Skocz do zawartości
Nerwica.com

math

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez math

  1. Wczoraj, po tygodniowej przerwie z antydepresantami, rozpocząłem eksperytemnt Amitryptylina. Było Lexapro, był velafax i była dupa. Pani psychiatra stwierdzila że czas na cos starej generacji. Nie chcialem tego scierwa, przedstawilem jej argumenty, ale w koncu stwierdzilem ze ona chyba jednak ma wieksze pojecie ta ten temat. Wczoraj bylo 0.5 tabletki. Jakas godzine temu zazylem 0.25mg i jest kop, calkiem konkretny zresztą. Zero pojebanych mysli, a to jest najwazniejsze :) Poza tym wczoraj, ani jak na razie dzisiaj nie odczulem zadnej suchosci w jamie ustnej i innych ubocznych
  2. Najpierw może napiszę dlaczego podjąłem się farmakoterapii. Biorę ten lek, ponieważ bez żadnych większych powodów wpędzam się w dziwne doły psychiczne. Czasem tak głębokie, że mordęgą są zwykłe myśli, nic mi się nie chce itp. Do tego zacząłem olewać studia totalnie i ciągle towarzyszą mi dziwne lęki: głównie przed samotnością i przyszłością. Za dużo myślę. Wczoraj wieczorem po treningu zaczął mnie dość mocno boleć brzuch, co mi się bardzo rzadko zdarza. Nie wiem czy to przez lexapro. Dzisiaj kolejna połówka tabletki poleciała do żołądka i znowu senność (chyba jednak zwiększona), i brak objawów takich jak suchość w ustach, nudności. Ogólnie dzień nie był zły. Czułem się bardziej zrelaksowany (mimo że od wczoraj nie biorę Valerinu (lek uspok. bez recepty)), ale ciągle pojawiąją się te pieprzone myśli: że jestem samotny, że w życiu nie dam rady itp. Czekam aż ta cholerna chemia choć trochę wspomoże moją chorą maszynę...
  3. Świetnie, świetnie, a co jeśli ktoś nie ma siły już myśleć i boi się własnych myśli, bo od niepamiętnych czasów tylko chodził i analizował własne decyzje, a to z kolei doprowadziło go do wyczerpania? Niedawno stwierdziłem że trzeba jak najmniej myśleć na temat swoich problemów, na temat siebie itp, tylko jak najwięcej działać. Problem polega na tym że ja już nie mam też siły działać, ale to zupełnie inna sprawa.
  4. Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum. Dzisiaj po raz pierwszy w życiu zarzuciłem psychotropa. Przez 6 dni mam brać 0.5 tabletki. Jak na razie nie odczuwam żadnych efektów ubocznych, może z wyjątkiem zwiększonej senności. Nie podziałała np. mocna herbata i kawa. Od rana czuję zamułę, ale to standard od kilku lat. Jak narazie żadnych mdłości, bólu bani itp... pewnie te efekty pojawią się jutro albo pojutrze.
×