witam.mam 28 lat.meza i dwojke dzieci i niby wszystko w porzadku.wiem ze spotkalo mnie kiedys cos zlego.to dziwnie zabrzmi,ale nie wiem kto mi to zrobil.uswiadomilam sobie ze cos sie wydarzylo niedawno gdy ktos znow mnie skrzywdzil.nie moge nic powiedziec mezowi,nie zrozumie.sama sobie nie radze