Skocz do zawartości
Nerwica.com

zagi

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zagi

  1. Trochę źle określiłem miejsce..... mam ciągłe uczucie dyskomfortu tak pod żebrami tam gdzie jest żołądek.... Czuje jak by mnie ktoś uciskał do tego dochodzi ciężkość z oddychaniem i dużo się poce.... Myślicie że to nerwica ????
  2. Trochę źle określiłem miejsce..... mam ciągłe uczucie dyskomfortu tak pod żebrami tam gdzie jest żołądek.... Czuje jak by mnie ktoś uciskał do tego dochodzi ciężkość z oddychaniem i dużo się poce.... Myślicie że to nerwica ????
  3. Zapomniałem dodać że mam bardzo stresującą pracę. Jestem windykatorem i użeram się z ludźmi przez telefon. Zaobserwowałem również dziwny objaw że jak jest weekend i jestem np. na działce i się relaksuje to bólu praktycznie nie czuje ..... -- 12 lip 2012, 14:21 -- Przez prace stałem się nerwowy wybuchowy i ciągle muszę coś robić np. teraz muszę machać nogą albo jak pale papierosa to chodzę sobie w kółko bez celu ;P -- 12 lip 2012, 14:33 -- Dodam jeszcze tylko że mam bardzo chorą mamę i od 3 lat żyje w ciągłej niepewności że przyjdzie taki dzień że nie usłyszę jej głosu przez telefon..... Ciągle martwię się o jej kiepskie zdrowie. Myślę że to też może mieć wpływ na moje objawy... Jak sądzicie ????
  4. Zapomniałem dodać że mam bardzo stresującą pracę. Jestem windykatorem i użeram się z ludźmi przez telefon. Zaobserwowałem również dziwny objaw że jak jest weekend i jestem np. na działce i się relaksuje to bólu praktycznie nie czuje ..... -- 12 lip 2012, 14:21 -- Przez prace stałem się nerwowy wybuchowy i ciągle muszę coś robić np. teraz muszę machać nogą albo jak pale papierosa to chodzę sobie w kółko bez celu ;P -- 12 lip 2012, 14:33 -- Dodam jeszcze tylko że mam bardzo chorą mamę i od 3 lat żyje w ciągłej niepewności że przyjdzie taki dzień że nie usłyszę jej głosu przez telefon..... Ciągle martwię się o jej kiepskie zdrowie. Myślę że to też może mieć wpływ na moje objawy... Jak sądzicie ????
  5. Witam Wszystkich Jestem tutaj pierwszy raz.... Po przeczytaniu wielu postów zauważam wiele podobieństw i podejrzewam u siebie nerwice. Opowiem w skrócie moją historię. Zaczęło się jakieś 1,5 roku temu od ciągłego uczucia guli w gardle. walczyłem z tym przez kilka miesięcy aż wpadłem na pomysł zażycia neo-persen forte i po 3 tabletkach ból minął bezpowrotnie jak ręką odjął. Kolejnym dziwnym symptomem był paraliż prawej części twarzy pod koniec roku. Neurolog zdiagnozował zapalenie nerwu trójdzielnego. Pobrałem witamine B12 i przeszło. A teraz najważniejsze rok temu wykryto u mnie helikobakter pyroli refluks i pare nadżerek. Pobrałem troche controlog i przeszło ale do czasu... Od kwietnia tego roku borykam się z ciągłym uczuciem ucisku z lewej strony brzucha tak obok żeber ( pasuje do ucisku żołądka ) Już nie daje sobie z tym rade. Czuję ciągły dyskomfort. Czy to może być objaw nerwicy ??? Jestem hipohondrykiem bo co mnie nie zaboli to szukam w necie i odrazu myślę że to jakiś rak. A ostatnio zauważyłem że muszę po kilka razy sprawdzić czy są zamknięte drzwi albo kurki od gazu. Te wszystkie objawy skierowały mnie na te forum. Proszę o opinie co sądzicie. Bardzo zależy mi na opinii na temat tego ucisku z lewej strony brzucha czy to objaw nerwicy??? bo o tym że mam nerwice hipochondryczną + nerwice natręctw to się domyślam :) -- 12 lip 2012, 14:16 -- Zapomniałem dodać że mam bardzo stresującą pracę. Jestem windykatorem i użeram się z ludźmi przez telefon. Zaobserwowałem również dziwny objaw że jak jest weekend i jestem np. na działce i się relaksuje to bólu praktycznie nie czuje ..... -- 12 lip 2012, 14:22 -- Przez prace stałem się nerwowy wybuchowy i ciągle muszę coś robić np. teraz muszę machać nogą albo jak pale papierosa to chodzę sobie w kółko bez celu ;P -- 12 lip 2012, 14:32 -- Dodam jeszcze tylko że mam bardzo chorą mamę i od 3 lat żyje w ciągłej niepewności że przyjdzie taki dzień że nie usłyszę jej głosu przez telefon..... Ciągle martwię się o jej kiepskie zdrowie. Myślę że to też może mieć wpływ na moje objawy... Jak sądzicie ????
  6. Witam Wszystkich Jestem tutaj pierwszy raz.... Po przeczytaniu wielu postów zauważam wiele podobieństw i podejrzewam u siebie nerwice. Opowiem w skrócie moją historię. Zaczęło się jakieś 1,5 roku temu od ciągłego uczucia guli w gardle. walczyłem z tym przez kilka miesięcy aż wpadłem na pomysł zażycia neo-persen forte i po 3 tabletkach ból minął bezpowrotnie jak ręką odjął. Kolejnym dziwnym symptomem był paraliż prawej części twarzy pod koniec roku. Neurolog zdiagnozował zapalenie nerwu trójdzielnego. Pobrałem witamine B12 i przeszło. A teraz najważniejsze rok temu wykryto u mnie helikobakter pyroli refluks i pare nadżerek. Pobrałem troche controlog i przeszło ale do czasu... Od kwietnia tego roku borykam się z ciągłym uczuciem ucisku z lewej strony brzucha tak obok żeber ( pasuje do ucisku żołądka ) Już nie daje sobie z tym rade. Czuję ciągły dyskomfort. Czy to może być objaw nerwicy ??? Jestem hipohondrykiem bo co mnie nie zaboli to szukam w necie i odrazu myślę że to jakiś rak. A ostatnio zauważyłem że muszę po kilka razy sprawdzić czy są zamknięte drzwi albo kurki od gazu. Te wszystkie objawy skierowały mnie na te forum. Proszę o opinie co sądzicie. Bardzo zależy mi na opinii na temat tego ucisku z lewej strony brzucha czy to objaw nerwicy??? bo o tym że mam nerwice hipochondryczną + nerwice natręctw to się domyślam :) -- 12 lip 2012, 14:16 -- Zapomniałem dodać że mam bardzo stresującą pracę. Jestem windykatorem i użeram się z ludźmi przez telefon. Zaobserwowałem również dziwny objaw że jak jest weekend i jestem np. na działce i się relaksuje to bólu praktycznie nie czuje ..... -- 12 lip 2012, 14:22 -- Przez prace stałem się nerwowy wybuchowy i ciągle muszę coś robić np. teraz muszę machać nogą albo jak pale papierosa to chodzę sobie w kółko bez celu ;P -- 12 lip 2012, 14:32 -- Dodam jeszcze tylko że mam bardzo chorą mamę i od 3 lat żyje w ciągłej niepewności że przyjdzie taki dzień że nie usłyszę jej głosu przez telefon..... Ciągle martwię się o jej kiepskie zdrowie. Myślę że to też może mieć wpływ na moje objawy... Jak sądzicie ????
  7. Witam Wszystkich Jestem tutaj pierwszy raz.... Po przeczytaniu wielu postów zauważam wiele podobieństw i podejrzewam u siebie nerwice. Opowiem w skrócie moją historię. Zaczęło się jakieś 1,5 roku temu od ciągłego uczucia guli w gardle. walczyłem z tym przez kilka miesięcy aż wpadłem na pomysł zażycia neo-persen forte i po 3 tabletkach ból minął bezpowrotnie jak ręką odjął. Kolejnym dziwnym symptomem był paraliż prawej części twarzy pod koniec roku. Neurolog zdiagnozował zapalenie nerwu trójdzielnego. Pobrałem witamine B12 i przeszło. A teraz najważniejsze rok temu wykryto u mnie helikobakter pyroli refluks i pare nadżerek. Pobrałem troche controlog i przeszło ale do czasu... Od kwietnia tego roku borykam się z ciągłym uczuciem ucisku z lewej strony brzucha tak obok żeber ( pasuje do ucisku żołądka ) Już nie daje sobie z tym rade. Czuję ciągły dyskomfort. Czy to może być objaw nerwicy ??? Jestem hipohondrykiem bo co mnie nie zaboli to szukam w necie i odrazu myślę że to jakiś rak. A ostatnio zauważyłem że muszę po kilka razy sprawdzić czy są zamknięte drzwi albo kurki od gazu. Te wszystkie objawy skierowały mnie na te forum. Proszę o opinie co sądzicie. Bardzo zależy mi na opinii na temat tego ucisku z lewej strony brzucha czy to objaw nerwicy??? bo o tym że mam nerwice hipochondryczną + nerwice natręctw to się domyślam :)
  8. Witam Wszystkich Jestem tutaj pierwszy raz.... Po przeczytaniu wielu postów zauważam wiele podobieństw i podejrzewam u siebie nerwice. Opowiem w skrócie moją historię. Zaczęło się jakieś 1,5 roku temu od ciągłego uczucia guli w gardle. walczyłem z tym przez kilka miesięcy aż wpadłem na pomysł zażycia neo-persen forte i po 3 tabletkach ból minął bezpowrotnie jak ręką odjął. Kolejnym dziwnym symptomem był paraliż prawej części twarzy pod koniec roku. Neurolog zdiagnozował zapalenie nerwu trójdzielnego. Pobrałem witamine B12 i przeszło. A teraz najważniejsze rok temu wykryto u mnie helikobakter pyroli refluks i pare nadżerek. Pobrałem troche controlog i przeszło ale do czasu... Od kwietnia tego roku borykam się z ciągłym uczuciem ucisku z lewej strony brzucha tak obok żeber ( pasuje do ucisku żołądka ) Już nie daje sobie z tym rade. Czuję ciągły dyskomfort. Czy to może być objaw nerwicy ??? Jestem hipohondrykiem bo co mnie nie zaboli to szukam w necie i odrazu myślę że to jakiś rak. A ostatnio zauważyłem że muszę po kilka razy sprawdzić czy są zamknięte drzwi albo kurki od gazu. Te wszystkie objawy skierowały mnie na te forum. Proszę o opinie co sądzicie. Bardzo zależy mi na opinii na temat tego ucisku z lewej strony brzucha czy to objaw nerwicy??? bo o tym że mam nerwice hipochondryczną + nerwice natręctw to się domyślam :)
×