Skocz do zawartości
Nerwica.com

student93

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez student93

  1. Witam wszystkich nazywam sie Mateusz i mam 20 lat chciałbym opisać swój problem .

    W marcu wyjechałem do Holandi niby wszystko fajnie sie zapowiadało miałem tam dziewczyne i wynajęte mieszkanie z kolegą , Pożniej poszukiwania pracy , znaleźlismy prace w której sie robiło 2 dni w tygodniu a to nawet na mieszkanie nie starczało i byłem zmuszony powrócic , po powrocie zaczeły sie imprezy z kolegami takie tygodniowe głównie wódka , po jakimś czasie postanowiłem zakończyć imprezowanie i rozejrzeć się za jakąś robotą i wtedy w sumie wszytko sie zaczeło , po czwartym dniu przerwy od alkoholu , wstałem normalnie i wybierałem sie na miasto po drodze wypiłem kawe i tigera i to było chyba jakimś wyzwalaczem , stojąc na przystanku zaczeło sie czarno przed oczami napady lękowe ledwo co umiałem wsiąść do autobusu , po powrocie do domu nic sie nie zmieniło zaczeły się wymioty i lęki poczekałem tak do wieczora myślałem ze przejdzie lecz niestety nie przeszło , brat wieczorem zawiózł mnie na pogotowie a tam odrazu ekg wyszło podobno złe wieć dostałem jakąś tabletke ponowne ekg za 30 min i podobno wszystko wporządku mi też lepiej sie już wtedy zrobiło , wróciłem do domu i próbując usnąc miałem cos jak świadomy sen nie umiem inaczej tego nazwac widziałem ludzi kolegów i wtedy ponownie serce zwariowało nie mogłem sie uspokoić , wezwałem karetke dostałem cos na uspokojenie i do szpitala badania krwi kropówka i coś na żołądek lekarze stwierdzili ze badania wyszly dobrze i rano wypisano mnie do domu , pozniej sytuacja zaczeła sie powtarzac i tak trafiałem do szpitali az wkoncu zostałem na kilka dni i porobili mi badania : 3 razy krew,tomografia komputerowa głowy , badanie naurologiczne chyba z 5 osob mnie badało w każdym szpitalu, laryngolog, badanie holterem serca, usg jamy brzusznej , gastroskopia, i może cos jeszcze ale nie bardzo pamiętam , wyniki oczywiscie wszystkie dobre polecili mi psychiatre, no więc poszedłem opowiedziałem o objawach , i strasznie nie miła babka powiedziała nic panu nie jest przepisała pernazyne i następny prosze , wróciłem do domu i wziąłem pierwszą tabletke i to był horror zabardzo nei wiem co sie działo ale wymiotowałem , poszedłem do niej jeszcze raz mówie że źle sie po tym czuje a ona mi zwiekszyla dawke i było jeszcze gorzej wiec zaprzestalem chodzenia do niej , odwiedziłem również naurologa który powiedział zebym apsolutnie nie brał tego co mi przepisała i dostałem nilogrin i doxepin po tym czułem sie może nawet troche lepiej ale miałem derealizacje czy jak tam na to sie mówi , oraz sztuczny napęd inaczej nie umiem opisać tego uczucia :bezradny:

    i tak tkwie od 6 miesięcy prawie codziennie w lóżku opisze objawy jakie mam teraz:

     

    -trudnosc w dobudzeniu ciągła sennośc

    -zmiana masy ciała o ponad 5 kg (chudnięcie)

    -słaba pamięc koncentracja

    - częste ataki lękowe ale teraz potrafie to mniej więcej opanować

    - strach przed zwariowaniem schizofrenią

    - brak odczuwania pozytywnych emocji

    -biegunki

    -zmiany skórne , skóra stała sie taka wysuszona

    - w początkowym okresie ogromne bóle głowy całodniowe w nocy budziłem sie z zdrętwiałą reką bądź nogą i strasznym bólem głowy

    - lepiej czuje sie wieczorami

    - apetyt tak samo lepszy wieczorem

    - wcześniej czarne plamy przed oczami chodź teraz juz lepiej badanie dna oka nic nie wykazało

    - nic mi sie nie chce , ale staram sie wychodzic z kolegami żeby już całkiem nie zgupieć

    pewnie troche jeszcze objawów jest ale nie wszystkie pamiętam :mrgreen: , Przepraszam jeśli są błędy w tekscie ale cieżko mi sie jest skupic , troche mi lepiej jak mogłem to napisać :)

    Nie oczekuje na jakąś diagnoze, tylko o nakierowanie mnie co może mi dolegac

    Pozdrawiam Mateusz.

  2. jeszcze zdarza mi sie przekręcać słowa , ale to pojedyncze wyrazy czy to też może być od stresu i nerwicy ??

    i jeszcze jedno pytanko czy tomografia komputerowa głowy bez kontrastu jest dokladnym badaniem i wychwyciła by że jest coś nie tak ??, ja dostałem karteczke tk głowy- wynik prawidłowy

  3. Witam wszystkich nazywam sie Mateusz i mam 20 lat chciałbym opisać swój problem .

    W marcu wyjechałem do Holandi niby wszystko fajnie sie zapowiadało miałem tam dziewczyne i wynajęte mieszkanie z kolegą , Pożniej poszukiwania pracy , znaleźlismy prace w której sie robiło 2 dni w tygodniu a to nawet na mieszkanie nie starczało i byłem zmuszony powrócic , po powrocie zaczeły sie imprezy z kolegami takie tygodniowe głównie wódka , po jakimś czasie postanowiłem zakończyć imprezowanie i rozejrzeć się za jakąś robotą i wtedy w sumie wszytko sie zaczeło , po czwartym dniu przerwy od alkoholu , wstałem normalnie i wybierałem sie na miasto po drodze wypiłem kawe i tigera i to było chyba jakimś wyzwalaczem , stojąc na przystanku zaczeło sie czarno przed oczami napady lękowe ledwo co umiałem wsiąść do autobusu , po powrocie do domu nic sie nie zmieniło zaczeły się wymioty i lęki poczekałem tak do wieczora myślałem ze przejdzie lecz niestety nie przeszło , brat wieczorem zawiózł mnie na pogotowie a tam odrazu ekg wyszło podobno złe wieć dostałem jakąś tabletke ponowne ekg za 30 min i podobno wszystko wporządku mi też lepiej sie już wtedy zrobiło , wróciłem do domu i próbując usnąc miałem cos jak świadomy sen nie umiem inaczej tego nazwac widziałem ludzi kolegów i wtedy ponownie serce zwariowało nie mogłem sie uspokoić , wezwałem karetke dostałem cos na uspokojenie i do szpitala badania krwi kropówka i coś na żołądek lekarze stwierdzili ze badania wyszly dobrze i rano wypisano mnie do domu , pozniej sytuacja zaczeła sie powtarzac i tak trafiałem do szpitali az wkoncu zostałem na kilka dni i porobili mi badania : 3 razy krew,tomografia komputerowa głowy , badanie naurologiczne chyba z 5 osob mnie badało w każdym szpitalu, laryngolog, badanie holterem serca, usg jamy brzusznej , gastroskopia, i może cos jeszcze ale nie bardzo pamiętam , wyniki oczywiscie wszystkie dobre polecili mi psychiatre, no więc poszedłem opowiedziałem o objawach , i strasznie nie miła babka powiedziała nic panu nie jest przepisała pernazyne i następny prosze , wróciłem do domu i wziąłem pierwszą tabletke i to był horror zabardzo nei wiem co sie działo ale wymiotowałem , poszedłem do niej jeszcze raz mówie że źle sie po tym czuje a ona mi zwiekszyla dawke i było jeszcze gorzej wiec zaprzestalem chodzenia do niej , odwiedziłem również naurologa który powiedział zebym apsolutnie nie brał tego co mi przepisała i dostałem nilogrin i doxepin po tym czułem sie może nawet troche lepiej ale miałem derealizacje czy jak tam na to sie mówi , oraz sztuczny napęd inaczej nie umiem opisać tego uczucia :bezradny:

    i tak tkwie od 6 miesięcy prawie codziennie w lóżku opisze objawy jakie mam teraz:

     

    -trudnosc w dobudzeniu ciągła sennośc

    -zmiana masy ciała o ponad 5 kg (chudnięcie)

    -słaba pamięc koncentracja

    - częste ataki lękowe ale teraz potrafie to mniej więcej opanować

    - strach przed zwariowaniem schizofrenią

    - brak odczuwania pozytywnych emocji

    -biegunki

    -zmiany skórne , skóra stała sie taka wysuszona

    - w początkowym okresie ogromne bóle głowy całodniowe w nocy budziłem sie z zdrętwiałą reką bądź nogą i strasznym bólem głowy

    - lepiej czuje sie wieczorami

    - apetyt tak samo lepszy wieczorem

    - wcześniej czarne plamy przed oczami chodź teraz juz lepiej badanie dna oka nic nie wykazało

    - nic mi sie nie chce , ale staram sie wychodzic z kolegami żeby już całkiem nie zgupieć

    pewnie troche jeszcze objawów jest ale nie wszystkie pamiętam :mrgreen: , Przepraszam jeśli są błędy w tekscie ale cieżko mi sie jest skupic , troche mi lepiej jak mogłem to napisać :)

    Nie oczekuje na jakąś diagnoze, tylko o nakierowanie mnie co może mi dolegac

    Pozdrawiam Mateusz.

  4. też próbowałem na sobie farmaceutyki ale to nie pomagało , głównym przyczynem nerwicy są grzyby zatruwające nasz organizm . Proponuje zakupcie sobie dziurawiec w aptece koszt około 5 zł do tego jakieś inne leki na oczyszczenie organizmy , warto dodać do tego wszystkiego dobrą diete bogatą w owoce i warzywa najlepiej świerze soki + psychoterapia , to naprawde da sie wyleczyć wystarczy sie zająć sobą do diety dodać ćwiczenia przykładowo bieganie bądź siłownia zależy kto co lubi , warto zrobic sobie badanie na żelazo itp bo często niedobory powodują nerwice , to tyle odemnie na moim przykładzie to bardzo pomogło poprawa nastąpiła u mnie po miesiącu , Pozdrawiam :pirate:

×