Witam.
Mam pytanko odnośnie Suplirydu. Mam nerwicę z silnymi objawami somatycznymi (głównie sprawy żołądkowo-jelitowe). Wcześniej brałam inne leki na które bardzo dziwnie reagowałam ….a tym samym nie pomogły mi. W końcu psychiatra przepisała mi Sulpiryd 50 mg w dawce początkowej 1-0-0. I już po trzech dniach poczułam znaczną poprawę - byłam wyciszona, opanowana, spokojna oraz poczułam wyraźną ulgę w żołądku (nawet w silnej sytuacji stresowej było wszystko ok!) Z tym, że na 4 dzień dostałam ostrej biegunki, wzięłam go jeszcze następnego dnia z myślą że to może przez co innego, ale niestety było to samo:( Na razie go odstawiłam.
I mam pytanie czy to normalne na początku brania tego leku? Czy to przejdzie po kilku dniach? Bo tak jak pisałam już po 3 dnia była znaczna poprawa i nie chcę od razu go skreślać, bo to jedyny lek jaki mi pomógł w tych sprawach.
Psychiatra powiedział mi, że bardzo dziwnie reaguję, dlatego że Supliryd ma właśnie zapobiegać takim sprawom.