisał 11:10 cigle ten rok aga dania zebys pakowal walizki i jechal do domu 11:11 daj se spokoj z psychiczna baba, ktorej tylko seks i kasa w glowie twoje slowa...tak mnie oceniles wiec ja tez mam prawo cie ocenic...jestes leniwy...tylko komputer sie liczy i posiedziec szelag12 wiesz kocham cie nadal moze tego nie rozumiesz tesknie zatoba jak cie niema ale wiem ze to nie ma sensu bo nie wygram z toba 11:12 leniwy zapierdalełm po 10 12 godzin o czym ty gadasz to jest twoje jedyne wytlumacznie leniwy aga dania tylko 9 miesiecy...kochany a gadsz jakbys byl jedynym ktory tyra 11:13 szelag12 pomoz mi jak innym ludziom 11:13 aga dania izka ma 2 roboty i ciagnie 11:13 szelag12 no 11:14 aga dania fin zapierdala po 12 godzin 11:14 szelag12 no 11:14 aga dania tylko ty narzekasz 11:14 szelag12 bo ma cel 11:14 a ja cigle siedze na walizkach od 2 lat na co mam tyrac ja nie narzekam kto by zapierdalał za darmo jak ja codzinie po godzinie dwie uwazasz ze nie zalezało mi na pracy aga dania to teraz tyraj dla siebie...ja juz nic nie chce...moge cie utrzymywac a ty zapracuj wyjedz i sie doksztalc 11:15 szelag12 to pomoz mi 11:15 nie utrzymujesz mnie aga dania no co ty nie powiesz... 11:16 szelag12 nio zarcie 11:16 aga dania to ty placisz za mieszkanie prad internet 11:16 ty szelag12 a jak by mnie nie bylo to bys mnie placila 11:16 aga dania ty pewnie myslisz ze za to 90 tysiecy to teraz mozesz siedzi nastepny rok 11:17 szelag12 jak bys mi p[omogla miala byniej 11:17 nie aga dania ale mialabym pomoc z urzedu 11:szelag12 to ty tak twierdzisz 11:aga dania a teraz nie mam bo nie jestem samotna matka 11:17 szelag12 mials pomoc na dom 11:17 dobra koniec tematu aga dania no i co...musialam wszystko zwrocic 11:17 szelag12 mam nadzije ze dotarlo do ciebie co ja chce 11:17 to moja wina wiem uslyszalem to ja nie zglosilem czy ty koniec tematu aga dania i nadal ma dlug...faceta ktory mnie wyzywa....i ciagle pod gorke 11:18 szelag12 nie wyzywam 11:18 ty ntak to odbierasz prawda boli wiem latwiej jak ci przytakuja przyjaciele 11:19 a nie prawde mowią aga dania i cale zycie bede plakac bo taka jest moja karma 11:20 szelag12 pytam gdzie sklamalem 11:20 nie jest taka psycholog rozmowa zmiana zycie nie dla mnie dla siebie dzieci aga dania no to daj mi zyc...zejdz ze mni...przestan mnie ciagle oskarzac tylko sam zacznij dzialac 11:20 szelag12 moja siostra tak zrobila 11:21 pomozesz prosze poczatek tylko tyle moja siostra chodzila do psychologa i wyszla z dola aga dania ja nie wyjde bo ty mnie do niego wpychasz... 11:22 szelag12 ma meza dom dziecko w wieku 40 lat planuje nastepne 11:22 nie wpycham popatrz na to ze staram sie pomoc ci ale ja sobie nie poradze aga dania dobra panie swiety i niewinny... 11:22 szelag12 to wiem mnie trzyma tu wira ze jest tam gdzie musialaowa 11:22 nie swiety jestem winny zabralem ci dom rodzine aga dania biedny i taki poszkodowany...ja tu nic nie cierpie...ja tu jestem ta suka a ty ten zbity pies... 11:23 szelag12 chce ci oddac to i odejsc jak bedziesz chciala 11:23 taki mama cel nie jestes ty tak uwazasz czy ja tu napisalem ze jestes suka dobra starczy juz
×