Skocz do zawartości
Nerwica.com

anja77

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anja77

  1. ja rowniez jestem nowa w zeszlym tygodniu nie wiedziec dlaczego tapnelo mna cos co czytalam wnikliwie w tym watku przyspieszony puls, okropny lek gdzies w srodku ciala, scisk w glowie, szumy w uszach i zawroty glowy, uspokoilam sie po nerwomixie ale nastepnego dnia rano pognalam do lekarza z tymi samymi objawami, ekg wykazalo przyspieszona akcje serca, dostalam hydroxyzyne i metocard na wyciszenie serducha, zbadali tez hormony tarczycy i jony, sa w normie, rok temu mialam robiony rezonans glowy, wyszedl ok no ale wiadomo przez rok moglo sie zmienic, tak mi podpowiadja moje leki mam to co opisujecie, uciskajacy, lekki bol glowy promieniujacy od potylicy do czubka, szum w uszach, takie rozlewajace sie cieplo od karku po uszy, pogorszenie widzenia, wrazenie, ze swiat sie toczy gdzies obok mnie, lek gdzies w srodku, skurcz zoladka, brak apetytu, caly czas sie boje, ze ja, dzieci albo maz jestesmy chorzy, masakra jakas, byla taka noc w lutym kiedy spalam moze z godzine takie schizy lapalam, ze jego pieprzyki to czerniak, wyslalam do lekarza oczywiscie ok no ale leki nie daja za wygrana teraz to pewnie ja jestem chora, a matka dwojki malych dzieci, dom niewikonczony, praca rozgrzebana... i tak w kolko leki i leki oczywiscie juz plakalam, ze umieram, ze napewno cos mam w glowie, ze to moze jakis wylew, lekarka pierwszego kontaktu mnie uspakajala, ze z tak niskim cisnieniem to nic naglego z glowa sie nie stanie, mam zamiar wyprosic skieroewanie do neurologa na wszelki wypadek niech zbada ale widze po waszych wpisach, ze i mnie dopadla nerwica zwlaszcza, ze moj brat mowil, ze miewal takie ataki w przeszlosci i co jakis czas probuja go dopasc ale jakos udaje mu sie je przezwyciezac. moje poczatki gorszego stanu psychicznego przypisuje pigulkom antykoncepcyjnym, bo od nich wuyraznie sie zaczelo, odtsawilam je definitywnie tydzien temu i nie wiem czy samoistnie przemina te stany jak organizm pozbedzie sie hormonow czy moze jakis zbieg okolicznosci spowodowal, ze pani nerwica i mi sie trafila? jak kazdemu, stresow mi w zyciu nie brakuje
×