Nie wiem ostatnio co sie ze mna dzieje. Zaczelo sie ze wyladowalam w szpitalu z tetnem prawie 150 i wysokim cisnieniem. Przeszlam badania i nic nie wykazaly a ja nadal czuje sie zle. Pije melise codzienie ale to juz mi chyba nie pomaga. Najczesciej spotyka mnie to na ulicy, w pociagu czy w autobusie. Nagle poce sie, nogi mam jak z waty, szybkie bicie serca i uczucie jakbym nie wiedziala gdzie jestem - mam taki lek. Zazwyczaj dzieje sie to jak jestem sama. Bylam juz u kardiologa, zrobił mi wszystkie badania. Serce mam zdrowe ale czasem mam puls nawet 110. Czuje sie osłabiona na nic nie mam ochoty.
[ Dodano: Sob Mar 04, 2006 7:20 pm ]
Lekarz wypisał mi propanorol nie wiem odstawilam go bo nim jeszcze bardziej czuje sie zle:((((
Nie piszemy DUZYMI literami calych postow (dop. Lith)