Skocz do zawartości
Nerwica.com

Marcin.O

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin.O

  1. To brzmi trochę podejrzanie, ale nie chcę Ciebie ani jej oceniać. czulem,ze możecie to tak interpretować, chodziło mi o to,ze ona nie ma żadnych dowodów na to, żeby nazywać ta sytuacje zdrada...
  2. Pierwsza nazywana przez moja byla "zdrada" to byla rozmowa z kobieta na kawie,a druga to bylo juz na samym koncu kiedy juz nam zupelnie sie nie ukladalo i mialem w sumie tylko rzeczy w domu,ale mieszkalem poza i dawalem jej pieniadze.Duzo wczesniej przylapalem ja na cyber-sexie,gdzie potem wysylali do siebie niecenzuralne zdjecia.Stad wlasnie widac jak potrafi wszystko przeinaczyc tak jak jej sie podoba. To jest właśnie jeden z przykładów jak ona ludzi przestawić na swoją stronę,ja jej nigdy nie zdradzilem a ona nie ma dowodów,przez te esemesy sami lapiecie sie w pułapkę mojej ex. A jeśli chodzi o ta Ala zdradę to było to około 3 lata temu.
  3. Ja tez tak mysle,ja jestem bardo za dziecmi, w tej chwili jestem w trakcie poszukiwania mieszkania,moja prawnik powiedziała, ze jak znajdę mieszkanie mam bardzo duze szanse przyznania mi dzieci a ona będzie musiała się dostosować do owiedzin. Najgorsze rownież jest to ,ze ona przez okres pól roczny miała już dwóch facetów którzy mieszkali u niej, i wiem,ze ona dalej szuka,właśnie zaraz po roztanu drogiego faceta,ona zaczęła mi jeszcze bardziej życie komplikowac.chcialbym się dowiedzieć jak sad na to w pl patrzy,jeśli tak zmienia facetów którzy niestety,ale mieszkają z moimi dziećmi.
  4. I wlasnie o to sie martwie, Boje sie rowniez tego, ze ona steruje dzicmi, psuje im w glowie. bo nawet zaowazylem u nich zmiany emocjonalne. Czy te postepowania z jej stony mozna jakos fachowo nazwac?
  5. Ja rozumiem,ze ludzie sie zloszcza, tylko w tej sprawie nie chodzi tylko o zlosc, moja ex za wszelka cene probuje mnie zniszczyc, dzis w esemesia napisala mi tak: "ja zrobie wszystko abys zginol, postaram sie zeby wszyscy znajomi wiedzieli o tobie prawde" chcialbym podkreslic,ze ona bardzo wyolbrzymia sytuacje, stara sie opisywac problemy z bardzo klamliwymi szczegolami, opisuje to w ten sposob, ze przekona ciebie, ze "czarne to jest biale" ona mnie tym meczy jak i wlasnie innych, Wioletta ludzi dzieli na kategorje, z ktorymi moze porozmawiac i ktorzy jej nie sluchaja, a tym ktorzy jej nie sluchaja potrafi tak obgadac ta osobe do innych,ze karzdy jej uwierzy. Ona tego nie robi tylko ze mna, kto otworzyl w pore oczy to sie mogl dowiedziec jak blisko byl pograzony w jej swiecie.Ja mialem zamydlone oczy przez prawie 5 lat trzymaly nas razem jeszcze dzieci, ona do tej pory wykorzystuje je aby mi wiechac na ambicje i ruszyc serce, bo ona wie,ze ja za dziecmi wskocze w ogien.przyklad: od niedzieli do srody jest jej kolej opiekowac sie dziecmi, jak juz wczesniej pisalem ona bedzie wyzucona z domu z powodu nie placenia za czynsz, podkresle rowniez, ze ona ma tu brata,kozynke,siostre i matke, ja niestety nie mam nikogo w uk. napisala mi takiego esemesa:" I co? wiesz teraz, ze nie mam jak sie opiekowac dziecmi,ze beda u obcych dla nich ludzi,wlasciwie znaja ich,ale to tylko znajomi-zadna rodzina, Magda i Rafal (podpowiem,ze Wioletta z Magda znaja sie z pl od piaskownicy) I jako ojca nie rusza cie to? Gdybym tylko sie ja dowiedziala,ze ty nie mozesz sie nimi zajac, napewno bym nie pozwolila, zeby ktos kto nie jest ich rodzina,ktos obcy sie nimi zajmowal,zabralabym ich do siebie.Widzisz jaka jest miedzy nami roznica?Jakim ojcem jestes?Jak cie twoje dzieci obchodza?" zaznacze rowniez, ze ona nie zapytala sie mnie, czy moge sie nimi zajac, ale wlasnie takimi esemesami chciala abym ja sam sie zaoferowal. Szczerze mowiac juz jej rodzina ma jej dosc, oni zajmuja sie dziecmi jak naprawde musza, a nie z winy mati, bo to ona doprowadzila do straty mieszkani. -- 24 cze 2012, 17:07 -- Esemes od mojej ex do mojej dziewczyny: (w tym czasie bylem w pracy jestem kierowco pizzy od 17 do 23) Ja nie chce, zeby moja zona wiedziala,ze ja pracuje bo mialbym problemy,wiec Madzia powiedziala jej,ze jestem u jej znajomych-pomagam przy przeprowadce. Podpowiem, ze Wiolka umawiala sie z Madzia aby Madzia dala jej rzeczy dzieci ktore zostawily u mnie po ostatnim pobycie.Powiem tez ,ze te esemesy Madzia pisala po moim powrocie z pracy. Wioletta: Fajny bajer z ta pomoca, napewno w nocy wiele im napomaga, tylko na takie klamstewko was stac? A moze i ty to kupilas? Magda jak masz watpliwosci i chcesz pogadac to znasz moj numer, mozesz wiele ciekawostek sie dowiedziec, znasz juz jego troche i napewno juz wiesz ze mowi prawde jak sie pomyli. Kazdy z mojej rodziny i nie tylko mowi ze szkoda im ciebie, ja od siebie dodam tylko tyle nie badz tak glupia i naiwna jak ja bylam. Magda: Uwazasz,ze to ze sie rozstaliscie to tylko jego wina? Wioletta: (stek klamstw) W wiekszosci napewno, Monika z ktora mnie zdradzal tez takie miala podejscie, po wszystkim przyznala mi racje. Zrozumiala ze wszystko co jej nawkrecal o mnie bylo tylko klamstwem, ja tez zrozumialam wszystko po czasie ze o Kasce, matce Marcela to byly klamstwa. Mialam okazje z nia porozmawiac niestety zaluje ze nie zrobilam tego zanim sie z nim zdecydowalam byc i urodzic mu dzieci. MAGDA JA WALCZYLAM O TEN ZWIAZEK JAK NIKT, zrezygnowalam z wszystkiego co bylo wazne dla naszego zwiazku dla marcina niestety on tego nie potrafil docenic nie byl poprostu wart. Magda: Dawno rozmawialas z kaska?ja nawet nie wiem jak ona sie nazywa,z tego co wiem to z monika nie trwalo za dlugo ale z czyjej winy nie wiem Wioletta: (w tym esemesie Wioletta juz zaczyna najezdzac na mojego brata ktory wywalczyl dziecko sondowo) (i wiecej klamst) Wiesz powiem ci tylko jedno, niestety wiele rzeczy co powiem sprawdza sie, ja nikomu tez nie wierzylam Olga matka Piotrusia Pawla syna sklucila sie z nami bo powiedzialam jej prawde o Pawle, teraz dziewczyna jest sama bez dziecka w polsce bo pawel jego porwal a ona nie ma wizy by wjechac do anglii, z kaska rozmawialam jak Nelcia miala dwa tygodnie i przylapalam marcina na zdradzie powiedziala mi ze jest klamca i zebym naprawde uwazala, mialam nadzieje ze marcina wiezienie zmienilo i dlatego dalam mu szanse. A z Monika nie trfalo dlugo bo ja wyrolowal na kase, naciagnol a ze wiecej nie mogl od niej ciagnac bo sama nie miala to ja zostawil, ale nie tak naprawde, bo jak on byl w southampton to wlamali mu sie na jego komputer i czytali wszystkie rozmowy z ta ksenia co rozmawial. Wioletta ciag dalszy: zreszta zapewne teraz tez cie oklamuje ze nie bedzie pracowal bo che unikac placenia alimentow, powiem ci jedno nigdy to sie nie zmieni przez 5 lat malzenstwa nigdy nie mialam stabilizacji finansowej z nim, ciagle zucal prace albo zostawal wywalony. Zreszta sama pomysl racjonalnie jaki on jest ojciec. (ja nie place dla niej alimentow poniewaz wiem, ze pieniadze przepadna, tak jak juz wczesniej tlumaczylem) Magda: A mozesz wkoncu sie pogodzic,ze marcin ma swoje zycie nie zwiazane z toba oprocz dzieci,ja sie w to nie mieszam co ustalacie miedzy soba,ja chce poprostu spokojnie zyc ja mam swoje poukladane zycie z marcinem,ty mialas swoja szanse,nie udalo sie,wiec nie rozumiem dlaczego kopiesz pod nim dolki. Wioleta: Pogodzilam sie dawno temu z tym, na szczescie mnie juz to nie dotyczy. Szkoda mi tylko ciebie i zauwaz ze odpowiadalam tylko na twoje pytania. Powodzenia Ja do wioletty: (zaznacze ze przy calej konwersacji Wioletty z Magda ja bylem tak tylko gralismy,zeby miec wiecej dowodow w sadzie) Powiedz czy ty nie mozesz wytrzymac jak komus lepiej sie powodzi od Ciebie? Czy ty przestaniesz ta jadaczka klepac? Jak chcesz to i ja moge opinie Ci zepsuc wysylajac majla do twoich znajomyc, twojej sex rozmowy na badoo (to bylo pol roku przed naszym rozstaniem) Czy ty sadziszm,ze Madzia bedzie sie znizac do twojego poziomu I rozmawiac o tym co ja nie interesuje? Ku twemu zaskoczeniu ona jest 1000x inteligetniejsza od Ciebie i to co do niej napisalas, odwraca sie tylko przeciwko tobie,Jak nie wiesz skim masz do czynienia to nie pisz a ona zadawala Ci tylko pytania abym mogl potwierdzic twoja ulomnosc.Oczywiscie stosownie je wykorzystam. A niczym Madzie nie zaskoczylas. Ten esemes Wiolette troszke zbulwersowal i sie zagotowala,napisala tak: Ja sie pi@@@@@@lam na Badoo a ty Kur@@les sie zywo, ze wszystkim co na dzewo nie ucieka,zreszta nie ma obcji bym przebila ciebie i cala twoja rodzine,Matka burdel mama i sprzedaje sie kazdemu kto choc troche smierdzi kasa,obaj synowie alfonsy, meskie ku@wy,hehehhe, Madzia gdyby grzeszyla inteligecja,to by z takim przegrancem jakim jestes nie byla (podkresle ze Magda skonczylo prawo w pl) Z reszta pasujecie do siebieoboje w sumie macie iq rowne 0. zazdroscic, ze nie mozesz zyc jak ja bo jestes zmuszony by twoja sponsorka cie utrymywala,patrzac na jej urode,pryszczata morde (Madzia ma problemy z alergia skorna) i wiesniacki styl ubierania.Milego... To sa jeden z nielicznych przykladow esemesowych -- 24 cze 2012, 17:09 -- *Monika* Wybralem te esemesy ktore jeszcze moge pokazac wam wszystkim...
  6. Ja zdaje sobie z tego sprawę, wiem tez,ze esemesy moglby pokazać co ona naprawdę soba reprezentuje, nie chce tu ich wstawiać bo polowe z nich trzebaby było ocenzurowac,Wie niczego się nie dowiecie
  7. Ja bardzo długo przed naszym rozstaniem chciałem ja już zostawić,bardzo mnie denerwowaly dwie rzeczy u niej, wydawanie pieniędzy (ona żyła chwila a często zapomniała o pierwszo rzędnych wydatkach) a droga rzecz to obgadywanie ludzi i właśnie niszczenie ich w sposób podały-robiła to bez zachamowan,czesto w towarzystwie. oddzielalem sie od niej żebym nie musiał słuchać tych bzdur. Czesto ona w towarzystwie potrafiła wypomniec mi jakaś małżeńska nasza awanturę i zgłosić mnie Przy wszystkich,ona czuła się dumna. Ja niestety nie jestem typem faceta,żeby oblawiac się tym samym,więc uciekalem od problemu. Wiem,ze w związku wina nie leży po jednej i drogiej stronie,u mnie słaba strona było to,ze chciałem z kimś porozmawiać,wyglądać się, nie miałem tu takich znajomych więc szukałem słuchaczy w internecie. Wiolka nazywała to zdrada, co za tym idzie miała następny powód do obgadywania mnie i tak praktycznie cały związek.dusilem się w tym związku, byłem soba, jedynie co się usmiechalem to do dzieci, nie chciałem żeby wyczuli,ze coś ze mną nie tak. To mnie najbardziej zniechecalo,ze ona chodziła dumnie w nowych ciuszkach butach po fryzjerrach dumnie i pewnie. A mnie szlak trafiał kiedy pomyślałem o tym ze niedługo trzeba płacić za mieszkanie a branie pieniędzy , dodam jeszcze,ze ja jako spawacz przynosilem do domu £500 tygodniowo a opłaty za mieszkanie to £600 miesięcznie. Całe 5 lat ja o nią dbalem,kiedy się rozeszlismy,wystarczyło 3 miesiące, żeby ona straciła dom a co za tym idzie dobro i poczucie bezpieczeństwa moich dzieci. Więc w tym wszystkim chciałbym właśnie się dowiedzieć czy jej zachowanie można jakoś klasyfikowac-nazwać po fachowemu,czy to tylko taki człowiek.
  8. Dzieki wam wszyskim za fajne odpowiedzi. Ja nie zamiezam sie z nia meczyc, chce sprawe zalatwic raz na zawsze, ona mysli,ze wszystkie rozumy pozjadala, ona chce decydowac i sterowac jeszcze mna-moim zyciem,stawia mi waronki. W cale jej to nie wychodzi, wiec prowadzi chore gry, dochodzi do tego, ze probuje kontaktowac sie z moja rodzina w pl wchodzac im w d@@@e a pozniej obgadac mnie, jaki to ja najgorszy jeste, lecz moja rodzina juz dawno sie od niej odwrocila, Wiolka jest na tyle tempa,ze nie zaowaza tego i od pol roku do tej pory ich gnebi. Ona nie wie juz co ma zrobic zeby mi w zyciu zaszkodzic wiec czepila sie teraz mojej dziewczyny. ONA JEST ZDOLNA DO WSZYSTKIEGO ZEBY MNIE ZNISZCZYC a to tylko dlatego,ze mi sie zaczyna lepiej powodzic -- 23 cze 2012, 17:11 -- Tak dobrze zrozumialas, Dziekuje, zrobie to do jutra
  9. Wlasnie koledze tlumaczylem,ze nie moge, bo lacza nas dzieci. Ja chcialbym sie zapytac czy ktos moglby mi pomoc z zdjagnoza problemu, poniewasz chcialbym te zajscia przedstawic w sadzie, ,moja prawnik powiedziala,ze te esemesy sie przydadza, ale mowila tez,ze trzeba zlorzyc podanie o psychologa sadowego, tylko,ze na takiego psychologa trzeba czekac pare miesiecy.
  10. To nie pomoze, lacza nas jeszcze dzieci i musimy sie komunikowac w kwestiach planowania pobytu u mnie lub u niej
  11. Witajcie. Jestem Marcin, mam 30 lat,mieszkam w uk juz 9 lat. Po 5 latach doczekalem sie separacji z 28 letnia kobieta-Wioletta, mamy 2 dzieci w wieku 4 i 5 lat, one mieszkaja ze mna 40% czasu a reszte z matka Mam problem tego typu, ze moja,jeszcze nie doszla ex-zona meczy mnie jak i moja dziewczyne esemesami, gnebi i probuje rozbic nasz zwiazek, w tej chwili jestesmy na stopniu wojennym, czekaja nas sprawy sadowe o dzieci, podzial majatku itd. Wyjasnie o co chodzi Moja ex mieszka w 3 pokojowym domku, pobierala benefity (dofinansowania) na dzieci i mieszkanie, ja ,odchodzac od niej pol roku temu, zostawilem jej wszystko, wziolem tylko swoje rzeczy-bylem bez grosza. wynajelem przytulny pokoik a miedzy czasie poznalem wspaniala dziewczyne z ktora chce dzielic reszte zycia. W tej chwili odbilem sie od dna i zaczyna nam sie powodzic, natomiast mojej ex zonie wrecz przeciwnie, prowadzila firme sprzatajaca,ktora 'olala' nie placila specjalnie za mieszkanie, zeby ja wyzucili z domu i przyznali jej mieszkanie panstwowe (tu w angli samotna matka moze dostac mieszkanie do 3 miesiecy) Pieniadze ktore miala przeznaczyc na czynsz mieszkalny wydawala na siebie,na wyjazdy szkoleniowe,wycieczki,cuchy, ogolnie dobrze sie bawila. tracily na tym tylko dzieci. Ja nie mam narazie pracy nie mam waronkow mieszkalnych dla dzieci-narazie. Ogolnie chodzi mi o bardzo istotny fakt. Moja ex-zona bardz trzyma sie teori "po tropach do celu" jest bardzo wredna i zawzieta osoba. Niedawno ona miala okazje spotkac sie z moja dziewczyna w 4 oczy, chciala wykorzystac moment i nagadac na mnie niestworzone rzeczy, zrazic ja do mnie,chciala popsuc nasz zwiazek. Jednak Magda jest wrazliwa i wyrozumiala osoba, nie chciala jej sluchac i zamknela drzwi przed nosem, ex nie zrozumiala aluzji i zaczela jej wysylac esemesy, ktore mialy na celu rozbic nasz zwiazek, ze ja ja zdradzale,ze jestem zlym ojcem itd.(te esemesy w prost odbieraja czlowiekowi energie do dalszego funkcjonowania-stek bzdor).Po tym calym zajsciu Magda pokazala mi wszystkie esemesy, nie wytrzymalem tego i napisalem ex zonie,zeby sie od nas poprostu odczepila, ona nie mogla sobie wybaczyc, ze ja z Magda tak dobrze sie dogadujemy i ze plotkowanie na moj temat,czy tez proba rozbicia zwiazku nic nie dala, wiec zaczela wysylac przykre wiadomosci juz skierowane do nas z wyzwiskami, przykrymi slowami,bardzo obrazliwymi, z grozba,ze mi dzieci odbierze-pozbawi mnie praw rodzicielskich itd.(dodam,ze Wioletta przez okres pol roczny miala 2 facetow i nie ma szczescia do dluzych zwiazkow) Ja mam te esemesy i chcialbym sie zapytac czy moglby mi ktos pomuc w opisaniu tego zajscia,z zdjagnozowaniu przypadku a nawet co moja ex zona soba reprezentuje i jak ja moge na to poradzic, zaznacze rowniez, ze esemesy ktore wysylala mi moja ex zona beda wykorzystane w sadzie, mysle, ze ona jes niezrownowazona psychicznie. Czy moge komus wyslac te wiadomosci zebym mogl sie dowiedziec co mam dalej robic? Bardzo prosze o pomoc, chce prowadzic spokojne bez stresowe zycie nie zwiazane z Woletta. Pozdrawiam Marcin
×