ja tez mieszkam za granica,jestem tu juz prawie trzy lata w Norwegii,czuje sie zle,jestem samotna...............
mam napady agresji,ciagle jestem zmeczona i czepiam sie wszystkich o byle co,byly juz nawet mysli samobojcze
maz mnie nie rozumie,mowi tylko ze powinnam sie leczyc,ze jestem okropna zla i takie tam
ja tez tak mysle nic mi nie wychodzi,ciagle musi byc wszystko tak jak ja chce,jestem strasznie zazdrosna o meza i wogole
uwazam ze nikt nie moze miec lepeij niz ja,a ja wcale nie mam lepiej bo czuje sie fatalnie,chce byc kochana,zauwazona,ale to chyba zbyt wiele...
nie mam przyjaciol,bo po co mam byc o cos zazdrosna
4,07jade do Turcji na wakacje ale nie wiem czy to dobry pomysl,czy bede potrafila sie cieszyc czy wyszukiwac tylko jakiegos problemu.....
nie wiem co mam zrobic zeby sie zmienic,rzeczywiscie zauwazylam ze jestem inna tzn...coraz gorsza,nie wiem jak rodzina ze mna wytrzymuje