Czesc,
Ataki paniki miewalam czesto... teraz sie troche uspokoilo,,, i nie mecza mnie czesto napady... a jesli juz jestem w stanie nad nimi panowac i mijaja szybko. (byla arytmia serca.. dusznosci.. nudnosci....)
Ale niestetym potrzebuje porady dla mojej mamy (75 lat) u ktorej sie odezwala silna nerwica. Jej nerwica objawia sie przez "hyperventilation"i niekontrolowanym strachem i omdleniem...drgawkami... tak ze wyladowala na pogotowiu... bo myslalam ze to zawal...EKG, i krew do badania nie wyklazaly jednak spraw sercowych.... .
Miala juz takie ataki... tyle ze z innymi objawami.... i brala leki...
Ale probuje ja namowic na psychoterapie.. czy ktos ma namiary na dobrego psychoteraupety lub psychologa w Bielsku...-Bialej...
Wielkie dzieki za pomoc i zycze Wam duzo sily i usmiechu w walce z "Demonami" duszy...
niebieski_motylek
what does not kill me makes me stronger...