Skocz do zawartości
Nerwica.com

Noir

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Noir

  1. Witaj NnNn Zapewne masz rację a ja jeszcze nie zapracowałam Nie mam 60 lat a o połowe mniej ani miażdzycy ,cukrzycy, wady serca ,nadwagi wręcz odwrotnie niedowagę Terapię rozpoczęłam niedawno i myslę ,że potrzebuję trochę czasu żeby poukładać to co nagromadziło się w ostatnich kilkunastu miesiącach. Mój terapeuta uważa ,że dodatkowo mój lęk pojawia się na wskutek przykrych zdarzeń których byłam świadkiem 14 lat temu na moich rękach umierał na zawał mój tata młody człowiek (39 lat) szczupły pełen okaz zdrowia , 4 lata temu brat mojej mamy też na serce też młody (42 lat). Tu leżą podstawy mojego lęku. Może ostatnio gorzej się czuję i mam większe lęki ,bo w padłam w ręce rehabilitanta który porządnie daje mi w kość więc odczuwam ból w każdym możliwym miejscu. Wydaje mi się ,że już i tak poczyniłam postępy ponieważ z każdym bólem w klatce piersiowej nie biegnę do lekarza na ekg ,nadal mierze to cisnienie (chociaż dzisiaj jeszcze tego nie robiłam ) i staram się nie myśleć o bólu a nie jest to takie proste Pozdrawiam i milego weekendu
  2. Ja w tej chwili jestem na etapie zawału serca. Przerobiłam już guza mózgu potworne bóle i zawroty głowy zrobiłam tomografię która nie wykazała żadnych zmian.Potem pojawił się nowotwór żołądka usg gastroskopia nie wyazały zmian nowotworowych poza refluksem żołądkowo-przełykowym i zapaleniem błony śluzowej żoładka.Póżniej zawał serca przerabiam je od kilkunastu miesięcy ekg i inne badania w normie a mnie nadal boli w klatce piersiowej wiec stwierdziłam ,że coś nie tak z moim płucami rtg nie wykazało żadnych zmian nadal nie wierzyłam więc spirometria też oki.Cały czas uważam ,że jestem za blada więc mam niedokrwistość badania pokazują coś innego.Już wstydziłam się chodzić do lekarzy ale jeden z nich wpadł na pomysł prześwietlenia mojego kręgosłupa i wszystko stało się jasne mam kręgosłup w opłakanym stanie z kwalifikacją do zabiegu operacyjego odcinka szyjnego.Prawa noga krótsza o 1,5 cm a cały kręgosłup przekręcony w lewa stronę.I tak naprawdę pomijając chorobę rfluksową to kręgosłup daje tak duże dolegliwości bólowe.Moje bieganie po lekarzach trwało dwa lata zamin postawiono diagnozę ,a w tym czasie dopadła mnie nerwica lękowa.Dzisiaj miałam dosyć intensywne rehabilitacje i wszystko mnie boli ale nie potrafi sobie wytłumaczyc ,że to bolą mięśnie i kręgosłup tylko myślę o tym ,że zaraz dostanę zawału. Od godziny 20-tej 15 razy mierzyłam ciśnienie jest w normie ale to mnie i tak nie przekonuje. To wszystko siedzi w psychice a ona robi co chce z naszym ciałem. Strasznie się rozpisałam ,ale musiałam to z siebie wyrzucić. Pozdrawiam
  3. Niestety poczucie winy jest ogromne tym bardziej jak pamięta się życie z przed choroby
  4. Każdy z nas nerwicowców odczuwa lęk. Ja też ma bóle somatyczne tylko moje umiejscowiły się w klatce piersiowej od kilkunastu miesięcy biegam po lekarzach około 20 razy robiono mi ekg wynik którego za każdym razem jest prawidłowy ,a ja pomimo tego potwornie się boję ,że za chwilę dostanę zawału i umrę.Są dni kiedy nie odczuwam żadnych bóli i pojawia się lęk kiedy one wystapią .I tak zyję sobie od bólu do bólu zawalając wszystkie możliwe sprawy
  5. Noir

    Witam

    Dziękuje za miłe przyjęcie. Pozdrawiam cieplutko
  6. Noir

    Witam

    Nazywam się Ania Kilka tygodni temu stwierdzono u mnie nerwicę lękową ,chodzę również na terapię.Moim głównym problemem są nerwobóle które powodują paniczny lęk przed smiercią. Niestety nie mam wsparcia wśród bliskich mam nadzieję ,że tutaj znajdę ludzi którzy przeżywają to samo co ja i potrafia mnie zrozumieć
  7. Czy towarzyszą wam nerwobóle ?? Mi niestety tak od kilkunastu miesięcy mam ból w klatce piersiowej raz rozrywający póżniej gniotący. Biegam po lekarzach robie ekg które jest prawidłowe. Ostatnio mam uczucie smaku krwi w gardle oczywiście potworny lęk ,że coś mi w środku pękło i zaraz dostanę krwotoku
×