Witam dzieki za rady napewno podniosa mnie na duchu, ale wymyslilem cos innego a mianowicie , teraz pracuje na pól etatu w szkole , dzis wszedlem na pewna stronke firmy ktora znam jeszcze jak bylem na stażu w swoim miescie i znalazlem numer telefonu do faceta ktory jest szefem owej firmy, wtedy kiedy odbywalem staz firma byla pietro wyzej i tak sobie mysle czy aby nie sprobowac sil pracowac tam , tylko chodzi o to ze chcialbym pracowac na polówke tu w szkole a druga polówke dorobic w tamtej firmie. Zadzwonilem do niego oczywiscie mnie poznal kiedy sie przedstawilem i oznajmil zebym zlożyl papiery, jutro jade do swojego miasteczka pojde tam i popytam dokladnie co i jak , tylko jeden minus nie powiedzialem mu ze chcialbym tylko pol etatu i kurcze to mnie gubi ale chce bardzo chce jesli radze sobie w szkole z dziecmi to tam nie powinno byc problemu choc wiecie ze roznie bywa ale dzis mam uszy do gory i nawet nie przejmuje sie tesciowa :) oby taki stan trwal jak najdluzej czego i Wam zycze buzka :*aha firma komputerowa :)