Skocz do zawartości
Nerwica.com

gwen_dibley

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gwen_dibley

  1. gwen_dibley

    cześć

    witam, jestem tu ponieważ sama już sobie nie radzę z tym co się ze mną dzieje mam 24 lata, od ok. pół roku podręcznikowe objawy depresji, co jakiś czas napady lęku i bezsilności, od niedawna tak silne że nie jestem w stanie wstać z łózka w tym teście do którego link znalazłam na tym forum, wyszło mi 37 punktów za miesiąc kończę studia, prace napisałam chyba w jakims koszmarnym śnie, nie wiam co dalej robić, nie jestem w stanie zmusiac sie do myślenia o przyszłości, jakis czas temu starałam się o pracę w kilku miejscach, a teraz gdy dostaje odpowiedzi na swoje aplikacje nie mam siły nawet ich przeglądać choć zdaje sobie sprawę że uciekaja mi sprzed nosa życiowe szanse tracę znajomych czemu zreszta wcale sie nie dziwie, nigdy nie byłam zbyt towarzyską osobą, a teraz boję sie spotkan z kimkolwiek, to mnie przerasta, a znajomi mają swoje sprawy, zreszta ile można słuchać wymówek i odmów spotkan najchętniej siedziałbym cały dzień w fotelu udając ze czytam, w nocy zreszta tez mogłabym siedziec, bo coraz trudniej przychodzi mi zasypianie nie moge patrzec na ludzi, wejscie do autobusu czy tramwaju napawa mnie wstrętem, rozmowa z przypadkiem spotkanym znajomym także najgorsze jest to że zbyt dobrze nauczyłam się udawac wiec komus z zewnątrz trudno jest sie zorientowac że cos sie ze mna dzieje, ze coś jest zupełnie nie tak moja przyjaciółka jest terapeutką więc jestem zorientowana w tym co mi jest i co moze byc dalej. nie czuje sie jednak jeszcze gotowa na psychoterapię (nie u niej oczywiście, nie zniosłabym gdyby ona zaczęła mi grzebać w psychice), najlepiej byłaby gdybym mogła dostać jakies tabletki i w ogóle nie musiałabym korzystać z pomocy psychologa czy psychiatry. moze ktos z was był w tym miejscu co ja teraz i zechciałby mi pomóc?
×