Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hubi

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hubi

  1. A ja zawsze staram się mieć valused przy sobie- i w razie potrzeby biorę po jednej tabletce do trzech razy na dzień. Lek ten polecił mi mój wujek-lekarz (sam jest już starszym człowiekiem i wieczorem bierze po 2 tabletki by ułatwić sobie zasypianie). Może moje objawy nerwicowe nie są zbyt poważne (ale też zdarza mi się i kołatanie serca i uczucie duszności i niepokoju), a może działa tu efekt psychologiczny, że na te moje dolegliwości coś biorę- bo mam jednak wrażenie, że ten valused mi choć trochę pomaga. Nie bez znaczenia jest też to, że jest bez recepty i w dość umiarkowanej chyba cenie (w mojej aptece 8,70 zł za opakowanie 30 tabletek).
  2. Bycie gejem to nie jest jednak prosta sprawa, a samoakceptacja, choć trudna i bardzo ważna, to dopiero początek drogi ... Jako 30-letni gej mogę już z własnego doświadczenia powiedzieć, że o ile z rówieśnikami nie jest najgorzej, to o najważniejszą chyba akceptację i zrozumienie ze strony rodziców jest zwykle niezmiernie trudno. Inny problem to samotność: trudno znaleźć sobie partnera (jak ktoś nie ma odwagi samemu chodzić do klubów czy mieszka w małej miejscowości- to zostaje mu tylko internet), a jeżeli już kogoś się znajdzie, to zwykle związki gejowskie są krótkotrwałe- raczej nie można bowiem liczyć na wsparcie rodziny, poza tym dwóch facetów nie scementuje troska o los własnych dzieci, ślub kościelny czy wspólnota majątkowa. Kłopoty potęgują się z wiekiem, bo im więcej ma się lat, tym trudniej jest się z kimś związać- a i tak w najlepszym przypadku na starość będziemy mieli u swojego boku tylko partnera, a nie dzieci i wnuki ze swoimi rodzinami, ktorzy mogliby się nami zaopiekować. Kolejnym problemem jest także kolizja z religią w przypadku, gdy ktoś jest wierzący, a dąży do fizycznej bliskości z drugim chłopakiem. Przepraszam, że piszę o tych wszystkich trudnych sprawach, ale czasem dobrze, by i heterykom otworzyć oczy na pewne sprawy ... A moją receptą na choć część tych rozterek jest przyjaźń- bo z moich doświadczeń wynika, że takich trochę zagubionych gejów jak ja jednak nie brakuje ... Pozdrawiam wszystkich czytających !
  3. Hubi

    Witam :-)

    Witam wszystkich- zarejestrowałem się na tym forum, bo jakoś pomaga świadomość, że ze swoimi problemi nie jest się samemu. Jestem 30-letnim facetem i mam narastające problemy z nerwicą (problemy z sercem, z układem pokarmowym). W sumie przyczyny są jasne: nie ułożone życie zawodowe (udzielam tylko korepetycji językowych) i osobiste (jestem gejem bezskutecznie usiłujacym odnaleźć chłopaka "bratnią duszę"). Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że tak dalej być nie może, że muszę sie leczyć, bo tylko wtedy moje życie będzie szczęśliwsze i bardziej spełnione. Może rejestracja na tym forum to początek tych pozytywnych zmian ? Pozdrawiam innych forumowiczów !
×