Skocz do zawartości
Nerwica.com

lisciasty

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lisciasty

  1. Witam opowiem wam pokrotce jak wygladalo moje zycie do tego momentu... matka alkoholiczka ojciec ciagle w pracy a jak byl w domu to tez lubil sobie chlapnac (sparingi miedzy nimi minimum 3 tygodniowo)... wychowywalem sie naprawde kiepskim towarzystwie... na poczatku bylo uciekanie z lekcji (miedzy inymi dzieki temu nie posiadam dzisiaj nawet sredniego wyksztalcenia) i lobuzowanie potem byly narkotyki alkohol i kradzieze co bylo na porzadku dziennym i dobrze mi z tym wtedy bylo i nawet nie pomyslal bym ze cos takiego jak depresja kiedykolwiek mogla by mnie dotknac... byly wyroki w zawieszeniu i kiedy nadeszla ta chwila kiedy moglem albo z tym skonczyc albo isc siedziec odgrodzilem sie od moim znajomych i tak do dzisiaj mija z 6 lat a moze wiecej... przez te 6 lat mieszkam z rodzicami lapalem od czasu do czasu jakas robote nic dobrze platnego ani na dluzsza mete przewaznie na czarno... mam dzisiaj doslownie jednego przyjaciela a kolegow praktycznie zadnych odgrodzilem sie i mialem przez te 6 lat znieczulice na wszystko.. nie przejmowalem sie niczym do wczoraj wracalem ze sklepu i tak po prostu ni z gruchy nagle zaatakowaly mnie doslownie masowo mysli typu "nie mam nawet dziewczyny" "nie mam pracy ani perspektyw" "nic nie zrobilem ze swoim zyciem.. zmarnowalem je" i wiele innych tego typu.... nie wiem co sie ze mna dzieje ale dzisiaj trafilem na to forum i chyba mam depreche.... patrze na ludzi na ulicy z marginesu spolecznego jak przez pancerna szybe i wmawiam ciagle sobie ze dla mnie juz za pozno... nie spalem pol nocy ciagle sie zastanawiam co ze soba zrobic.... nagle chyba zapragnalem zyc jak czlowiek a nie cien i zdalem sobie sprawe ze to chyba nie osiagalne.... na szkole trzeba miec pieniadze i to wcale nie male a pracy nie ma... czy to w ogole ma sens? wybaczcie za brak ladu i skladu
×