Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wiki1006

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wiki1006

  1. Mam 30 lat od 3 lat mieszkam w Uod 2.5 roku jestem w związku, były dni gorsze i lepsze jak wszędzie, on jest czlowiekiem rozwaznym i odpwiedzialnym pare tyg poszedl na imreze z kumplami ( tak wyszlo same chlopy ) pozniej okazalo sie ze byla tam jakas dziewczyna ktora przyszla z jakims facet niby krecili razem no i zaczela sie moja akcja...weszlam w historie przegladarki i widzialam ze wiadomosc od niej lecz nie moglam sie zalaogowac bo nie mam hasla do jego fejsa poznej po chwili gdy chcialalm ja odnalezc juz jej nie widzialam no a chwile poznej moj facet sie wsciekl i wykasowal cala historie, poznej zaczelam sie zadreczac bo dostalam od niego niedawno kwiaty wino i karte z podziekowaniam za opieke( byl jedna noc w szpitalu) za dobre obiady i za to ze jestem wyrozumiala jak jedzi do kumpla grac na ps3 ( kolega to facet mojej najlepszej kolezanki ktora obecnie jest w pl na wakacjach Ja w uk) pozniej sobie przypomnialam o jakies nowej pozycji seksulanej ktorej wczesniej nie stosowalimy az tu nagle...od tygodnia jest masakra ja sie wsciekam rycze on juz kilka razy chcial mnie zostawic i mowi ze mam paranoje bo raz sie czuje ok a zaraz znow wesze spisek, nawet napisalam do tej laski ktora mowi ze znaja sie tylko bo maja wspolnych znajomoych, poznej beszczelnie przejrzalam nawet jego kolegi tel...wypytywalam sie go i przysiagl sie na swoje dzieci ze moj nic nie zrobil a w smie bylo tylko tekst ze wypytwalam sie o to dziewczyne i spoko zalatwil pozniej powiedzial ze pokazywal to mojem zaraz po tym jak go wypytywalam bo nie chcial robic afery, mam zalamanie nerwowe , zdecydowalismy sie nawet isc po pomoc dla mnie niestey musze czekac az do wrzesnia na specjaliste, opuscilam w pracy pare dni przez to. lecz na specjaliste musze czekac JA JUZ NIE WIEM CO MYSLEC nie jest on typem hulaki, razcej domownik, nigdy wszesnej nie oklamal z niczym , teraz czuje sie troche lepiej ale wciaz nachodza mnie glupie mysli ze on mna manipuluje, widze jakis spiske przeciwko mnie...w zyciu nie mialam lawo mama umarla jak mialam 13 lata, potem ojciec znalaz inna i odwrocil sie ode mnie, brat byl w wiezieniu ja musiala soebie radzic sama z pomoca babci ktora wciaz zanizala moje poczucie wartosci porownjac do innych nigdy nie bylo dobrego slowa od niej, mimo ze mimo trudnej sytuacji w domu ( ojciec zabronil mi sie nawet myc w domu, musialam chodzic do babci) skonczylam studia, moje zwiazki z parterami wygladaly tak ze trwaly dosc dlugo ok 2 lat ale nie moge powiedziec ze bylam wierna ostatnie parntera wciaz klamalam, chodzilam na imrezy duzo pilam mam tez problem z alkoholem, nie wiem kiedy przestac wpadam w euforie lub placze jak glupia przywolujac wspomnienia, moj partner nie lubi alkoholu poniewaz jego rodzice pija. Moj obecny zwiazek: on dominuje gdzie we wszczesnieszych zwiazkach to ja dominowalam i kierowalam wszsytkim, wiele miesiecy temu zastanawilam sie czy my razem mamy sens, wciaz sie porownywalam do innych par myslac ze wszsycy sa sczzesliwi a my nie, jakbym ciagle szukala sensu, on jest opiekunczy, madry ja mam wrazenie i on zreszta tez ze duzo odbieram negatywnie, jak np powie ze nie pasuje mi ta bluzka to juz mam dola bo to znaczy ze cala zle wygladam, wszystko biore do siebie w pracy tez wydaje mi sie ze kady mnie obgaduje( chociaz mam fajne znajome )jestem okropnie wrazliwa:( ps przed ta sytuacja z moim facetem podejrzewalam go nawet o bycie gejem poniewaz odkad moja znajoma pojechala do pl on czesciej sie spotyka z jej facetem podsuchiwlam kada rozmowa itp Bardzo dziekuje jezeli Pani to przeczyta i odpowie. Ps 2 dodam ze jestem tak naprawde tutaj sama kolezanki tylko w pracy po pracy nic tylko dom, znajma taka dobra mam tylko jedna ale tez nie mamy okazji czesto sie spotykac moze dlatego tak sie zachowuje ze koncentruje sie tylko na nim? -- 19 sie 2012, 12:20 -- prosze o odpowiedz:(
  2. ta laska to taka gowniara lubi sobie pocpac(moj facet nie cierpi dragow) i wyobrazilam sobie ja jako dziwke ktora mogla by sie zabawiac tam nawet ze wszsytkimi. Wszytko co on mi wyjasnia ja obracam na jego nie korzyc, myslalm ze mam moze kobieca intuicje i wszstkie poszlaki sa ewidentnymi dowodami ... kilka lat temu przerabialm to samo z bylym grzebalam w tel cos wynalazlam wogole bo swiadczyly o nim ze chyba jest gejem dostalam na glowe on sie przyznal ale po czasie jak juz nie bylismy razem powidzial ze przyznal sie dla swietego spokoju -- 08 sie 2012, 20:57 -- Wkurzlam sie tez na niego bo w nocy jak dzwonilam to nie odbieral a zawsze to robil( no jak gral z kumplem w ps bo na imprezy nie chodzi) powiedzial ze sie nawalil i w dodatku pali fajki( a tego nie robi norlanie) jak wrocil do domu kumpla to lezal jak trup na sofie i tyle -- 12 sie 2012, 13:31 -- Hej od piatku mozna powiedziec ze wrocilam do normlanosci ale latwo nie bylo, pojechalam wreszcie do pracy moj mi powiedzial: a co jezeli ja mowie prawde? pomyslalas co ty mi robisz? i w pracy mialam czas na przmyslenia nad calym naszym zwiazkiem, ze to moja wina bo nie mam wiary w siebie, ciagle sie porownuje do innch, wciaz mi sie wydaje ze inni mnie obgaduja, nie ufam sama sobie w przeciwienstwie do mojego partnera nie potrafie sie trzymac zasad on jak sobie cos postanowi to tak jest a ja?...nie potrafie wytrwac w postanowieniach. Moj chlopak nigdy nikogo nie obgaduje, nie powtarza plotek, nie wtraca sie w zycie innch za to non stop, dotrarlo do mnie ze to ze mna jest problem, poniewaz pierwszy raz jestem w zwiazku gdzie partner jest tym dominujacym, madrzejszym a ja z jednej strony chce dominowac a z drugiej chce zeby sie mna opiekowal, balam sie okazywac uczuc zeby nie pomyslal jaka jestem slaba a sama chcialam zeby mnie wciaz o nich zapewnial, no i to wszystko sie skumulowlalo i mi odbilo ze musial mnie zabrac do lekarza...co prawda musze czekac na specjaliste ale staram sie myslec pozytywnie bo wiem ze sama stracilam wiare w ten zwiazek, wciaz marzylam ze moze z kims inym bedzie mi lepiej, sama sie ogladalam za facetami Macie moze jakies rady jak sobie dalej radzic?
  3. bo ta laska niby przyszla z jakim kolesiem ale para to razczej nie sa lub tylko krecil ze soba na tej imrpezie on za bardzo nawet nie wie bo malo znal tych ludzi tylko kilku z nich znal dobrze. Po imprezie spal u kumpla bo tak sie ugadalismy bo musial wziasc auto zeby dojechac na miesjce( mieszkamy w wielkim miescie) a ja sobie ryje ze wszyscy wogole z nia tam spali nie wiem co mi jest
  4. dzieki nie mam jeszcze nic zdiagnozowane bo w summie to pierwszy raz wszesniej mialam jakies ataki rozpaczy i takie tam... starsznie zle znosze krytyke , nienawidze pouczania. No wlasnie teraz siedze i czuje sie spoko a jak go widze to zaraz mi sie rzypominaja mysli nie wiem czy chce by mnie przytuli bo wtedy mysle ze robi to z poczucia winy on sam nie wie jak ma sie zachowywac ale chyba chce mi pomoc skoro nie poszedl do pracy ( nie latwo o dzien wolnego u niego) i wzial mnie do lekarza? a czasem mi sie wydaje ze on sie lituje nade mna bo naprawde bylam i chyba jestem dalej w rozsypce
  5. wiem ze zazdrosc niszczy zwiazek i wiem ze zwykla suka ze mnie za przeszlosc ale w tym momencie napawde nie wiem co myslec mialam mysli samobojcze -- 08 sie 2012, 19:19 -- kazda romozwe analizuje, i wszystko wychodzi na jego nie korzysc, ciagle pyatam i draze on i ja jestesmy na skaraju...mysli mnie zabijaja -- 08 sie 2012, 19:25 -- wogole to dziwna ze mnie osoba bo nie wiem z jakich powodow mam zwykle wyl dzwonki w tel szczegolnie jak z nim jestem a przeciez ja nie mam nic na sumieniu, ja juz nie wiem czy to moj problem czy co sie dzieje? -- 08 sie 2012, 19:27 -- a jak widze fajnie laski w tv to nie ukrywam ze sie wkurzam co prawda nic nie mowie ale sie zaraz porownoje
  6. Hej jestem z nim prawie 3 lata jest czlowiekiem rozwaznym i odpwiedzialnym pare tyg poszedl na imreze z kumplami ( tak wyszlo same chlopy ) pozniej okazalo sie ze byla tam jakas dziewczyna ktora przyszla z jakims facet niby krecili razem no i zaczela sie moja akcja...weszlam w historie przegladarki i widzialam ze wiadomosc od niej lecz nie moglam sie zalaogowac bo nie mam hasla do jego fejsa poznej po chwili gdy chcialalm ja odnalezc juz jej nie widzialam no a chwile poznej moj facet sie wsciekl i wykasowal cala historie, poznej zaczelam sie zadreczac bo dostalam od niego niedawno kwiaty wino i karte z podziekowaniam za opieke( byl jedna noc w szpitalu) za dobre obiady i za to ze jestem wyrozumiala jak jedzi do kumpla grac na ps3 ( kolega to facet mojej najlepszej kolezanki ktora obecnie jest w pl na wakacjach Ja w uk) pozniej sobie przypomnialam o jakies nowej pozycji seksulanej ktorej wczesniej nie stosowalimy az tu nagle...od tygodnia jest masakra ja sie wsciekam rycze on juz kilka razy chcial mnie zostawic i mowi ze mam paranoje bo raz sie czuje ok a zaraz znow wesze spisek, nawet napisalam do tej laski ktora mowi ze znaja sie tylko bo maja wspolnych znajomoych, poznej beszczelnie przejrzalam nawet jego kolegi tel...wypytywalam sie go i przysiagl sie na swoje dzieci ze moj nic nie zrobil a w smie bylo tylko tekst ze wypytwalam sie o to dziewczyne i spoko zalatwil pozniej powiedzial ze pokazywal to mojem zaraz po tym jak go wypytywalam bo nie chcial robic afery, mam zalamanie nerwowe , dzis ja i moj nie poszlismy do pracy bo ja zaczelam shizowac i kazal mi isc do lekarza wiec poszlismy razem lecz na specjaliste musze czekac JA JUZ NIE WIEM CO MYSLEC bo kurde nie jest on typem hulaki, razcej domownik, nigdy wszesnej nie oklamal z niczym , ja wiem ze mam problem ze soba bo wszsytko rozstrzasam, ciagle mysle co mysla o mnie inni, mam niskie poczucie wartosci Sorry za haotyczna wypowiedz ale nie wiem jak juz to ogarnac, poza tym mam slabe zaufanie sama zdradzalam poprzednich partenrow ( tego nigdy) i kilku z nich mialo dziewczyny ,pomocy
×