domminiika

Jedzenie milki dzisiaj ...i zabawa z psem bo tylko on mnie rozumie .

Nom to jest okropne uczucie .... osamotnienie ..

A co myslicie O mnie , proszę pomóżcie :**

Ehh ale mam dzisiaj okropny dzień . Znów cały dzień trzyma mnie potężny lęk i niepokój . Cisnęło mnie mocno w tylnej częsci i w klatce piersiowej . Męczyłam sie z tym dzisj z pół dnia .. Cały czas płaczę . Śmierć przy tym bólu była by wybawieniem . Nie potrafię tak żyć . Tak mi jest źle . Myślałam ze sobie daję radę ale ciężko mi jak najdzie mnie tak silny lęk . Robię te oddechy próbuję nie myśleć , wmawiam sobie że to minie . Płaczę z bólu . Nienawidzę tego bólu ucisku w środku . Czy to od pogody czy to od Czego . Nie mam pojęcia . Już nie wiem co ja mam robić w tych sytuacjach . Chcę się uspokoić żeby nie przechodzić tak silnie . Ale ciężko mi . Czy ktoś ma też tak podobnie ?? Mam wrażenie czasami jak bym umierała . Tak silnie uciski w klatce piersiowej sprawiają że płaczę . A moja matka powie że dobrze CI tak albo nie rycz nic ci nie jest . Albo że jesteś głupia .. i się śmieje ... Cięzko Mi już. Czy wy też tak macie ?? Ja mam bardzooo silne ..

Hmm pokonałaś ją wcześniej to pokonasz ją teraz KObieto :* Dokładnie rozumiem twój problem bo tez mi znowu nerwica powróciła .. nie miałam juz pół roku a znowu mi powróciła ... i też jestem roztrzesiona , nic nie moge robić bo wszystko mnie denerwuje . I też mam scisk żołądka dokładnie :* rozumiem ciebie dziewczynooo :) Ale ja nie biorę prochów bo nie pomagają i tylko człowieka Otępiają . Na terapie też chodziłam i NIc mi to nie pomogło . NIkt ci NIe pomoże dopóki sama nie bedziesz miała w sobie tej wewnetrznej siły .... A wiesz dzisiaj od rana jestem roztrzesiona znów .. dreczy mnie niepokój i co mam robić siedziec i sie uzalać nad sobą ???? Wziełam psaa i powiedziałam ze nie bede tak żyć ... przeszłam się i nie myslałam o niczym . PO prostu patrzyłam na trawę , drzewa ptaki .. nie myslałam o Niczym . Trudno mam nerwice to mam . Przyjmuję to że ją mam i ona kiedyś minie . TYlko trzeba chceć . MNie zaczęła na nogi stawiać ksiązka taka . Kótra naprawde pomoga . TYlko trzeba uwierzyć w siebie i nie zamartwiać a nie nie przejomować się . I najważniejsze nie krytykować . NAJLEPIEJ MIEC WYJEB**** po prostu . WIme ze to ciezkei bo na początku nie miałam z tym latwo . Trzeba wziąśc sie w garść po prostu i przezwycięzyc nerwicę... I nie myśleć o Niej .. Robić coś co się uwielbia :) POwiem wam że na nerwicę dla mnie najlepszy jest seks z chłopakiem . JAk mnie łapie coś to ide po prysznic albo na spacer ... albo lepiej głęboka kąpiel .. z bąbelkami .

ehhh to nie wiem jak ci mam pomóc . mam 20 lat dopiero .... Sama weź sie w garść jakoś wstań ... i wql a nie użalasz sie nad sobą ... trzeba przełamać lęk , depresję i wql .. albo zasnij odpocznij .. jutro bedzie now dzien i sie nie martw bedzie dobrze tylko trzeba chcieć . pomysl ze nie którzy maja gorzej jeszcze od ciebie .

Ależ mi dorosła ... kazdy potrzebuje zawsze kogoś pomocy .. tylko TRZEBA CHCIEĆ !!! DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO .

To popros mamę , babcię siostrę o pomoc ... ktoś na pewno musi być . Sam człowiek nigdy sobie w niczym nie poradzi .

To nie wiem dziewczynoo ... od czego nie masz tej siły ..

noooom taaaak nie zadreczaj sie dziewczyno i nie przejmuj sie niczym . Miej WY**** po całości ..serio ... wykrzycz się albo wypłacz na siłe w poduszke . albo wez kartke i rysuj bazgraj .. na serio pomoze jak masz gorsze dni .. -- 23 sie 2012, 23:39 -- "Każde prawdziwe wzrastanie, czy to intelektualne, czy duchowe, rodzi się z zagubienia, z utraty kierunku, z poczucia bezsilności, braku kontroli, z dotknięcia własnego zła lub choroby."

Ehhhh żaden LEKARZ GLUPI NIE POMOŻE I ŻADEN TERAPEUTA . Dopóki ona sama nie zacznie akceptować samej siebie . I powinna mysleć optymistycznie i wystarczy . NIe zadręczać się i zająć się czymś ... -- 23 sie 2012, 23:35 -- ALbo poprosić rodziców o pomoc !! to ty chyba nic nie jesz jak ty sił nie masz zeby wstać

lupiłam sobie teraz ksiązke w Empiku bardzo dobrą na lęki i wql to moze pomoże... próbuje sie stosowac do tego

kazdy ma dennie -- 23 sie 2012, 23:04 -- brałam lekii ale psychiatra mój powiedział ze mi nie są potrzebne ... odstawiałam je z pół roku temu .. raczej psychiatra . Brałam anafranil . ehh ale teraz okropnie sie czuje .. a moja mama powiedziała ze ja nie bede chodzic do zadnego psychoterapety bo ja jestem zdrowa chociaz mówie jej ze mam te lęki i wql