Skocz do zawartości
Nerwica.com

SmugaCienia

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia SmugaCienia

  1. Piszę z pytaniem czy jest jakiś sposób aby uwolnić się od ojca alkoholika? Mam 19 lat, moja mama nie żyje, nadal się uczę i nie mogę znaleźć pracy, czy prawnie da się rozwiązać ten problem?
  2. SmugaCienia

    X czy Y?

    Sernik. Utrata słuchu czy wzroku?
  3. Chu*owy, nienawidzę świąt, eleganckich ubrań i pomimo tego ze wie sie, iz u wszystkich sie nie uklada i tak wszyscy udają, że jest zajebiście, po co? Czy to coś zmienia? No po prostu nie mogę wytrzymać poziom irytacji w święta sięga wyżej niż mount everest. Wesołych swiat wszystkim
  4. papiaxxxx, nie ma co sie nakrecac, to jest dluzszy proces i do jutra na pewno nic Ci sie nie stanie, glowa do gory i do spania, jutro probna matura z jezyka! :)
  5. Chujowy dzień, taki jak wszystkie poprzednie i taki jakie nastapia. Paradoksalnie zaskakujaca monotonia
  6. Zbezczeszczone, puste ciało. Leży gdzieś porzucone w piwnicy. Obsypali je trutką żeby szczury Czasem nie zjadły. Puste ciało. Robotnicy od rur deptają Brudnymi stopami. Puste ciało z grymasem na twarzy. I w końcu patrzę duszą na siebie, Z obrzydzeniem i nie wracam do ciala, zdmuchuję tylko trutkę. Jedzcie do woli. Teraz tylko pozbyć się duszy. I już nie pozostanie nic ze mnie we mnie. -- 01 gru 2012, 10:38 -- Na brzegu otchłani, Już tylko czuwam, Nie staram się wcale, Nie oczekuję, Nie pragnę. Czyliż tak napajam się beznadzieją, Czyliż nadzieją nie żywię się? Trzy posiłki dziennie, Posiłki nadziei. Nie jestem głodna wcale. Wcale nie chcę nic. Wcale nic. Już nic. Nic.
  7. Chodzmy zapalić. Nie papierosa. Domy, Łąki, Ludzi. Podpalmy ich A później zapalmy Papierosa Jakby nic się nie stało A wracając wyrzućmy Niedopałki na stacje benzynową. I uciekniesz a ja zostanę Ze stopami przyklejonymi Do gorącego asfaltu. spłonę od wybuchów Na moim sercu.
  8. Zastanowie sie nad Twoimi slowami candy14, dalas mi duzo do myslenia:)
  9. Candy14 masz racje, ale wiesz ja nie pisze aby kiedyś to wydać, czy wygrywac konkursy, piszę tak o , dla wyładowania
  10. Monar pochlebiasz mi, dziekuje, moze kiedys docenie siebie, poprosze link do Twoich wierszy w wiadomosci:)
  11. Do arcydziela to chyba nie dojdę nigdy, w sumie Szymborska w moim wieku na maturze interpretowala swoj wiersz, nie lubie jej tworczosci ale sam fakt osiagniec. Cenie sie realnie, nie nisko:)
  12. Dziekuje Monar. Candy14, tytul jest adekwatny do tego jak piszę, jeszcze określiłabym to jako szmira albo dziadowstwo, ale ładniej wygląda 'nic szczególnego" jeśli o to pytałaś
  13. Czuje sie beznadziejnie, to nie poezja a frustracja, nie trzeba czytać. Popierdolony mózg. Ja agresywna, Ja chora psychicznie. Egoistka. Zostawić wszystkich, Zająć się sobą. Po co mi ci wszyscy skoro i tak nikim byli? Tylko Ty patrzysz na mnie tak łagodnie I głaszczesz po głowie I nagle odchodzisz sama, choć nie prosiłam o to. Bo po co Ci balast? Wznoś się na szczyty A ja będe czekać na dnie aż spadniesz ażeby Cie złapać. I choć to się nie stranie Ja czekam, Bez zegara i kalendarza Czekam. Abyś znów spojrzała, pogłaskała, Lecz nie odeszła. Nigdy. potrzebuje przytulenia szybko.
  14. Dziękuje Rafka, ulecz brak weny muzyki dźwiękami, polecam "do rycerzy, do szlachty do mieszczan'', ' pozwól ciszy tej w małżowinie rozlać się. Pod powieki ciemność wpuść. Odrzuć, przestań ssać siadłym mlekiem ciężką pierś, pępowiny powróz przegryź już. Jesteś cenny tak jak ja, jesteś piękna tak jak ja, jestem dzielna tak jak wy, niebezpiecznie wręcz'
×