Skocz do zawartości
Nerwica.com

slodzik1

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slodzik1

  1. Wysłałam i swój adres wiec proszę prześlij mi tą książkę -- 28 lip 2012, 21:06 -- No co ty . Wiem jak Ci jest trudno bo mi też . Ja piłam troche paliłam ale to nic nie daje trzeba sobie poukładać wszystko w głowie . Ja z niego nigdy nie zrezygnuję bo go kocham a on jeśli nie wróci to będzie tego żałował bo wiem że to była miłość
  2. Wydaje mi się że musisz iść do psychologa on ci pomoże mi pomógł
  3. To były najtrudniejsze 10 dni w moim życiu teraz poukładałam sobie troche myśli i będę czekać bo co mi innego pozostało -- 28 lip 2012, 20:39 -- Mi to dużo dał ten psycholog chyba
  4. Myślę że masz rację bo same się w to wkręcamy . Ja Poświęciłam dla niego wszystko a teraz zostałam z niczym dobrze że znalazłam pracę bo od poniedziałku zaczynam to może tak nie będę myśleć o tym i zadawać pytanie . Czemu ? -- 28 lip 2012, 20:34 -- Ale po prostu go kocham i nic na to nie poradzę
  5. Przetrwamy wszystko nie martw się - ja to tez wszystko słyszałam . Ale mam nadzieje jeszcze że może wróci jeśli zrozumie co stracił . Czułam że mnie kocha i ja go również więc muszę mieć nadzieję i czekam po prostu cierpie i czekam wiem że nie chce byc z nikim innym
  6. rozumiem mam to samo ja nigdy też nikogo tak nie pokocham . Prawdziwa miłość zdarza się tylko raz
  7. Nie wiem co mam napisać wiem że jest Ci ciężko bo przeżywam to samo .
  8. Wiem ja to rozumiem liczą się czyny a nie słowa -- 28 lip 2012, 20:01 -- A rozmawiałaś z nim ostatnio ?
  9. To nie rozumiem .. Nie okazywaliście sobie uczuć ? Nie mówiłaś że go kochasz .. Może trzeba mu to powiedzieć i jeszcze między wami będzie dobrze .
  10. Tak jak bedziesz chciała po pisać . -- 28 lip 2012, 18:01 -- Wiem i zdaje sobie sprawę z tego co piszesz myślałam nad tym 10 dni ale to nie pomaga że go będę obwiniać o wszystko . Po prostu kocham a ja tak z dnia na dzien umiem zapomnieć i przekreslic 2 lat po prostu nie umiem .
  11. Ja byłam u psychologa i dostałam leki na depresje ale bardzo żle się po nich czuję . Próbuję sobie jakoś układać życie ale jest bardzo ciężko . Bo bez niego świat przestał istnieć a jak jest u Ciebie ? -- 28 lip 2012, 17:45 -- Przepraszam że tak wypytuję ale obie przeżywamy to samo i trzeba się jakoś wspierać . Nikt nie wie jak to jest się zakochać aż tak bardzo
  12. Ja 6 . A jak się czujesz ? Bo ja okropnie leżę ciągle płacze i nie wiem co mam ze sobą zrobić . Pewnie dlatego jestem na tym forum .
  13. rozumiem was przezywam coś podobnego .Bo mnie facet tez zostawił po 2 latach tylko dla żony . Ale to jest bardziej skomplikowane . Tęsknie za nim płaczę nic nie jem tylko myślę o nim . I błagam żeby wrócił w myślach . Jak się spotka już prawdziwą miłość a ona pózniej ucieka to jest jakby serce pękło na pół .
  14. Ja właśnie się tak czuję jakby ktoś zabrał mi serce . Nie umiem zapomnieć codziennie rano wstaje rano i myślę co dalej. Czy ja tak umiem bez niego ? Czy sobie na to zasłużyłam .. Wiem że każdy człowiek popełnia błędy ale ja nie żałuję że go poznałam zawsze będzie w moim życiu . Jest mi źle bo tęsknie bo kocham go po prostu jak nigdy nikogo . To jest mój problem bo jak ktoś nie doznał prawdziwej miłości bo z mojej strony tak jest to nie wie jak jest ciężko gdy wie że ona wymyka się jej trudno to znieść . Ale nie odzywam się do niego bo nie chce nic robić na siłe i zmuszać go do czegoś
  15. Jest bardzo ciężko najgorsze jest to że go tak kocham inna pewnie dałaby sobie spokój . Ja nie chce psuć mu małżeństwa ale z tego co wiem jego małżeństwo jest tylko na papierze gdybym wiedziała że bedzie z nią szczęsliwy to bym się z tym pogodziła ale wiem że nie jest i cierpi pewnie nie tak jak ja ale cierpi . Z drugiej strony nic mu nie pisze nie odzywam się do niego bo chce żeby podjoł decyzje taką prawdziwą a nie typu nie chce cię dalej krzywdzić i dlatego mnie zostawił . Przysięgam wam że on mnie kocha i wiem o tym ale się boi rodziny i wszystkich . Ja nikomu nie zniszczyłam życia i nie żałuję że go poznałam bo to były najcudowniejsze chwilę w moim życiu . Żałuję tego że wyszłam za alkoholika z którym byłam z przyzwyczajenia i zrobiłam to bo rodzina nie pozwoliła mi się wycofać a po 1 miesiącu odeszłąm od niego bo nie mogłam tego znieść jaki był . Tak to jest jak się słucha i patrzy co kto powie . Chciałam być szczęslia a teraz cierpię chodzę do psychologa mam depresje i zajebiście tęsknie ale boje się pisać do niego bo chce żeby to przemyślał całątą sytuację , nigdy nie chciałam żeby był ze mną na siłę tylko z miłość . Wiem że myślicie że jestem beznadziejna ale chce żeby ktoś mnie zrozumiał ja mam 26 lat a on 29
  16. rozumiem wszystkie obelgi kierowane w moją stronę . To była miłość od pierwszego wejrzenia zobaczyłam go i się zakochałam tak jak on niby . Na początku nie byłam swiadoma że on ma kogoś . Spotykaliśmy sie rozmawialismy wszystko było idealne a mi z moim partnerem było bardzo zle pił chodził na imprezy . I tak to sie zaczeło nie chciałam niczego psuć i niszczyć komuś życia . On obiecywał że licze się tylko ja że ja zostawi jak tylko znajdzie prace . I czekałam i czekałam i pewnie nadal bym czekała ale mnie zostawił bo postawiłam mu ultimatum abo ja albo ona . Teraz jestem załamana płacze sciągle .
  17. Zycie jest bardzo cięzkie mnie po 2 latach zostawiła facet który obiecał ze na zawsze bedziemy razem teraz jestem sama nie mam pracy przyjaciół .
  18. jego zwiazek już był rozbiny bo juz ją wczesniej zdradzał
  19. Witam chciałabyś się wyżalić komuś i żeby ktoś powiedział co by zrobił w takiej sytuacji Dopadłam mnie straszna depresja zostawił mnie facet po 2 latach znajomości wybrał swoją żone którą jak twierdził traktuje jak siostre bo znaja sie juz od 7 lat . Wydawało mi sie że było miedy nami cudownie zakochałam sie jak nigdy w zyciu ponoć tak jak on . poswieciłam wszystko dla tej miłości rodzine odeszłam od swojego męża bo nie chciałam żeby coś nas dzieliło . On obiecywał że od niej odejdzie jak tylko znajdzie prace znalazła a on ciagle z nią jest . bardzo jest mi z tym zle bo przez to wszystko staraciłam prace nie miałam żadnych znajomych tylko był ja i on . od kilku dni w ogole sie nie kontaktujemy bo on powiedział żebym to ja podjeła decyzje ale przedtym napisał mi zebym mu dała czas do konca sierpnia i wtedy sie spotkamy i podejmiemy decycje a ja tak nie chciałam . rozkazałam zeby podjoł decyzje i mnie zostawił napisał jeszcze ze mnie bardzo kocha i kiedys bedziemy razem . jestem załamana cała ta sytuacja nie jem nie spie tak mi go brak nie mama nikogo byłam nawet i psychologa przepisał mi lepi na depresje . a on wiedział ze go teraz najbardziej potrzebuje ale mnie zostawił tym bardziej ze nie mam pracy i ciiagle jej szukam to moze wtedy troche byłoby mi lżej . tak go kocham wiem ze na niego czekłąm całe życie . nie piszemu nic nie dzwonie bo nie chce sie narzucać . ale bardzo cierpie jakby ktoś mi serce zabrał . boje sie tego co bedzie ze on nigdy do mnie nie wróci
×