Takie miejsce jak to, zamiast mnie uspokajac, wprowadzaja mnie w stan podwyzszonego stresu, adrenalinka itp.
Czesc. wam. Mam 22lat.
Jestem, a moze bylem, osobą która łatwo nawiązywała kontakty, w towarzystwie najwiecej mowilem, rozbawialem wszystkich itp.
Od ponad roku mam takie jazdy na bani, ze wyjscie poza obszar mojej ulicy powoduje słabośc, której nie umiem opisac. Codziennie patrze na te mroczki\kropki przed oczyma, ktore uciekaja gdy tylko zawiesze na nich wzrok, po obejrzeniu cięzkiego filmu, musze łyka relanium, ostatnim razem jak coś takiego obejrzalem to musialem wynosic, drukarke z pokoju i dzwonic do mojej Matki, zeby przyjechala, czulem sie fatalnie, mozg przejal konktrole na calym cialem, tragedia nie moglem opanowac mysli, straszne jazdy. Nie wyobrazam sobie pojechac nad jezioro ze znajomymi, samo wejscie do auta zakonczylo by sie wymiotami, Zawsze tak mam, jak bardzo sie denerwuje to wymiotuje. Próbowalem mnostwo lekow, najlepszy ale niestety nim sie (jak mi powiedzial psychiatra) nie wylecze, chodzi tutaj o Diazepam, ktory jest np. w takich lekach jak Tranxene czy relanium. cofając sie do mojego problemu, hmm... gdy tylko nie czuje sie dobrze, musze zostac sam, wtedy sie uspokajam, przychodza do mnie znajomi, siedze troche z nimi, za chwile denerwuja mnie krzyki, ich ruchy, i wariuje, strasznie wtedy sie czuje, nie wspomne co sie dzieje jak ma przyjsc do mnie np. lekarz ktorego nie znam, to zdycham od momentu kiedy go wezwe do momentu jego wyjscia. Kazdy dzwiek domofonu sprawia ze serce zaczyna mi szybciej bic, a adrenalina podskakuje. mam takie dni, ze jak pomysle sobie o jakiejs duperelce, np. o samochodzie ktory wczoraj widzialem przez okno, to czuje wielki dol w srodku, nie wiem czym to jest spowodowane. Nie wiem jak sie z tego wyleczyc......... Chcialbym poznac jakas dziewczyne, z Gdańska, która ma podobne problemy... heh albo miala, bo jezeli jest w takim stanie jak ja, to watpie by miala sile na sptokanie.
P.S jak wypije alkohol tak wiecej, to jestem w stanie wyjsc na impreze, ale musze byc niezle upity, za to na drugi dzien nie moge ruszyc palcem.