Skocz do zawartości
Nerwica.com

Norandia

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Norandia

  1. Norandia

    perfekcjonizm

    tez mam problem z perfekcjonizmem.Duzo wymagam od siebie i sobie nie pozwalam na pomylki,ale inntm tak.To mnie bardzo meczy i utrudnia mi zycie, dlatego probuje to zwalczac np.czasem zrobic z siebie glupa celowo.Nie jest to latwe. Perfekcjonizm utrudnia mi zycie prywatne i zawodowe bo utrudnia mi kontakty z ludzmi.Mam w sobie cos takiego ze wole nic nie powiedziec niz powiedziec cos glupiego. Czy ktos ma to samo?? bede wdzieczna za rady
  2. Tez bralam xanax dosc dobrze dziala tylko nie pamietam dawki bo to bylo 3 lata temu. zwiekszylam sobie dawke bez konsultacji z lekarzem w czasie kiedy mialam ja zmniejszac gdyz zaczelam brac antydepresanty i mialam STRASZNE omamy sluchowe w jeden dzien. Dopiero to dalo mi kopa zeby zmniejszac dawki i w koncu kompletnie przestac brac.Szczegolnie ze wtedy moja nerwica byla zaawansowana i bylam przekonana ze to poczatek choroby psychicznej.
  3. zazywalam lorafen przez piec lat.Jest to lek silnie uzalezniajacy stwierdzam na swoim przykladzie.Zapisal mi go lekarz ogolny na podstawie badania ekg ktore wykazalo ze serce za szybko mi bije.I zwolnilo a ja sie uzaleznilam.W porownaniu z innymi lekami jego dzialanie jest silniejsze ,wyraznie poprawial mi nastroj i sen oczywiscie.Odstawienie lorafenu bylo okropne, przede wszystkim bezsennosc i roztrzesienie i ogromny psychiczny ciezar ze nic juz nie poprawi nastroju. Dzis nie zazywam zadnych lekow.Jestem trzy lata po psychoterapii a w moim przypadku leki okazaly sie zbedne.Staram sie trzymac ,ale czasem chcialabym miec lorafen w zasiegu reki (dobrze ze nie mam)
×