Skocz do zawartości
Nerwica.com

karcio

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia karcio

  1. witam was wszystkich dawno sie tu nie pojawiałam i widze że wątek dalej istnieje...ja jestem na tabletkach juz od sierpnia mam wrażenie że mi jużcałkiem przeszło nie wiem co bedzie jak odstawie lek .. ale z doświadczenia wiem dużo pozytywnego myslenia pomaga.. ja postanowilam zając sie czymś przez co przestane myśleć o tym co było czyli problemem z jedzeniem zaczełam ćwiczyć wprowadziłam dużo sportu a co za tym idzie oczywiście dobra dieta więc sobie radze nawet nie mam czasu o tym mysleć z dnia na dzień jest coraz lepiej i nawet nie chce myśleć co by było jak by znowu to wszystko wróciło ;( .....pozdrawiam was i życze wszystkim powodzenia tylko my wiemy jak przeje... jest z tego gówna wyjść ...ale głowa do góry jak sie chce mozna ze wszystkim sobie poradzić -- 17 lis 2012, 23:40 -- polecam wszystkim ksiązke ktora mi osobiscie bardzo pomogła: Potęga podświadomości Murphy Joseph.... pozytywne myslenie działa cuda
  2. no ale jak to co ma no tam wyraznie pisze : Jedną z grupy toksyn produkowanych przez grzyby Candida są neurotoksyny – substancje chemiczne wywierające negatywne działanie na ośrodkowy układ nerwowy (mózg), które wywołują stany depresyjne i rozchwianie emocjonalne, np.: zmienne nastroje, niezdecydowanie, chaotyczność, gwałtowne zachowania, hałaśliwość, agresję (również skierowaną na siebie) oraz usilne tłumienie złości w sobie. Dość często zdarza się, że objawy te przybierają formę fobii, nerwicy natręctw, a w wielu przypadkach przypominają schizofrenię. Chorzy zatruci neurotoksynami najczęściej poddawani są leczeniu psychiatrycznemu... a jak wyjasnicie problem z przełykaniem ona tylko jest na tle nerwowym i taka prawda ja juz od 2 tygodni stosuje diete oczyszczająca ze zbednych toksyn sama zdrowa żywnośc zero kawy itp i wiecie jaka jest poprawa jem tak jak bym nigdy nie miała problemów z przeyłkaniem.. ja nie twierdze że u wszystkich to jest spowodowane tym ale byćmoże u niektorych przyczyna leży właśnie tu. zadbajcie o zdrową żywność a złą wyrzucie ktora was wczesniej wyniszczała przez nadmiar chemi znajdujących sie w pokarmach ja jadłam wczześniej same świństwo duzo słodyczy aż za dużo nie zdrowej żywności ktora powoli wyniszczała organizm teraz widze mega poprawe w samopoczuciu a tylko dlatego ze wyrzuciłam z diety toksyczne i nie zdrowe produkty... czuje sie jak nowo narodzona i polecam wszystkim dbanie o zdrowie w ten sposób być może komuś pomoże.
  3. cześc i jak sobie radzicie długo sie nikt nie odzywał przeczytajcie sobie tą strone znalazłam na necie i być może u nie ktrorych wasze problemy wzieły sie właśnie z tąd http://www.janus.net.pl/grzybice%20candida.htm pozdrawiam
  4. cześć ja miałam to samo tez miałam wrażenie strasznej guli w gardle jak po raz pierwszy mnie to spodkało utrudniało mi to tak jedzenie bo bałam sie że sie udusze jak zaczełam jeść lekarstwa to zbiegem czasu mi to ustąpiło .. a teraz jak mi to powrociło to naszcześnie nie miałam już tej okropnej guli.. teraz jem leki już 3 tygodnie i co najważniejsze przez półtorej tygodnia przytyłam aż 3 kilo... najważniejsze sie nie poddawać teraz wcinam ciastka nie mam nic do picia i nawet o tym nie myśle pozdrawiam wszystkich
  5. pixi nie może tak być idź do dobrego psychiatry niech ci przepisze inne leki .. ja już jade 2 tygodnie ale jest nieziemska poprawa jem normalnie nawet niemusze popijać ... musisz coś z tym zrobić bo z tego da sie wyjść -- 25 sie 2012, 22:40 -- pixi nie może tak być idź do dobrego psychiatry niech ci przepisze inne leki .. ja już jade 2 tygodnie ale jest nieziemska poprawa jem normalnie nawet niemusze popijać ... musisz coś z tym zrobić bo z tego da sie wyjść
  6. cześć jak by ktoś chciał pogadać 44326607 to moje gg;) ja już jestem 5 dzień na tabletkach narazie jem po pół od jutra mam przejśc na całą ale u mnie chyba szybko działają leki dziś sie obudziłam tak głodna masakra i szczerze dużo strasznie zjadłam zaczełam od płatków kukurydzianych poźniej batonik knopers poźniej obiad kurczak z ziemniakami i buraczkami poźniej kurczak z ryżem i ogórkami przed chwilą placki ziemniaczane i knopersa i jestem mega szcześliwa głodna dalej jestem myśle o tym ale jem bo musze;)
  7. halo i co tam u was jak sobie radzicie ? 3mam kciuki za nas wszystkich
  8. pixi bedziesz żyć normalnie jak sie postarasz to wszystko siedzi w naszych głowach mimo że organizm mówi inaczej.. wierz mi ja sie z tym męczyłam od października dopiero w grudniu poszlam do doktora i żałuję że dopiero po 2 miesiącach...teraz wszystko wrociło z mniejsza siła ale wrociło i sie nie załamuję trudno takie życie poprostu jestesmy bardzij wrażliwi.. ja gdybym nie przerwała leczenia pewnie bym to miala za sobą już, ale zaczynam wszystko od nowa teraz pociągne to tak żeby mi przeszło raz a dobrze;) ... musisz znaleść lekarza ktory przepisze ci takie leki na ktore bedziesz dobrze reagować być może te lekarstwa ktore jadłaś nie działaja na ciebie tak jak powinny.. ja też miałam na poczadku leki po ktorych miałam mega wysypke ale sobie pomyslałam nie te to inne i tak trafiłam na parogen ktory mi pomogł ..ja też nie żyje normalnie i sadze że nigdy nie bedziemy zyc normalnie bo zawsze to bedzie w naszych głowach musimy tylko zmniejszyc lęk i nauczyc sie zyc tak by to nie było na pierwszym miejscu tylko na ostatnim..pozdrawiam
  9. czesc a ja znowu wrociłam bo mi rownież wszystko wrociło;( najgorsze 3 dni mam za sobą co nic nie jadlam ale oczywiście głowa do gory skoro przeszlo kiedyś przejdzie i tym razem bylam w czoraj u mojej kochanej pani doktor i oczywiści dlaczego wróciło ? ponieważ sama bawilam sie w doktora i odstawilam lekarstwa juz po 3 miesiącach bo sobie pomyslałam a przeszlo to juz nie bede jeść i rezultat taki a nie inny... od wczoraj jem parogen i sadze ze za pare dni wszystko wroci pod kontrole .. juz jest wmiare dobrze ale tylko w miare .. podobno w moim przypadku leki powinnam odtawić po 6 miesiącach minimum zeby miec pewnośc ze nie wroci a ja odstawilam sobie juz po 3 ;/ moj brat przechodził to samo faktycznie jadł tabletki przez jakies 7 miesiecy i ma juz spokuj z tym dobre 3 lata.. wiadomo zawsze coś tam pozostaje gdyż tez musi mieć szklanke wody przy posiłku mimo że jej nie pije .. no ale jak już raz sie na coś uczulimy bedzie to do nas wracało) ja jestem dobrej myśli mimo ze jakieś 5 dni temu bylam załamana... wszyscy na tym forum jesteśmy w podobnej sytuacji ale pamiętajcie nigdy niemożna sie poddawać ja już przez to przechodziłam w grudniu i wiem że darady z tego wyjść tylko musimy chcieć i nie bójcie sie iść do psychiatry bez lekarstw nie ma szans samemu -- 15 sie 2012, 21:11 -- chciałam jeszcze dodać że na każdego leki działają inaczej ja akurat miałam parogen i jeszcze jakiś lek nie pamietam już po ktorym miałam wysypke więc go odstawiłam zostałam tylko na parogenie .. po paru dniach brania widac poprawe ..pytałam sie doktorki wczoraj on podobno nie uzależnia bo ja sie nie chce uzaleznić problem jest z odstawieniem bo są mega mdłości mi ustąpiły już po 3 dniach ale niektorzy sie meczą strasznie długo moj brat też jechał na tym leku i nie miał żadnych obiawow odstawienia bo schodził z nich jakieś 2 tygodnie a ja z dnia na dzień odstawiłam jak narazie jem go na nowo 3 dni i z tego co pamietam jak zaczynałam go jeść w grudniu i jak mam w tym momencie to nie wpływają na mnie jakoś zle bardzo dobrze sie po nich śpi heheh w nocy sie nie budze już także jest dobrze i przede wszystkim odczowam głód i jestem głodna non stop więc chcąc czy nie chcac musze jeść małe porcje ale sie nie ograniczam mam nadzieje że z dnia na dzień bedzie coraz lepiej bo naprawde to co ja przechodziłam w grudniu to był masakra. odpowiadam gdyż w przed ostatnim moim poście ktoś sie pytał o to jak działa i jakie miałam skutki uboczne zażywania;)
  10. cześć wszystkim;) ja miałam to samo co wy.. lęk przed połykaniem..nawet własnej sliny .. najpierw starałam sobie sama pomóc ..niestety na marne.. schudłam i to strasznie 4 kilogramy natomiast w moim przypadku była to katastrofa gdyż zawsze ważyłam 44 kilo i zawsze miałam problemy z nabraniem masy mimo że zawsze duzo jadłam.. moj brat przechodził to samo więc gdy mnie to spodkało i gdy uświadomiłam sobie że sama sobie nie poradze udałam sie do specjalisty.. przepisał mi parogen.. szczerze nawet nie wiem kiedy wrociło wszystko do normy.. troche sie uzalezniłam co było widoczne po odstawieniu lekarstwa lecz skutki uboczne były krotkie jakieś 3 dni mdłości brak apetytu ale szybko wrociło do normy wszystko.. szczerze wam powiem że te lekarstwa mi pomogły w półtorej miesiaca przytyłam i to 5 kilo wiecej niż zawsze ważyłam miałam taki apetyt ze konia z kopytami bym zjadła i dalej bym była głodna hehe a lęk nawet nie wiem kiedy ustąpił wszystko mnie cieszyło cały świat a jedzenie to już wogóle nie wspomne jadłam dzień i w nocy.. wiem jedno to zawsze bedzie powracać nie jem lekarstw jakies trzy miesiące przy silnym stresie wszysto powraca to w naszej głowie musimy sobie uświadomić że mamy wybór albo jeść i żyć albo nie jeść i wykitować bo niejedzenie jest bardziej niebedzpieczne niż jedzenie...pozdrawiam i zycze wam wszystkim wyjścia z tego uwierzcie w siebie a napewno dacie rade.. wiem co mówie sama przez to wszystko przechodziłam
×