Skocz do zawartości
Nerwica.com

mayarex

Użytkownik
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mayarex

  1. Ojj musze bo on obniza cisnienie a jak i tak mam niskie bo norma u mnie to 100/60 np teraz mam 89/59 i nie wiem czy brac tabl czy nie ..Jutro jade do lekarza zobaczymy co powie. Dzisiaj jakos przezylam dzien wieczorami jest najgorzej czuje sie jakos jak galareta w srodku i jakbym zaraz miala miec atak.
  2. JA biore fluoxetin od 3 tygodni ale raczej nie pomaga bo zzaczelam do brac jak mi samo wszystko przechodzilo a na dzien dzisiejszy paskudnie sie czuje.Lek ze zaraz mnie cos dopadnie,zagryzanie warg ,strasznie marszcze czolo i oczy jakby mi ktos pala dal w leb jakbym zaraz miala dostac jakiejs padaczki co nigdy nie mialam.MAsakra.Mialam przez 10 dni brac po pol tabl.i tak bralam potem przez 3 tyg po calej ale bralam przez 2 dni cala to mnie glowa bolala i dalej jade po polowce ale czy pomaga nie sadze ..OD 10 wrzesnia znowu zaczynaja mi sie szkoly i nie wiem jak dam rade .Dom ,dzieci szkola fakt robie jedna jezykowa wiec ok ale sam fakt cale dnie zawalone.Sama juz nie wiem co robic ...
  3. Probuje robic to codziennie ale czasami mi jakos nie wychodzi.Tymbardziej ze nie mam zadnego odpoczynku od nerwowki ( dzieci 24 h na dobe ) masakra
  4. Jak zwykle ciezki gryze policzki boje sie zaraz mnie jakis atak dopadnie i ta ciezka glowa caly czas jakby skupiona --masakra juz nie mam sily .Od maja mam ten cholerny ucisk w glowie a od czerwca ataki.I caly czas czuje jak zaraz mnie dopadnie czyli znowu nagly ucisk w oku tzn z tylu skok cisnienia i strach.
  5. Witaj w klubie mam to samo. Do tego 3 malych dzieci --malych ...wrzeszczacych ,krzyczacych i brak miejsca w przedszkolu masakra i ja z nimi 24 h pada na leb naprawde.
  6. Mnie wieczorami zaczyna bolec glowa ale bolec nie uciskac tylko bolec
  7. Ja mam za kazdym razem dziwny ucisk jakby za okiem w glowie lub w skroni ,wtedy nastaje skok cisnienia i panika, lęk.Czy ktos z was cos takiego mial.Codziennie boje sie ze to za chwile sie zacznie.Na codzien mam glowe taka dziwna pelna jakby caly czas byla skupiona.Wczesniej przez 3 miesiace mialam ucisk w glowie przemieszczajacy sie.Ortopeda zrobiony ,rezonans tez Tsh.T3T4 w normie mimo guzkow neutralnych. USG serca zrobione wszystko ok teraz czekam na 24 h ekg .Caly czas mnie wszystko drazni,musze zuc caly dzien gume bo tak zaciskam zeby ze mnie cala ,,paszcza ,,boli Noi ten lęk ze zaraz znowu skoczy mi cisnienie i nadejdzie ten lek.Na codzien mam niskie cisnienie 100/70 wiec w normie.Mimo ze czytam forum i wszystkie objawy sie sprawdzaja to jakos do mnie nadal nie dociera ze to nerwica.Od 3 dni biore fluoxetin-narazie po polowce.
  8. Hejka jestem nowa na forum udzielam sie innym watku,ale dzisiaj znowu zlapal mnie atak ,,cholery,,,wiec zaczelam szperac po forum i trafilam tutaj. A wiec u mnie zaczelo sie wszystko w maju dziwnymi uciskami w glowie -przemieszczajacymi sie.Oczywiscie dluga droga po lekarzach potem juz sama stwierdzilam ze to nerwica w przed wczoraj byam pierwszy raz u pschychiatry przepisalam mi tabl.fluoxetin.Jem od 2 dni po pol tabl. JAkis czas temu poczulam dziwny ucisk w glowie cieplo ,serce zaczelo walic cisnienie w gore ,strach -teraz wiem ze to ataki lekow.Potem mialam drugi ale dosc lekki opanowalam to bo za pierwszym razem bylam w szpitalu.A dzisiaj cholera znowu mnie dopadla bylam sama z dziecmi w domu maz 50 km od domu w pracy.Stalam obiad robilam w kuchni nagle ucisk gdzies za okiem strach ,lek i cisnienie w gore.Polozylam sie ale nie moglam znalezc sobie miejsca wiec wywalilam dupe na balkon ,przytulilam sie do najstarszego syna i probowalam pokonac starch.JEzzuu jakie to jest okropne uczucie nie wiesz kiedy i gdzie cie ta hiena zastanie. Od wrzesnia ide do 2 szkol naraz bo teraz mam przerwe w jednej a druga bede zaczynac mam nadzieje ze to mi troszke pomoze ,ze nie bede miec czasu na myslenie o tej cholerze noi zapisze sie na sport zeby cos robic po za wychowywaniem dzieci w domu.
  9. Hej.Troszke mnie tu nie bylo. U mnie troszke lepiej w poniedzialek mam w koncu 1 wizyte z psychiatra bo psycholog mnie wystawila do wiatru.Mialam z nia termin stawilam sie oczywiscie punktulanie a babsko do mnie mowi ze dzisiaj nie mamy terminu Myslalam ze mnie szlag trafi na miejscu to ja jade przez pol miasta z lękami a ropucha mowi ze nie mamy dzisiaj termiu bo ona nie zapisala mnie sobie i wrzucila kogos innego.Wiec powiedzialam co o niej mysle i wyszlam.Normalnie mi sie plakac chcialo czlowiek potrzebuje pomocy idzie z nadzieja na lepsze a tu jeszcze taki numer.Moje uciski w glowie przeszly ale czasami mi przycinie miedzy oczami,lęk pozostal i wieczorem taki normalny bol glowy nie ten ucisk.Dzisiaj znowu mnie tak scisnelo w glowie ale staralam sie nie panikowac -szybko cisnieniomierz -cisn. ok wiec sie uspokoilam.Znalazlam sobie sposob na te ataki cisnienia i lękow.Jak mnie tylko cholera dopada wsiadam na rowerek stacjonarny i pedze :) jak narazie pomaga.Dzisiaj mialam koszmarna noc zasnelam dopiero ok 4:30 lęki ,poty strach ---masakra myslalam ze kopyta wycigne.Jedynie co mnie trzymalo przy zdrowych zmyslach hhah smiesznie brzmi to synek lezaca obok mnie ( niestety spiocha znami nie chce w swoim loziu ) i maz.I w ten oto sposob przetrwalam nocke,ale boje sie dzisiejszej.Wlasnie pije meliske i spadam jak codzien na relaksacyjna kapiel w wannie. Kochani trzymajcie sie nie dajcie sie cholerze zwariowac.Ja z nia wygrywam i mam nadzieje ze szybko wygram bo jeszcze mam duzo do zrobienia w zyciu. Do jutra biore kolo ratunk. i lece do wanny .
  10. Musi sie wam udac.Ja mialam pierwszy atak w listopadzie trwal ok 2 tygodni wtedy moj lekarz powiedzial ze mam zmienic tryb zycia szkoda ze go nie posluchalam.Niestety nie jest juz mim lekarzem sam dostal wylewu -biedny czlowiek .W maju dostałam drugi i trwa powiedzmy do dzisiaj ale dzisiaj moge powiedziec ze czuje sie w 98% dobrze. 3 majcie sie bedzie dobrze.
  11. mayarex

    witam wszystkich

    Haha zapomnialas sie przywitac.Czytam was juz jakis czas nawet podlaczylam sie pod temat ,,Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy,, ale sie nie przedstawilam A wiec tak na szybko : mamusia 3 dzieci -chlopcow z mezem non stop pracujacym ,kota Devonka i rybkami.Chyba od 3 miesiecy borykam sie z nerwica ,ktora jeszcze nie zostala stwierdzona przez lekarzy tylko przeze mnie. Pozdrawiam wszystkich ,ktorzy maja te duze jak i te male problemy 3majcie sie
  12. A ja od 3 miesiecy czuje sie dzisiaj lepiej,pozostal tylko strach przed nawrotem.Chyba cholera jedna czyt.Nerwica odpuscila mi dzisiaj z okazji urodzin Jw pisalam nie biore zadnych lekow wcinam tylko witaminy oraz magnez a i bralam tabl.ziolowe uspakajajace.Ucisk jeszcze jest ale w porownaniu do tego co bylo ta ,,pan pikus,,.Zastanawiam sie na jaki czas cholera odpuscila tak ja nazwalam jedna wielka cholera i tak o niej mowie te 3 misiace byly koszmarem ,wycinek z mojego zycia i mojej rodziny bo na niej sie to tez odbijalo i odbija. Nie wiem co mi pomoglo moje nastawienie na ,,cholere,,czy co codziennie wieczorem kapie sie ok 30 min w olejkach relaksacyjnych i slucham Ewy Foley -moze to to ...a moze wielka chec zycia normalnie i nie tracenia pieknych chwil z dziecmi i mezem .Nawet nie zauwazylam jak moj 4 letni synek przez te 3 miesiace wydoroslal.Non stop sie pyta jak sie czuje a jak odpowiadam ze zle to idzie do innych czlonkow rodziny i mowi tak ,, cicho cicho mama sie zle czuje ma byc cisza bo znowu pojedzie do szpitala ,, Uciekl mi strasznie ten czas i chyba to mnie podnioslo,ale boje sie ze wroci.Dzisiaj odwazylam sie wyjsc na spacer (zawsze autem wszedzie ) z najstarszym synem na dwor.Szlam i odrzucalam mysli o cholerze czasami gdzies mnie cos ucislo w glowie ale zaraz odrzucalam te mysli i jakos sie udalo wrocilismy ,zrobilismy zakupy i nie bylo tak zle Jutro kolejna wizyta u psychologa zobaczymy co powie bo to dopiero drugie spotkanie gdyz psycholożka byla na urlopie i nie chciala jak to pwoiedziala zostawiac drzwi otwartych wiec wysluchala mnie tylko na pierwszej wizycie. I tu pozazdrościć ,ciesz sie kazda chwila.Ja nie mam chwili dla siebie wiec korzystaj ile mozesz
  13. Haha to fakt roboty jest tymbardziej ze dzieci sa naprawde malutkie : 4 lata, 3 lata ( konczy wlasnie w sobote :) ) i 20 miesiecy do tego 3 chlopakow Jutro wlasnie bede atakowac psychiatre ktorego wybralam i bede robic sobie termin,akurat mieszkam w De wiec tutaj sie az tak dlugo nie czeka jak w pl aczkolwiek jak wszedzie jest okres urlopowy Zobaczymy dam znac .Narazie codziennie staram sie wieczorami sluchac Ewy Foley podaje link moze sie komus przyda http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/474389,ewa-foley-pokonaj-stres.html i latam codziennie do drogerii po rozne dziwne cuda typu olejki relaksujace, gadzety do kapieli uspakajające itd powiem ze troszke wyciszaja takie kapiele ale ucisk w glowie caly czas jest Pozdrowionka dla nerwosolkow
  14. Jeszcze nie probowalam zadnych poniewaz staram sie dostac do psychiatry.Narazie jestem po pierwszej wizycie u psychologa. Wszystkie wyniki ok. Przypuszczam tak samo :) Wcinam od 2 miesiecy magnez +b6 i kompleks witamin Po za wychowywaniem dzieci na co dzien ( 3 maluszkow ) nie robie nic ,jesli chodzi o wakacje.Normanie jeszcze chodze do szkoly jezykowej 3 x w tygodniu wieczorami.Maz pracuje 7 dni w tygodniu,wiec wszystko na mojej glowie. Dzieci dzialaja na mnie jak pachta na byka chyba dlatego te uciski nie moga ustapic gdyz jestem z dziecmi 24 h na dobe i nie mam mozliowsci nawet wyjsc gdzies sama normalnie maskara HAHa jestem zaopatrzona na 3 miesiace do przodu - nie pomaga,ale za to dzisiaj od 3 miesiecy jest troszke lepiej aczkolwiek ucisk jest i czasami tak scisnie ze odrazu dostaje jakiegos dziwnego leku i skoku cisnienia ale probje to opanowywać czasami wychodzi czasami nie
  15. Witam wszystkich. Jestem nowa i trafilam tutaj zapewne jak wiekszosc z was podczas poszukiwan odnosnie mojego zdrowia. A wiec opisze swoja droge poprzez ktora doszlam no wlasnie ze to nerwica. Zaczelo sie w tamtym roku w listopadzie.Obudzilam sie z dziwnym uciskiem w glowie po prawej stronie.Na poczatku myslalam ze to jakas odmiana bolu glowy,ale zaczal sie strach ze moze to guz w glowie itd wiekszosc z was to przeszla to wie co ma na mysli.W tej mysli tkwilam dopoki nie zrobiono mi tomografii glowy i nic nie wyszlo.Po dwoch tygodniach przeszlo :) Dzisiaj mamy 30 lipca a ja sie mecze od 3 miesiecy z uciskiem w glowie. W maju nagle poczulam ucisk znowu po prawej stronie w glowie trwał i trwa 24 h na dobe ,mozna bylo oszalec.Potem zaczal sie przemieszczac ale nigdy nie opuscil prawej strony glowy.Przeszedl do skroni ,potem czola,oczy a na dzien dzisiejszy mam go w prawym oku i prawej skroni.Tabletkip.bolowe nie pomagaly.Znowu sie zaczelo latanie po lekarzach , non stop bieganie po domu z cisnieniomierzem ,strach ,lek o wlasne zycie itd wlasnie dzisiaj otrzymalam wyniki rezonansu glowy wynik :) nie musze pisac.W ciagu tych 3 miesiecy mialam dwa dziwne ataki stalam w kuchni i nagle dziwne uczucie w glowie jakby cos cieplego mi sie rozlalo po glowie -krzyk biegiem do auta i szpital ( myslalam ze dostalam jakiegos wylewu) zanim mnie zbadali cisnienie bylo ok 139/93 oczywiscie uslyszalam ze w normie co normanie mam 105/60 .Jakies pare dni temu znowu to samo ale juz nie odczulam tego rozlania po calej glowie tylko nad skronia skok cisnienia ,ale juz nie pojechalam do szpitala -ucieklam do sypialni i jakos to opanowalam. Mam okropne leki jak jade autem,kiedy mnie tylko cos za boli lub ukluje robi sie w glowie cieplo ze strachu.Nie moge spac serce wali mi jak glupie ale to tylko moje wyobrazenie. Wlasnie 3 gdz temu wrocilam ze szpitala -lekarz powiedzial ze nie moze mi pomoc bo wszystko jest ok i zebym poszla do neurologa.A mnie szlag trafia bo neurolog jest na urlopie i musze czekac 2 tyg.Teraz tez siedze cisnie mnie az w nosie w czole i oczach a jak troszke mocniej scisnie to az mi sie cieplo robi ze strachu.Normalnie mozna oszalec .Jutro jade do ortopedy aby wykluczyc jeszcze inne dolegliwosci.Kardiolog w sierpniu Psycholog za 2 dni Zaczelam szukac po internecie jakis relaksacji itp ale niestety nawet nie mam kiedy ,nie mam chwili dla siebie bo mam 3 malych dzieci w domu i meza pracujacego 7 dni w tygodniu Tak sobie mysle albo sama sie oszukuje bo nie chce uwierzyc ze to nerwica albo sama juz nie wiem,aczkolwiek nikt mi jeszcze nie powiedział ze to nerwica. Moze ktos z was mial podobne objawy i chce sie z nimi podzielic. Pozdrawiam Przepraszam za taki chaos
×