Witam serdecznie wszystkich na tym forum.Trafiłam na nie szukając informacji na temat nerwic.gdyż ten problem też mnie dotyczy.Niemniej jednak chciałabym napisać o pewnych kwestiach związanych z moimi emocjami i poprosić o odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.Otóż sytuacja jest taka,że odkąd pamiętam zawsze jakoś zle reagowałam i reaguję do tej pory na wszelkiego rodzaju powtarzające się ruchy wirowe czy wahadłowe.Nie lubię patrzeć przykładowo na wahadła zegara, falującą wodę ,wodospady itp,przeszkadzają mi też głośno tykające zegary i inne długotrwale powtarzające się dzwięki,Czy ktoś z Was boryka się z czymś podobnym?Czy to jest jakaś postać nerwicy?Niestety nigdzie nie znalazłam odpowiedzi...
Pozdrawiam