Skocz do zawartości
Nerwica.com

wyrzygany

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wyrzygany

  1. Dokładnie w Polsce jest dużo osób którzy nie maja z czego żyć i są bez żadnych perspektyw ale jest też bardzo dużo osób którzy żyją wysoko ponad stan. Dlaczego tak jest? Proste ci którzy pracuja za ochłapy zarabiają na tego co ma ponad stan.
  2. wyrzygany

    Niepowodzenia życiowe...

    Dokładnie tak jest dzisiaj jak jesteś biedny to ci każdy wytknie to na każdym kroku, Np: niedaleki mój sąsiad ostatnio kupił sobie samochód i zawołał mnie żebym go obejrzał i ocenił czy dobry zakup zrobił. Jak przed laty zajmowałem się handlem samochodami itp także coś się na tym znam. Fakt samochód który kupił błyszczał się ale był powypadkowy po prostu ktoś mu taki wcisnął i ja mu mówię że kupił wrak poskładany tylko na handel. A sąsiad na to do mnie "popatrz czym ty jeżdzisz jesteś dziadem i próbujesz mi wmówić że złom kupiłem bo sam chodzisz piechotą i mi zazdrościsz"
  3. Dokładnie tak zgadzam się z tobą Bonus że nie każdy jest w stanie coś zmienić w życiu... Ja np: wiem że po pierwsze powinienem wyprowadzić się z domu i zerwać absolutnie wszelkie kontakty z rodziną ale co mi z tym że mam plany jak nie mogę znależć normalnej pracy. Ty pisałeś Bonus że każdy ma gdzieś twoja sytuacje i ja cię doskonale rozumie bo wiem co to znaczy jak każdy ma cię w du.. Niestety dzisiaj takie czasy jak nie masz kasy to jesteś nikim i każdy cię jeszcze kopnie i opluje wiem coś o tym i nawet jak chcesz w sobie coś zmienić to i tak ludzi i rodzina ci przypomną kim jesteś czyli nikim...
  4. wyrzygany

    Czy to depresja ?

    Z tego co wiem to dermatologa dobrego żeby znależć to nie jest łatwo a na pewno go nie znajdziesz państwowo. Grzybica podobno jest nieuleczalna ale da się ja zaleczyć, podobno przyczyny są nieznane nawet podobno stres, zmartwienie itp powoduje ją, tak naprawdę to nie wiadomo czy masz grzybice czy łuszczyce bo podobnie wyglądają a podobno inaczej się zalecza.
  5. wyrzygany

    Czy to depresja ?

    a jaką maścią to smarujesz? Co lekarz zdiagnozował? to jest łuszczyca skóry? czy grzybica? Smarowałeś taka maścią Diprobate? Próbowałeś olejem Lnianym, Sokiem z liścia aloesu, paczulą, lawenda. Spróbuj witamine b pozażywać może też trochę pomóc.
  6. wyrzygany

    Czy to depresja ?

    a na ta grzybice skóry nic nie pomaga nawet czasowo?
  7. Ja korzystałem z życie do 2004r udawało się zrealizować postawione cele itp. Od 8 lat po prostu jednym słowem nie żyję wszystko co dobre mnie omija. Najgorsza jest świadomość że ze mam za sobą "nieprzeżyte" 8 lat życia i nie ma nadziei że dalej nie będę marnował życia. O dziewczynie mogę zapomnieć bo żadna z kimś takim jak ja nie chce bo prawda jest taka że kobiety nie lubią niepewnych siebie i nie realizujących się mężczyzn.
  8. wyrzygany

    Czy to depresja ?

    Napisałeś że masz 19 lat to teraz pewnie jesteś po szkole średniej i jak rozumiem to ze względu na tą grzybice unikasz ludzi aby uniknąć komentarzy wyzwisk itp Tak?
  9. musisz wyjść z swojej ''jaskini'' Nie wiem czy sama sobie tak wmawiałaś, że jesteś nikim czy ktoś? Porównywanie się z innymi jest złe. Nie widzisz wtedy prawidłowo swojej osoby tylko patrzysz co inni powiedzą. nie szukaj swojej wartości w innych. Masz ją w sobie. Swoje ''źródło''. Pewnie wyjść z jaskini można tylko po co? Po to żeby cię hieny pokąsały... Ja sam sobie nie wmówiłem że jestem nikim mi to ludzie powiedzieli począwszy od rodziny po kolegów (byłych kolegów) itd Porównywanie siebie do innych jest złe ale ja jestem przez rodziców porównywany codziennie np: do sąsiada który jest w moim wieku i który ma firmę, żone, dzieci , samochód itd. Nie ma dnia żebym nie usłyszał od matki żę sasiad jest taki wspaniały bo ma samochód a ja piechotą chodzę, lub że sąsiad ma już rodzinę i dwójkę dzieci a ja nawet dziewczyny nie mam itd itd Mój ojciec przez którego poniosłem duże straty finansowe dogaduje mi teksty jak mnie widzi typu " i co miało być BMW a na nogach zapier.... i smiech" to tylko przykłady a ja codziennie jestem przez rodziców poniżany w inny tez sposób Jeśli chodzi o rodziców to ja nie mem rodziców są osoby które mnie zrobiły i od których jakbym mógł się tylko uwolnić to bym już z nimi nigdy się nie spotkał. A dla byłych przyjaciół, kolegów i znajomych to w ogóle jestem mniej niż zerem lub mniej niz nikim nawet już cześć nie odpowiadają... Po prostu szkoda gadać...
  10. Co sie stalo 8 lat temu? No rzeczywiście 8 lat temu otworzyła się puszka pandory która do tej pory przynosi same nieszczęścia ale do rzeczy. Żeby się nie rozpisywać to napiszę najkrócej jak się da. Po maturze chciałem realizować a nawet zacząłem cytat z filmu filmie "Młode wilki" cyt "Im wcześniej zaczniesz pracować tym wcześniej do czegoś dojdziesz" Mianowicie własna firma którą miał mi rozkręcić pomóc mój ojciec przepraszam już obecnie nie mój ojciec. Skończyło się na tym że dałem mu w tym celu dużą sumę pieniędzy za którą nic nie zrobił po prostu mnie okradł i powiedział mi że muszę się nauczyć "że ufać nie można nikomu" Po tym po prostu nie mogłem sobie poradzić z tym że tak perfidnie mnie oszukał mój ojciec obecnie już nie ojciec. Potem już nic nie układało się w życiu na dodatek wielu dobrych kolegów i przyjaciół poodwracało się ode mnie. Mieszkam z matką i ciągle słyszę tylko jak to moi rówieśnicy są wspaniali mają to to a tamto a ja to taki nieudacznik i że mieszkam u niej w domu. Szkoda gadać rodzinka to mi się udała jak babce placek. I tak to 8 lat temu próbowałem zacząć i dojść do czegoś i minęło 8 lat i jestem jak w tytule tematu czyli nikim zwykłym zerem bez dalszych perspektyw na życie i pomysłu na życie.
  11. wyrzygany

    Witam

    ksywka rzeczywiście może nie zachęcać ale niestety jestem jak niestrawiony zwrócony pokarm który leży gdzieś na trawniku którego nawet wygłodniałe ptactwo, szczury i inne gryzonie ruszyć nie chcą.
  12. wyrzygany

    Witam

    Witam Moja ksywka forumowa to "wyrzygany" ksywka która pochodzi od stanu w jakim się znajduje, a dokładniej zostałem wyrzygany przez życie.
  13. Doskonale was rozumiem bo mam tak samo jak wy. Po prostu jednym, słowem zostałem jak w niku wyrzygany przez życie. Kiedyś byłem osobą z planami, marzeniami które jeszcze udało się spełniać, od 8 lat po prostu nie żyję nic nie mogę zaplanować, żadnych marzeń spełnić po prostu wszystko co dobre omija szerokim łukiem. Pracy normalnej znależć nie mogę co zmienię to na gorszą. Niedługo będę mieć 26 lat a w życiu nie przepracowałem na umowie ani godziny tylko na czarno już w życiu w 14 zakładach pracy już pracowałem. Teraz jestem bezrobotny z ze względu że pracowałem na czarno to nikt nie wierzy że coś umiem robić czy mam w czymś doświadczenie. Też najlepiej bym skończył ze sobą tylko boję się że mogę na tamtym świecie mieć gorzej niż tu. Najgorsze jest to że nie mogę niczego zmienić i nie wiem co dalej robić jak żyć
×